Reklama

Duchowość

Czas pomyśleć o pielgrzymce

Pod hasłem „Otwórzmy drzwi Chrystusowi” 4 sierpnia br. z Rzeszowa wyruszy 37. Piesza Pielgrzymka na Jasną Górę. Podczas 10 dni wędrówki pątnicy przemierzą 300 km. W drodze będą dziękować m.in. za życie, posługę i kanonizację Jana Pawła II. Corocznie ku Częstochowie, z modlitwą, śpiewem i radością wyrusza kilka tysięcy osób.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

IWONA KOSZTYŁA: – Czy do pielgrzymowania trzeba zachęcać?

KS. WITOLD WÓJCIK: – Pielgrzymów, którzy wędrują po raz kolejny, zapewne już nie. Jednak co roku ponad 50% pątników to nowicjusze, którzy być może zachęceni przez innych, zdecydowali się wyruszyć na takie rekolekcje w drodze. Każdy, czy to dziecko, młodzież czy osoba starsza, gotowa na trudy związane z pielgrzymowaniem, jest na pielgrzymim szlaku mile widziany.

– Pozostało jeszcze sporo czasu by myśleć o pakowaniu. Jednak to czas by zadeklarować chęć wyruszenia do Częstochowy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– 15 czerwca br. w parafiach ruszyły zapisy na 37. pieszą pielgrzymkę, zatem jeśli ktoś planuje wziąć udział w rekolekcjach w drodze powinien się zgłosić czy to do przewodników danych grup, czy parafii, gdzie odbywają się zapisy. Wszystkie informacje dotyczące formalności można znaleźć na stronie internetowej pielgrzymki: www.pielgrzymka.rzeszow.pl. To m.in. informacje dotyczące tego, kto może pielgrzymować i jakie warunki musi spełnić, by stać się pielgrzymem. Na przykład ważna jest informacja, że dzieci i młodzież do 16. roku życia mogą pielgrzymować wyłącznie pod opieką osób dorosłych.

– Co czeka pielgrzymów na szlaku?

– Pielgrzymka to rekolekcje, więc nie można jej traktować jak turystycznej wyprawy i zastanawiać się jak przejść dziennie 30 km. To czas, który wymaga nie tylko zaangażowania nóg i dobrej kondycji fizycznej. Chodzi przede wszystkim o ducha i wewnętrzne zaangażowanie w pielgrzymkowy program. A takich punktów w ciągu dnia, począwszy od porannego pacierza, a skończywszy na wieczornej modlitwie nie brakuje. W trakcie jest Eucharystia, są Godzinki i Różaniec, Droga Krzyżowa, Koronka do Miłosierdzia Bożego. Pielgrzymi poznają postacie świętych i błogosławionych, słuchają tematycznych konferencji. Co warto podkreślić, jest możliwość rozmowy z kapłanami, będzie można rozwiać wątpliwości, poradzić się, czy w końcu wyspowiadać. W drodze nie brakuje piosenki, uśmiechu i radości, bo niełatwo byłoby wędrować myśląc tylko i wyłącznie o bardzo poważnych, duchowych sprawach.

Reklama

– Pielgrzymom będzie towarzyszyć hasło „Otwórzmy drzwi Chrystusowi”.

– W drodze będziemy dziękować za kanonizację Jana Pawła II, a słowa hasła są zaczerpnięte z inauguracyjnej homilii, którą Papież wygłosił na Placu św. Piotra i niejednokrotnie powtarzał je także podczas wizyt w Polsce. Słowa zostały umieszczone na pielgrzymkowym plakacie. Do motta nawiązuje też grafika, czyli otwarte drzwi katedry gnieźnieńskiej. Zostały umieszczone także: Ikona Matki Bożej Częstochowskiej i Krzyż Papieski.

– W jaki sposób podczas wędrówki pątnicy będą otwierać te przysłowiowe drzwi?

– Pielgrzymka jest czasem takiego małego remanentu w duszy, kiedy możemy otworzyć się na Boga. Wiele osób te drzwi do swego serca ma zamknięte, inni ledwie lekko uchylone. To czas, kiedy możemy je otworzyć szeroko zarówno na Boga, jak i drugiego człowieka. Pomocą mogą posłużyć zarówno kapłani, jak i ludzie, którzy będą szli obok. Wierzę, że wiele zardzewiałych zamków uda się otworzyć dzięki Eucharystii, spowiedzi, konferencjom czy rozmowom na szlaku.

– Wspomniane konferencje poświęcone będą św. Janowi Pawłowi II.

– Skoro dziękujemy za kanonizację Papieża, to najlepszą formą tego dziękczynienia jest realizacja duchowego testamentu, który pozostawił nam Jan Paweł II. Dlatego będziemy rozważać nauczanie Papieża, wsłuchiwać się w słowa, które do nas kierował, m.in. poprzez napisane encykliki. I to właśnie one będą nam towarzyszyć w drodze, będziemy próbowali przybliżyć to, co często wydaje się nam trudne i niezrozumiałe.

– Co powinno być motywacją do wyruszenia z pielgrzymką?

– Przede wszystkim potrzeba duchowego przeżycia tego czasu, rozwój wiary, intencje. Idziemy i mamy określony cel. Idziemy do Matki. Że można i że warto, mogą zaświadczyć ci, którzy od lat przemierzają pielgrzymkowy szlak. Przed wejściem na Jasną Górę dzielą się tym, co przeżyli w drodze, a po powrocie do domu opowieści także nie mają końca. Często te świadectwa motywują innych, by za rok także wyruszyć na szlak. Może po długiej przerwie, może po raz pierwszy. Wierzę, że podobnie jak w poprzednich latach, nie zabraknie osób, które zechcą dołączyć do tej wielkiej, pielgrzymkowej rodziny.

2014-06-25 15:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pobiegli do Królowej

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Jan Wieczorek

W sobotę 27 czerwca 2015 r. od świtu na placu parafii św. Michała Archanioła w Michałkowicach panował niezwykły o tej porze gwar i ruch. Najpierw pojawili się uczestnicy pieszej pielgrzymki parafialnej, a później z pielgrzymki biegowej, zorganizowanej przez tutejszą Akcję Katolicką. Jedni i drudzy za cel obrali Sanktuarium Jasnogórskie. Długość trasy to ok. 70 km.

CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież spotkał się z ojcami, których córki zginęły w wyniku wojny w Ziemi Świętej

2024-03-27 12:01

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

papież Franciszek

Pro Terra Sancta

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Podczas dzisiejszej audiencji ogólnej Franciszek przypomniał historię Bassama Aramina i Ramiego Elhanana, Izraelczyka i Araba, których córki w wieku 10 i 13 lat zostały zabite podczas toczącej się wojny w Ziemi Świętej. Nieco więcej wiadomości na ten temat przekazał Salvatore Cernuzio z Radia Watykańskiego.

Zakon Rycerski Świętego Grobu w Jerozolimie – INSTYTUT NIEDZIELA- FUNDACJA INSTYTUT MEDIÓW zachęcają do wsparcia specjalnej zbiórka dla chrześcijan z Strefie Gazy.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do kapłanów: biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem

2024-03-28 13:23

Biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem. Jeśli ksiądz prowadzi podwójne życie, jakąkolwiek postać miałoby ono mieć, powinien to jak najszybciej przerwać - powiedział abp Adrian Galbas do kapłanów. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. Krzyżma w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Podczas liturgii błogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo.

W homilii metropolita katowicki zatrzymał się nad znaczeniem namaszczenia, szczególnie namaszczenia krzyżmem, „najszlachetniejszym ze wszystkich dziś poświęcanych olejów, mieszaniną oliwy z oliwek i wonnych balsamów.” Jak zauważył, olej od zawsze, aż do naszych czasów wykorzystywany jest jako produkt spożywczy, kosmetyczny i liturgiczny. W starożytności był także zabezpieczeniem walczących. Namaszczali się nim sportowcy, stający do zapaśniczej walki. Śliski olej wtarty w ciało stanowił ochronę przed uchwytem przeciwnika.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję