Reklama

Wiara

Oswajanie wiary

Brewiarz na hardkorze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Brewiarz jest codzienną modlitwą liturgiczną, sprawowaną nie tylko przez osoby konsekrowane, ale także świeckich członków Kościoła. Liturgię Godzin bowiem można odczytywać i modlić się z pomocą tekstów liturgicznych zarówno we wspólnocie zakonnej, parafialnej, jak i apostolskiej. Taką właśnie wspólnotą, działającą w duchu franciszkańskim, jest Brewiarz na hardkorze. Męstwo, siła, wyzwanie – to jej cechy szczególne, a misją są słowa św. Pawła: „Weź udział w trudach i przeciwnościach jako dobry żołnierz Chrystusa Jezusa!” (2 Tm 2, 3). Organizatorzy spotkań z brewiarzem zapraszają zwłaszcza na nocne wyprawy, które cieszą się dużą popularnością. Okazuje się, że wyzwania takie, odrywające od codziennych, szczególnie w trakcie dni wolnych, imprez i spędzania czasu przed ekranem komputera, sprawdzają się wśród młodych ludzi. Dalekie są od rutyny, zarówno ze względu na czas – środek nocy, jak i miejsce wypraw – np. pozostałości fabryki amunicji z czasów II wojny światowej. Wprawdzie spotkania kierowane są zwłaszcza do osób z Nowogrodu Bobrzańskiego, bo właśnie przy tamtejszej parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny grupa działa, jednak ambicją organizatorów jest sprawienie, aby działania poszerzyły się. Zachęcają do nich również na Facebook´u (facebook.com/BrewiarzNaHardkorze).

Reklama

Na temat działalności Brewiarza na hardkorze wypowiedział się Leszek Kuśmierek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Grupa działa ponad rok. Z jakiego wydarzenia jesteście najbardziej zadowoleni/dumni?

– Każde z naszych spotkań jest wyjątkowe i niepowtarzalne. Jednak szczególne miejsce zajmują nasze wyprawy całonocne. Tak jak na innych naszych spotkaniach, podczas wypraw całonocnych skupiamy się na wspólnych rozmowach i modlitwie. Cechą wyróżniającą te nocne wędrówki jest przede wszystkim trud wynikający z przebytych kilometrów podczas ogromnego zimna, wysokiego śniegu i przenikliwych ciemności. Do tej pory odbyły się dwie wyprawy tego typu, podczas obu przeszliśmy ok. 30 km przez lasy, łąki i drogi. W tym roku planujemy zorganizować kolejną, podobną.

Jak powstała myśl, aby zbierać intencje i modlić się za nie? Kto modli się? Czy dużo osób zgłosiło już swoje intencje?

– Podczas naszych spotkań modlitwa stanowi ważne miejsce. Z czasem zauważyliśmy, że niejeden z nas ma potrzebę modlić się wspólnie z resztą grupy w osobistych intencjach. Chcieliśmy modlić się też za tych, którzy nie mogą iść z nami na nocne modlitewne wędrówki, dlatego poprosiliśmy wszystkich sympatyków o składanie intencji. Trudno określić dokładną liczbę osób, które je zgłosiły, ponieważ intencje były składane w różny sposób i nie prowadzimy statystyk.

Czy jesteście wspierani przez osoby duchowne?

– Tak. Nasz Proboszcz wspiera nas swoim słowem i życzliwością. Niedawno opowiedziałem o naszym pomyśle Księdzu Biskupowi, który również wyraził aprobatę. Cieszy nas także duża liczba księży, którzy zechcieli polubić nasz profil na Facebook´u.

2014-08-12 13:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Drobniaki na metry

Chcesz pomóc katolikom w Chinach, na Filipinach czy Kazachstanie? Akcja “Drobniaki na Metry” może być dla ciebie.

Inicjatywa podjęta przez Diakonię Misyjną Ruchu Światło-Życie ma pomóc w realizacji oazowych projektów misyjnych na tym terenie. Rekolekcji dla młodziezy i dorosłych w Chinach i na Filipinach oraz wolontariatu misyjnego w Kazachstanie.
CZYTAJ DALEJ

Chrześcijanie nie obchodzą Halloween

Tytuł tego artykułu właściwie nie jest prawdziwy. Jest w nim zawarte pobożne życzenie. Chrześcijanie, niestety, coraz częściej obchodzą to „święto”, które ani nie jest świętem, ani też nie da się pogodzić z wiarą w Chrystusa.

Są takie elementy amerykańskiej popkultury, które raz za razem wdzierają się do niegdyś konserwatywnej kulturowo Polski. Wcześniej św. Mikołaj został zastąpiony przez zlaicyzowaną maskotkę Coca-Coli, następnie walentynki wyparły wspomnienie św. Walentego, a teraz Halloween próbuje młodemu pokoleniu wywrócić w głowie sens uroczystości Wszystkich Świętych oraz Dnia Zadusznego.
CZYTAJ DALEJ

Prof. Nawrocki: mamy pierwszy lek na glejaka istotnie poprawiający rokowania chorych

2025-10-31 07:27

[ TEMATY ]

zdrowie

Adobe Stock

Mamy pierwszy lek na glejaka w istotny sposób poprawiający rokowania chorych. Dotyczy to jednak pacjentów z mniej zaawansowanym pod względem złośliwości guzem rozlanym drugiego stopnia – twierdzi onkolog i radioterapeuta z Olsztyna prof. Sergiusz Nawrocki.

PAP: Europejska Agencji Leków (EMA) po raz pierwszy od ponad 20 lat zatwierdziła do użycia lek na glejaka. Czy jest to od dawna oczekiwany przełom w leczeniu tej szczególnie groźnej choroby?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję