Mszy świętej na rozpoczęcie pątniczego trudu przewodniczył w radomskiej katedrze bp Marek Solarczyk. On też wygłosił homilię. Mówił, że pielgrzymka to nie tylko wysiłek, ale doświadczenie wspólnoty. Życzył, aby pielgrzymka przyniosła takie owoce. - Życzę wytrwałości, doświadczenia wspólnoty, jedności, ale i tych darów, które was umocnią, a przez was będą umocnieniem dla innych, przemianą ludzkich dusz, aby intencja trzeźwości i tej otwartości, odpowiedzialności człowieka za to, co ludzkie i Boże, były bliskie każdemu - mówił pasterz Kościoła radomskiego.
Ks. Krzysztof Bochniak, odpowiedzialny za pieszą pielgrzymkę do Niepokalanowa powiedział, że wiele osób podejmuje trud pielgrzymi w intencji swoich bliskich. - Modlą się, aby byli wolni od nałogów i żyli w wolności przy Chrystusie - powiedział duszpasterz.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W pielgrzymce po raz drugi uczestniczy Agnieszka Zagdańska z Przysuchy. - Jest to dla mnie wielka radość. Pielgrzymuję w swoich intencjach, ale do Maryi zanoszę też intencje innych osób. Modlę się za Polskę, za nasz naród, byśmy byli mocni siłą Boga - powiedziała pątniczka radomskiemu Gościowi Niedzielnemu.
Do Niepokalanowa pielgrzymi dotrą 7 lipca.