Reklama

Msza św. - rodzinne i parafialne świętowanie

Niedziela rzeszowska 4/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W rozważaniach synodalnych podejmowany jest temat niedzieli. Ważnym momentem w przeżywaniu niedzieli jest w każdej rodzinie chrześcijańskiej Msza św. Sobór Watykański II mówi, że Eucharystia jest "źródłem i zarazem szczytem całego życia chrześcijańskiego". W parafiach jest różny sposób uczestniczenia w niedzielnej Mszy św.; jest Msza św., w której uczestniczą rodziny, Msza św. dla dzieci, dla młodzieży, także dla różnych grup i stowarzyszeń działających w parafii.
Niezależnie w jakiej Mszy św. uczestniczymy, to zawsze jest to nasze indywidualne spotkanie z Chrystusem Osobowym, żywym i prawdziwie obecnym. Być może nie zawsze te myśli nam towarzyszą, gdy wybieramy się na Mszę św. Może nieraz spełniamy tylko obowiązek, jest niedziela, więc na Mszę trzeba iść. Warto jednak podjąć refleksję, czy wystarczy tylko na Mszy św. być. Czy nie należałoby mówić: idę uczestniczyć we Mszy sw. Słowo uczestniczyć bowiem zobowiązuje do czegoś więcej niż tylko być.
Niewyczerpane bogactwo stanowi wielość nazw, jakimi Msza św. jest określana. Jakkolwiek ją nazwiemy to zawsze Msza św. jest Dziękczynieniem składanym Bogu Ojcu i uwielbieniem Go, jest Ucztą Eucharystyczną, jest pamiątką Ofiary Chrystusa i Jego Ciała, jest to obecność Chrystusa dzięki mocy Jego Słowa i Jego Ducha.
Idąc do świątyni, by uczestniczyć w Ofierze Chrystusa warto wcześniej przygotować się do tego ważnego spotkania. Jeśli nie mamy możliwości zapoznania się ze Słowem Bożym wcześniej albo z dobrym komentarzem, to możemy iść z postanowieniem pilnego słuchania Słowa Bożego, idźmy zawsze pojednani z bliźnimi, bo na początku Ofiary Eucharystycznej przepraszamy Boga. Warto już wcześniej pomyśleć, jaki dar dzisiaj złożę Chrystusowi Panu na spotkaniu z Nim. A jest to proste, obok Hostii, która stanie się Ciałem Chrystusa złożyć wydarzenia - radości i troski kończącego się tygodnia czy tego, którzy rozpoczynamy, może nasi bliscy mają trudne sprawy, może jest blisko ktoś cierpiący, wielkiej mocy nabierze cierpienie złączone z męką i cierpieniem Chrystusa. Kapłan podczas ofiarowania powie: "aby moją i waszą Ofiarę przyjął Bóg Wszechmogący". Smutne to jest gdy On widzi, że niektóre z Jego dzieci mają puste ręce, a Ofiarę przyjmuje "na pożytek nasz i całego Kościoła świętego".
Msza św. nazywana jest Ucztą Paschalną. Najbardziej widoczny moment tej Uczty to Komunia św. Tylko wówczas najpełniej uczestniczymy w Eucharystii, jeśli mamy udział w tej Uczcie, a więc jeśli karmimy się Ciałem Chrystusa. Tak właściwie to przyjmujemy Boga już przez Jego Słowo, a Najświętsza Ofiara czyni nas na nowo jednym Ciałem i jedną Krwią z Nim. Komunia św. to potwierdzenie jedności i przyjaźni, to odpowiedź na miłość Boga, dana ludzkim sercem, to otworzenie naszego człowieczeństwa na Boską miłość. I znowu rodzi się pytanie, czy dbamy o to, by często przyjmować Komunię św., nie tylko w niedziele po pierwszym piątku, ale starać się, by w sposób pełny w każdą niedzielę uczestniczyć w Ofierze Chry-stusa.
Kiedy kapłan kończy Mszę św., mówi: "Idźcie w pokoju Chrystusa, Ofiara spełniona". Tymi słowami obdarza nas misją niesienia pokoju i miłości, którą zostaliśmy podczas Mszy św. obdarowani, do naszych bliźnich - do rodzin, do szkół, do zakładów pracy. Ta Eucharystia ma mieć przedłużenie aż do następnej Mszy św. w naszym codziennym, zwykłym, szarym życiu. Czy tak jest? Czy potrafimy sobie postawić takie pytania?
Synod Diecezjalny jest właśnie okazją, by je stawiać, by przybliżyć wartość Mszy św. Zapraszamy Szanownych Czytelników Niedzieli do dzielenia się swoimi refleksjami, oczekiwaniami i propozycjami. Chcemy wszyscy jak najlepiej, jak najowocniej uczestniczyć w Uczcie Eucharystycznej, pragniemy, aby ta Uczta jednoczyła ludzi, abyśmy umieli jak Chrystus miłować do końca. Wszelkie uwagi, propozycje związane z tym tematem i innymi synodalnymi można przysłać na adres Biura I Synodu Diecezjalnego: ul. Zamkowa 4, 35-032 Rzeszów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Müller: samobójstwo dla chrześcijan nie jest opcją

2024-05-21 14:30

[ TEMATY ]

pielgrzymowanie

samobójstwo

Kard. Müller

Karol Porwich/Niedziela

Bóg nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje – powiedział kard. Müller

Bóg nie unika kontaktu z nami. On nas dotyka i obejmuje – powiedział kard. Müller

Samounicestwienie przez samobójstwo, narkotyki i alkohol lub powiedzenie «nie» naszej męskiej lub kobiecej seksualności nie są opcjami dla chrześcijan - stwierdził na zakończenie tradycyjnej pielgrzymki do Chartres były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kard. Gerhard Müller. Przewodniczył on w Poniedziałek Wielkanocny w tym sanktuarium Mszy św. w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego z udziałem 18 tys. wiernych. Wśród młodych, którzy przybyli w poniedziałek do katedry w Chartres, było także 1500 zagranicznych pielgrzymów, głównie z Niemiec, Austrii i Szwajcarii, ale także z USA i wielu innych krajów. Trzydniowa pielgrzymka, odbywająca się od 1983 roku przyciągnęła w tym roku rekordową liczbę pątników.

W swoim kazaniu kardynał Müller odniósł się do tegorocznego hasła pielgrzymki „Chcę zobaczyć Boga” i porównał ludzkie życie i historię Kościoła do pielgrzymki: „Aby zobaczyć Boga, musimy podążać za Chrystusem na drodze naszego życia, aż dotrzemy do celu w naszym wiecznym domu” - zaznaczył. Przypomniał, że światłem na tej drodze jest Logos, Jezus Chrystus, który „prowadzi nas bezpiecznie do sensu i celu naszego życia, kiedy widzimy Boga twarzą w twarz”. Cytując konstytucję dogmatyczną Lumen gentium Soboru Watykańskiego II zaznaczył, że „Kościół wśród prześladowań świata i pociech Bożych podąża naprzód w pielgrzymce, głosząc krzyż i śmierć Pana, aż przyjdzie” (n.8).

CZYTAJ DALEJ

Największą wartością człowieka jest służba innym

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 9, 30-37.

Wtorek, 21 maja. Dzień powszedni albo wspomnienie świętych męczenników Krzysztofa Magallanesa, prezbitera i Towarzyszy

CZYTAJ DALEJ

Premier: konsekwencją pracy komisji ds. badania wpływów rosyjskich będą działania służb i prokuratury

2024-05-21 16:41

[ TEMATY ]

premier

PAP/Piotr Nowak

Premier Donald Tusk podkreślił, że konsekwencją pracy komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich "mogą być i będą z całą pewnością" działania służb i prokuratury. Zapewnił, że celem komisji nie jest ściganie przeciwników politycznych.

Premier wydał we wtorek zarządzenie ws. powołania komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w Polsce w latach 2004-2024. Jej szefem będzie szef SKW gen. Jarosław Stróżyk.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję