Reklama

Samotny pielgrzym

Zostawił całą codzienność i ruszył w drogę. Towarzyszył mu sprawdzony „przyjaciel” – używany rower, kupiony 20 lat temu. Pielgrzymował do sanktuarium Matki Bożej w Częstochowie

Niedziela Ogólnopolska 37/2014, str. 21

Archiwum ks. Claude'a Digonneta

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Cel swej drogi osiągnął 2 sierpnia br. Samotnym pątnikiem był ks. Claude Digonnet, 83-letni wikariusz samodzielny w kościele filialnym w miejscowości Montfaucon-en-Velay we Francji (region Owernia, diecezja Le Puy-en-Velay). Pani Częstochowskiej przedstawił intencje własne i swoich parafian oraz spotkał się z abp. Wacławem Depo, metropolitą częstochowskim.

Uradowany z dotarcia przed oblicze Czarnej Madonny, mówi o znaczeniu pielgrzymek pieszych i rowerowych, także tych samotnych, które są nie do przecenienia, bo podejmując taki trud, człowiek może przemyśleć kolejny odcinek swojej drogi życiowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlaczego wybrał akurat to miejsce pielgrzymkowe? Ks. Claude wyjaśnia, że 18 lat pracował w Kamerunie jako kapłan diecezjalny, zaangażowany na pewien czas za zgodą biskupa w pracę misyjną. Wówczas w Polsce rodziła się „Solidarność” i był bardzo zainteresowany tym ruchem. Koordynował też duszpasterstwo powołań na szczeblu krajowym we Francji podczas Światowych Dni Młodzieży w Częstochowie, w których uczestniczył. Wtedy trudno było nawet wejść do sanktuarium i pozostał niedosyt. Dlatego, planując wakacje, postanowił pielgrzymować na rowerze do Sanktuarium Jasnogórskiego w 59. rocznicę swoich święceń kapłańskich.

Pojawiające się wątpliwości rozwiała parafianka, pani Sylwia, z pochodzenia Polka, która zaproponowała nocleg w Domu Pielgrzyma Księży Chrystusowców w Częstochowie. I tak zaczęły się przygotowania do 12-dniowej trasy, która wiodła ze Strasburga we Francji przez Niemcy, Czechy, do Polski. Miejsca noclegowe ks. Claude wybrał przez Internet; brał pod uwagę ceny, a przede wszystkim dystans. Trasę podzielił na etapy, liczące ok. 100 km dziennie. – To mnie dopingowało – opowiada – ponieważ musiałem dojechać do celu, na nocleg wyznaczony na dany dzień, czasem mimo zmęczenia.

Źródeł pobożności maryjnej ks. Claude’a należy szukać w rodzinie. Jego ojciec był merem oraz zakrystianem i dzwonnikiem przez ok. 70 lat, a przede wszystkim wiernym czcicielem Matki Bożej z Lourdes. Przykład ojca wpłynął na religijność 7 dzieci, z których 4 zostało kapłanami.

Reklama

Kolejnym punktem łączącym ks. Claude’a z Jasną Górą jest znajdująca się na terenie jego parafii kaplica, położona na wulkanicznej skale, będąca etapem dla pielgrzymów zdążających do Le Puy-en-Velay, jednego z najstarszych sanktuariów, w którym jest czczona figura Matki Bożej. W tym miejscu zaczyna się szlak prowadzący do sanktuarium św. Jakuba w Santiago de Compostela w Hiszpanii.

Ks. Claude Digonnet wrócił już do domu i zachęca parafian, a nawet diecezjan, do pielgrzymowania do Częstochowy. W przyszłym roku, z okazji 60-lecia kapłaństwa, pragnie, jeśli Bóg pozwoli, pielgrzymować do Ziemi Świętej. Jego radość i optymizm, siła fizyczna i duchowa, zaufanie Panu i towarzysząca mu łaska podpowiadają, że wszystko jest możliwe...

2014-09-09 15:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

43. rocznica zamachu na Jana Pawła II

2024-05-12 22:59

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Adam Bujak, Arturo Mari/Biały Kruk

43 lata temu, 13 maja 1981 roku, miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II. Podczas audiencji generalnej na placu św. Piotra w Rzymie, o godz. 17.19 uzbrojony napastnik Mehmet Ali Agca, oddał w stronę Ojca Świętego strzały.

Wybuchła panika, a papieża, ciężko ranionego w brzuch i w rękę natychmiast przewieziono do kliniki w Gemelli, gdzie rozpoczęła się kilkugodzinna dramatyczna walka o jego życie. Cały świat w ogromnym napięciu śledził napływające doniesienia. Wszyscy zadawali sobie pytanie, czy Jan Paweł II przeżyje. Dziś miejsce zamachu na papieża upamiętnia płytka w bruku po prawej stronie przy kolumnadzie Placu św. Piotra.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

2024-05-10 13:22

[ TEMATY ]

Raymond Nader

Karol Porwich/Niedziela

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

Raymond Nader pokazuje ślad, który zostawił mu na ręce św. Szarbel

W Duszpasterstwie Akademickim Emaus w Częstochowie miało miejsce niezwykłe wydarzenie. Raymond Nader, który przeżył niezwykłe doświadczenie mistyczne w pustelni, w której ostatnie lata spędził św. Szarbel, podzielił się swoim świadectwem.

Raymond Nader jest chrześcijaninem maronitą, ojcem trójki dzieci, który doświadczył widzeń św. Szarbela. Na początku spotkania Raymond Nader podzielił się historią swojego życia. – Przed rozpoczęciem studiów byłem żołnierzem, walczyłem na wojnie. Zdecydowałem o rozpoczęciu studiów, by tam zrozumieć istotę istnienia świata. Uzyskałem dyplom z inżynierii elektromechanicznej. Po studiach wyjechałem z Libanu do Wielkiej Brytanii, by tam specjalizować się w fizyce jądrowej – tak zaczął swoją opowieść Libańczyk.

CZYTAJ DALEJ

Komunikat Zgromadzenia oblatów w sprawie zakonników zatrzymanych na Białorusi

2024-05-12 23:03

[ TEMATY ]

komunikat

Red.

O dalszą modlitwę w intencji dwóch misjonarzy oblatów zatrzymanych przez władze białoruskie oraz wiernych, którzy zostali pozbawieni opieki duszpasterskiej proszą ich współbracia zakonni. "Obaj oblaci są obywatelami Białorusi. W związku z powyższym prosimy dziennikarzy i agencje prasowe o roztropność w przekazywaniu informacji na ich temat" - pisze w wydanym wieczorem komunikacie o. Paweł Gomulak OMI, rzecznik Polskiej Prowincji Misjonarzy Oblatów Maryi Niepokalanej.

W związku z zatrzymaniem przez władze białoruskie dwóch misjonarzy oblatów posługujących w diecezji witebskiej na Białorusi misjonarze oblaci wyrażają wdzięczność za wszelkie wyrazy wsparcia i solidarności oraz modlitwy w intencji ojców Andrzeja i Pawła.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję