Reklama

W wolnej chwili

„Mały Książę” de Saint-Exupéryego to także „Dobra Nowina”

125 lat temu urodził się pisarz Antoine de Saint-Exupéry. Cytaty z jego dzieła „Mały Książę” są nawet dziś czytane podczas nabożeństw kościelnych. „A jego książki rzeczywiście zawierają przesłanie religijne”, mówi niemiecka historyczka Beate Schley.

[ TEMATY ]

Mały Książę

Adobe Stock

125 lat temu urodził się autor "Małego Księcia"

125 lat temu urodził się autor Małego Księcia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Francuski pisarz i pilot Antoine de Saint-Exupéry (1900-1943) jest najbardziej znany ze swojego dzieła „Mały Książę”. Książka ta jest jedną z najlepiej sprzedających się i najczęściej tłumaczonych książek wszech czasów. Wielu odkrywa w niej również głęboką duchową inspirację. Monachijska pisarka i historyczka Beate Schley przez wiele lat pracowała w wydawnictwie, a w 2019 r. pod pseudonimem Birgitta Salzmann opublikowała książkę „Ewangelia Małego Księcia: O duchowości Antoine'a de Saint-Exupéry'ego”.

W wywiadzie dla niemieckiego portalu katholisch.de pytana dlaczego „Mały Książę” jest nadal tak fascynujący ponad 80 lat po jego publikacji Schley odpowiada: „Po pierwsze, oczywiście, są dobrze znane cytaty, które wszyscy pamiętają: „Dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”. Albo: „Przez całe życie jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś”. Są to bardzo fundamentalne tematy, które podkreśla również religia chrześcijańska. Na przykład, nie tylko widzenie rzeczy z zewnątrz, ale także prawdziwe spojrzenie na rdzeń istoty danej osoby, prawdziwe rozpoznanie osoby - w najprawdziwszym tego słowa znaczeniu”. Zdaniem Schley takie prawdziwe rozpoznanie osoby oznacza miłość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Książka nosi tytuł „Ewangelia Małego Księcia”. Podczas niektórych nabożeństw kościelnych - na przykład chrztów lub ślubów - niektórzy ludzie chcą fragmentu z książki zamiast Ewangelii - czasami ku irytacji niektórych teologów. „Oczywiście książka nie zastępuje Ewangelii. Saint-Exupéry też tego nie chciał. Ale jedną z fascynujących rzeczy w jego powieści jest to, że jest tak głęboka: są w niej tematy z naszego własnego życia: porażka, nadzieja i tęsknota, sukces. W wielu aspektach opisuje ona po prostu ludzkie życie, które każdy zna. Nawet jeśli nie jest to Ewangelia w sensie teologicznym, to nadal jest to dosłownie `Dobra Nowina`” - mówi niemiecka pisarka.

Jej zdaniem każdy może dobrze rozpoznać siebie w Małym Księciu, a także zaakceptować swoje negatywne strony. „To również działa tak dobrze, ponieważ zawsze dzieje się to z uśmiechem; ponieważ w tej książce zawsze jest humor. Możesz odkryć czułość i autoironię, gdy `mali` są zawsze o krok przed pozornie rozsądnymi dorosłymi. Dobrą wiadomością jest być może to, że zdajesz sobie sprawę, że ludzie zawsze szukają i to czyni ich szczęśliwymi. To normalne, że zawsze szukamy sensu. Nie jest to wada, nie jest to deficyt, ale przynosi spełnienie” - stwierdza Schley.

Mówiąc o religijności Antoine de Saint-Exupéryego mówi: „Jako katolik został wychowany i dorastał w bardzo religijnej atmosferze. Uczęszczał również do kolegium jezuickiego, a później do katolickiego gimnazjum. Jego matka była bardzo pobożna. Kiedy zniknął podczas wojny w niewyjaśnionych okolicznościach, myślała nawet lub miała nadzieję, że nie umarł, ale być może przeszedł na emeryturę do klasztoru. Nie można powiedzieć, jak bardzo religijna jest dana osoba. Zależy to również od tego, jak definiuje się religię” - mówi Schley.

Reklama

Jej zdaniem de Saint-Exupéry z pewnością nie kultywował zewnętrznego moralizmu. Ukazywał raczej wewnętrzną konstytucję człowieka jako religijną, jego poszukiwanie sensu jako postawę religijną. Schley przypomina, że obok „Małego Księcia” Saint-Exupéry napisał również rodzaj filozoficznego testamentu w swojej ostatniej książce „Twierdza”, dziele które nigdy nie zostało ukończone i zostało opublikowane dopiero pośmiertnie. Skonkretyzował w niej swoje filozoficzne przemyślenia ukazując, że wiele dzieje się wewnątrz ludzi, czego nie trzeba pokazywać i mówić wszystkim. Dobrze widzi się tylko sercem. „Sam Saint-Exupéry taki właśnie był. Nie lubił udzielać wywiadów i był bardzo skryty; pod koniec życia popadł w głęboką depresję. Nie chciał po prostu dawać jakichś interpretacji lub prawdy, ale chciał, aby czytelnicy odkryli jego myśli i filozofię dla siebie w jego książkach” - mówi Schley.

Mówiąc o aktualnym przesłaniu „Małego Księcia” niemiecka historyczka podkreśla, że jest nim z pewnością to, że trzeba być uważnym. „Jeden przykład: nie można pozwolić, by baobaby rosły w niebo i zarastały wszystko. Ponieważ wtedy wyrządzają więcej szkody niż pożytku. Jest o tym ładny fragment w `Małym Księciu`. Można by porównać negatywne wydarzenia polityczne w niektórych krajach, tj. nadużywanie władzy, populizm i wiele innych rzeczy, które naprawdę utrudniają rozwój innych sił, z baobabami. Trzeba być bardzo ostrożnym i usunąć te zagrożenia - innymi słowy, wykorzenić te szalejące baobaby na wczesnym etapie, aby nie ograniczały życia i nie zabierały powietrza, którym oddychamy” - mówi Schley.

Wskazując na osobisty „morał historii Małego Księcia”` stwierdza: „Wspaniałą rzeczą jest to, że w `Małym Księciu` nie ma z góry określonej interpretacji ani morału. Ale książka może zainspirować ludzi, by odważyli się kultywować swoje dziecięce oblicze. Że jesteś także dorosłym, który pracuje, który, jak mówi książka, zawsze wierzy w liczby; który zawsze chce wszystko zmierzyć: Jak wysoki jest człowiek, ile ma lat - ale nie: Czy potrafi grać na gitarze? Czy potrafi malować obrazy; w czym jego serce pokłada nadzieję? Te kreatywne rzeczy są w rzeczywistości ważniejsze dla poznania osoby. Postanowiłem to zrobić: Muszę znów stać się jak małe dziecko - `Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego`, jak mówi Biblia. `Dobrą Nowiną` Małego Księcia jest to, że jeśli zachowasz swoje dziecięce serce i spojrzysz nim na świat, otrzymasz więcej od życia: więcej przyjemności, więcej radości, więcej szczęścia” - zachęca pisarka.

2025-07-01 10:47

Oceń: +5 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak rozumieć świętych obcowanie?

2025-10-02 21:00

[ TEMATY ]

Credo

Adobe Stock

Punkty Credo są niczym drogowskazy na drodze wiary, które dzięki książce „Credo. Krok po kroku” możemy dostrzec i jeszcze pełniej zrozumieć.

Ksiądz prof. Janusz Lekan, dogmatyk i duszpasterz, profesor na Wydziale Teologii KUL, autor licznych publikacji naukowych i popularyzatorskich, tym razem dotyka spraw fundamentalnych dla ludzi wierzących – w sposób jasny i przystępny analizuje Wierzę w Boga, czego owocem jest książka „Credo. Krok po kroku”. Publikacja ta staje się w Roku Świętym 2025 zaproszeniem do przejrzenia się w „zwierciadłach wiary”. Autor dotyka elementarnej dla wierzących kwestii, czyniąc to z niezwykłą wrażliwością duchową i pedagogicznym zacięciem. Autor wyjaśnia krok po kroku przebogatą treść Credo. Książka ks. prof. Lekana stanowi istotną pomoc w ukazaniu ludziom wiary sensu tego, w co wierzą, i poszczególnych prawd wiary.
CZYTAJ DALEJ

Quo vadis, European education? Debata w Parlamencie Europejskim o przyszłości szkoły

2025-10-02 19:41

[ TEMATY ]

szkoła

parlament europejski

Andrzej Sosnowski

Red.

Andrzej Sosnowski

Andrzej Sosnowski

1 października 2025 r. w Parlamencie Europejskim w Brukseli odbyła się międzynarodowa konferencja „Quo vadis, European Education?”, poświęcona konsekwencjom i ryzykom związanym z projektem Europejskiego Obszaru Edukacji. Wydarzenie zorganizowała europoseł Małgorzata Gosiewska (ECR), która w swoim wystąpieniu otwierającym wskazała na zagrożenia, jakie niesie ze sobą unifikacja systemów edukacyjnych w Europie.

Konferencję otworzyła poseł do Parlamentu Europejskiego Małgorzata Gosiewska, zwracając uwagę, że projekt Europejskiego Obszaru Edukacji może prowadzić do osłabienia tożsamości narodowych. Podkreśliła, że edukacja to nie tylko wiedza, ale również fundament kulturowy i aksjologiczny, bez którego Europa może utracić swoje korzenie.
CZYTAJ DALEJ

Indie: narasta przemoc wobec chrześcijan

2025-10-03 15:05

[ TEMATY ]

przemoc

Indie

chrześcijanie

Adobe Stock

Narasta przemoc wobec chrześcijan w Indiach

Narasta przemoc wobec chrześcijan w Indiach

Nie tylko chęć zawłaszczenia cudzego mienia, lecz także zastraszenie społeczności chrześcijańskiej, służącej także niechrześcijanom kryją się za niedawnymi brutalnymi atakami na duchownych katolickich w Indiach- stwierdza na łamach portalu Crux Nirmala Carvalho. Ta mieszkająca w Bombaju indyjska dziennikarka od 2004 roku jest korespondentką AsiaNews, a w 2006 roku otrzymała nagrodę Komunikacyjną od Katolickiej Konferencji Biskupów Indii za „wyjątkową wrażliwość na kwestie związane z Kościołem i mniejszościami”.

Carvalho przypomina, że w środę wczesnym rankiem w zachodnich Indiach dwóch księży katolickich zostało porwanych przez nieznanych sprawców i pobitych. Wielu obserwatorów postrzega to jako część nasilających się prześladowań i ataków na chrześcijan w tym kraju.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję