Reklama

Trzej królowie na wielbłądach przybyli do Łowicza

Tradycja przekazuje, że Trzej Królowie lub jak mówi Ewangelia "Trzej Mędrcy ze Wschodu" (Mt 2, 1) przybyli do Betlejem, by złożyć Diecięciu Jezus hołd. Bardzo często w ikonografii ukazani są oni jako wędrujący na wielbłądach, jako że pochodzili ze Wschodu, gdzie codziennym środkiem lokomocji był właśnie dwugarbny baktrian.

Niedziela łowicka 4/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawiązując do tego wydarzenia, 5 stycznia w niedzielę poprzedzającą uroczystość Objawienia Pańskiego, do parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Łowiczu na Korabce na wielbłądach przybyli Trzej Królowie. Tuż przed godziną 10.00 Trzej Mędrcy ze Wschodu na dwugarbnych wielbłądach zmierzali ul. Grunwaldzką w kierunku kościoła parafialnego. Początkowo niecodzienni przybysze kierowali się ku kościołowi samotnie. W miarę jednak, jak się coraz bardziej zbliżali, ich karawana była coraz większa, gdyż zaczęła im towarzyszyć coraz liczniejsza grupa osób. A już na placu przykościelnym tłum wiernych był tak liczny, iż trudno było znaleźć wolne miejsce do zaparkowania samochodu. Oczywiście spora część parafian i przybyłych gości miała w ręku aparaty fotograficzne. I nie ma się co dziwić, gdyż każdy chciał upamiętnić to niecodzienne wydarzenie, zwłaszcza że jednym z trzech Dostojnych Mędrców był autentyczny, czarnoskóry Nigeryjczyk - Austin Hamlet - piłkarz Pelikana Łowicz. Najwięcej radości miały dzieci, dla których cała sytuacja była jak z bajki i zapewne wiele z nich widziało wielbłąda na własne oczy po raz pierwszy. Tę radość potęgował jeszcze fakt, że każdy mógł sobie zrobić zdjęcie z przybyłymi Królami na tle wielbłądów, bądź nawet... na wielbłądzie.
Oczywiście wielbłądy nie przysłoniły tego, co najważniejsze, czyli spotkania liturgicznego z Chrystusem w czasie Eucharystii. W czasie Mszy św. pozostały one na zewnątrz kościoła przy żywej szopce ze zwierzętami karmiąc się sianem. Tymczasem Królowie otoczeni tłumem wiernych weszli do kościoła i... oddali pokłon Dziecięciu Jezus, ofiarując przyniesione dary: złoto, mirrę i kadzidło.
Zarówno na Mszy św. o godzinie 10.00 jak i 12.00 uczestników było tak dużo, że wielu z nich musiało pozostać na zewnątrz kościoła. A wszystko... za sprawą trzech niecodziennych gości.
Wielbłądy gościły w parafii na Korabce do godziny 13.00. Przez ten czas zainteresowanie nimi nie słabło. Na koniec niecodziennej wizyty na te dwugarbne azjatyckie baktriany wsiedli sami duszpasterze: ks. Wiesław Frelek - proboszcz i ks. Tomasz Jackowski - rezydent parafii. Krótko po godzinie 13.00 Trzej Królowie pożegnali się z parafią i odjechali tam, skąd przybyli. A dwugarbne wielbłądy przybyły do Łowicza z... Błonia koło Warszawy, gdzie ma swoją siedzibę cyrk.
Na koniec wypada pogratulować pomysłu proboszczowi parafii ks. Wiesławowi Frelkowi. Na pewno na długie lata pozostanie ono w pamięci, zwłaszcza małych dzieci. Na koniec można tylko dodać: Godne podziwu i naśladowania!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wierny, aż po odmęt wód

Lekko zgarbiony, z wieńcem pięciu gwiazd nad głową w birecie. Ubrany w sutannę, rokietę i mucet – sięgającą łokcia, zapinaną na guziki z przodu pelerynę – tuli do serca krzyż albo palmową gałązkę. Czasem trzyma zamkniętą kłódkę, zapieczętowaną kopertę albo palec na ustach. Męczennik z Czech, który oddał życie za zachowanie tajemnicy spowiedzi – św. Jan Nepomucen

Co przydarzyło się Janowi?

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Premier: konsekwencją pracy komisji ds. badania wpływów rosyjskich będą działania służb i prokuratury

2024-05-21 16:41

[ TEMATY ]

premier

PAP/Piotr Nowak

Premier Donald Tusk podkreślił, że konsekwencją pracy komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich "mogą być i będą z całą pewnością" działania służb i prokuratury. Zapewnił, że celem komisji nie jest ściganie przeciwników politycznych.

Premier wydał we wtorek zarządzenie ws. powołania komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce w latach 2004-2024. Jej szefem będzie szef SKW gen. Jarosław Stróżyk.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję