Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papieskie przesłanie

Dzieci samotnie wyruszają w świat

Papież Franciszek skierował przesłanie do uczestników spotkania o migracji i rozwoju, które odbyło się w stolicy Meksyku, z udziałem ministrów spraw zagranicznych kilku krajów latynoamerykańskich oraz przedstawicieli Stolicy Apostolskiej z sekretarzem stanu kard. Pietro Parolinem.

Papież zwraca uwagę na „dziesiątki tysięcy dzieci, które emigrują same, bez opieki, by uciec przed ubóstwem i przemocą. To jest jedna z kategorii migrantów przechodzących z Ameryki Środkowej i Meksyku granicę ze Stanami Zjednoczonymi Ameryki w ekstremalnych warunkach. Szukają one nadziei, co na ogół okazuje się daremne. Ich liczba wzrasta z dnia na dzień. Ten problem humanitarny wymaga przede wszystkim pilnej interwencji, by móc przyjąć i chronić tych niepełnoletnich”. Zdaniem Ojca Świętego – to jeszcze nie wystarczy. „Trzeba też w krajach, z których te dzieci wyruszają, informować o niebezpieczeństwach związanych z taką podróżą i przede wszystkim promować tam rozwój. Cała społeczność międzynarodowa winna zadbać o zastosowanie nowych form legalnej, bezpiecznej migracji” – pisze Franciszek w swoim przesłaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Meksykańskie spotkanie zakończyło się 15 lipca br.

Za kulisami pontyfikatu

Jak wygląda dzień papieża Franciszka

Papież ma bardzo zorganizowany rozkład zajęć – powiedział ceremoniarz papieski ks. prał. Guillermo Karcher. W rozmowie z portalem Rome Reports 67-letni duchowny, pochodzący z Argentyny, ujawnił, że w praktyce codziennie po śniadaniu rozmawia chwilę z papieżem Franciszkiem, przekazując mu m.in. wiadomości z ojczyzny.

Ojciec Święty wstaje o godz. 4.30, po czym od godz. 5.00 do 7.00 modli się i przygotowuje homilię na poranną Eucharystię o 7.00 w kaplicy Domu św. Marty. Po Mszy św. wita się ze wszystkimi jej uczestnikami, następnie udaje się na śniadanie, po którym pracuje, m.in. przyjmując gości. – Potrafi poradzić sobie z dużą ilością pracy. Jest bardzo dobrym słuchaczem i łatwo wchodzi w kontakt z ludźmi. Jest bowiem przekonany, że Bóg staje się obecny w tych codziennych spotkaniach – tłumaczy ks. Karcher.

Reklama

Po spotkaniach i odpisaniu na niektóre listy Ojciec Święty spożywa obiad. Zwykle między godz. 14.00 a 15.00 odpoczywa. Następnie znów pracuje – aż do 19.00. Po kolacji odmawia Różaniec, Nieszpory i czyta dokumenty spływające na jego biurko. Swój dzień kończy ok. godz. 22.00.

Ojciec Święty modli się za ofiary katastrofy samolotu na Ukrainie

Papież Franciszek z konsternacją przyjął wiadomość o katastrofie malezyjskiego samolotu nad wschodnią Ukrainą. Mówi o tym komunikat Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej. Ojciec Święty modli się za ofiary katastrofy i ich rodziny. Jednocześnie wobec stron ukraińskiego konfliktu ponawia swój apel o pokój i dialog, aby znaleźć rozwiązanie, które zapobiegnie śmierci kolejnych niewinnych ludzi.

Ufać w zwycięstwo dobra

W rozważaniu poprzedzającym południową modlitwę „Anioł Pański” 20 lipca br. na Placu św. Piotra w Rzymie papież Franciszek powiedział: – W obliczu zła obecnego w świecie chrześcijanin ma naśladować cierpliwość Boga, ufając w ostateczne zwycięstwo dobra. Komentując przypowieść o kąkolu zasianym przez nieprzyjaciela pośród dobrego ziarna, wskazał, że Jezus stawia w niej czoło problemowi zła w świecie i podkreśla cierpliwość Boga. Zauważył, że po hebrajsku słowo „kąkol” ma ten sam korzeń, co „Szatan” i odwołuje się do pojęcia podziału.

Papież zaznaczył, że przypowieść ta mówi, iż „zło, które jest w świecie, nie pochodzi od Boga, lecz od Jego nieprzyjaciela, Złego”. Nieprzyjaciel ten jest przebiegły, zasiał bowiem zło pośród dobra, tak że ludzie nie są w stanie ich oddzielić. Może to zrobić tylko Bóg.

Polak nuncjuszem w Burundi

Papież Franciszek mianował ks. prał. Wojciecha Załuskiego nuncjuszem apostolskim w Burundi. Ojciec Święty wyniósł go także do godności arcybiskupa z diecezją tytularną Diocleziana.

Abp Wojciech Załuski urodził się 5 kwietnia 1960 r. w miejscowości Załuski-Lipniewo. Święcenia kapłańskie przyjął 1 czerwca 1985 r. w Łomży. Tego samego roku rozpoczął przygotowania do służby dyplomatycznej w Papieskiej Akademii Kościelnej. Uzyskał doktorat z prawa kanonicznego na Papieskim Uniwersytecie Gregoriańskim.

Reklama

W 1989 r. rozpoczął służbę w dyplomacji watykańskiej, pracując jako sekretarz nuncjatur w Burundi, na Malcie, w Albanii, Zambii, Sri Lance, Gruzji, na Ukrainie i na Filipinach. W 2010 r. został radcą nuncjatury apostolskiej w Gwatemali.

* * *

Kościół ze swej natury jest misyjny: istnieje, aby każdy człowiek mógł spotkać Jezusa.

Wpis papieża Franciszka na Twitterze

2014-07-22 12:47

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czy warto wziąć udział w wyborach do Europarlamentu? Odpowiada dyrektor Biura Parlamentu Europejskiego w Polsce

2024-04-27 07:04

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Witold Naturski

YouTube

Rozmowa z Witoldem Naturskim

Rozmowa z Witoldem Naturskim

Już po raz piąty Polacy będą wybierać swoich przedstawicieli do Parlamentu Europejskiego. To o tyle ważne, że ta instytucja uchwala większość przepisów regulujących nasze życie.

Polska jest piątym największym krajem spośród 27 państw Unii Europejskiej, stąd nasz udział w Europarlamencie jest znaczny. W tym roku Polacy wybiorą 53 europosłów, a kraje członkowskie łącznie 720.

CZYTAJ DALEJ

Trwam w Winnym Krzewie

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

rozważanie

Adobe Stock

Jakiś czas temu spotkałem mężczyznę, który po wielu latach przeżytych z dala od Boga i Kościoła odnalazł skarb wiary i utracony całkowicie sens życia. Urodził się w dobrej katolickiej rodzinie. Rodzice zadbali o jego religijną formację. Pokazali mu prawdziwe rodzinne życie, jednak już jako nastolatek zaczął się od tego wszystkiego odcinać. Spotkał takie osoby, które przekonały go, że religia to ludzki wymysł, że Boga nie ma, a Kościół i jego ludzie to zwykli hipokryci. Począł się zatracać, zaczął bowiem nadużywać alkoholu, zażywać narkotyki, prowadzić rozwiązłe życie, w niczym nieskrępowanej wolności. Porzucił dom, zrozpaczonych rodziców i związał się z towarzystwem, które wyznawało podobne „wartości”. Tam poznał swoją przyszłą żonę. Zawarli nawet sakrament małżeństwa, bo ktoś ich przekonał, że to fajna „impreza”. Dali życie trzem córkom, których nawet nie ochrzcili. Małżeństwo tego człowieka rozpadło się, a córki totalnie pogubiły się w życiu. Został sam z poczuciem przegranego życia. Postanowił ze sobą skończyć. I wtedy spotkał kogoś, kto przypomniał mu o Bogu, o sakramentach świętych, o Różańcu i zaprowadził do wspólnoty działającej w parafii, która otoczyła go miłością i modlitwą. Dzisiaj odbudowuje swoje życie, porządkuje swoje sprawy. Na jego dłoni widziałem owinięty różaniec, z którym, jak powiedział, nigdy się już nie rozstaje. Na pożegnanie przyznał, że nareszcie czerpie pełnymi garściami z Bożej miłości.

CZYTAJ DALEJ

Zapowiedź - #PodcastUmajony na naszym portalu już od 1 maja!

2024-04-28 07:35

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

#JezusowaKardiologia

Mat.prasowy

Zapraszamy na codzienne refleksje maryjne przygotowane dla naszego portalu na maj 2024 r. przez ks. Tomasza Podlewskiego.

Startujemy 1 maja 2024 roku, zaraz po północy. Do usłyszenia!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję