Liczba ofiar śmiertelnych głodu w Strefie Gazy nadal rośnie. ONZ i inne organizacje pomocowe ostrzegają przed katastrofalną sytuacją. Dyrektor wykonawczy Światowego Programu Żywnościowego ONZ Cindy McCain twierdzi, że zrzuty z powietrza nie są właściwym rozwiązaniem w sytuacji głodu, takiej jak ta, która ma miejsce w Strefie Gazy, gdzie obecnie głoduje pół miliona osób.
Pomoc humanitarna utknęła na granicy, gdzie około 6 tysięcy ciężarówek z zaopatrzeniem czeka na wjazd. W zeszłym tygodniu Izrael zezwolił na zrzuty żywności do Strefy Gazy, ale organizacje pomocowe skrytykowały to posunięcie jako niewystarczające i w dużej mierze symboliczne.
Na początku tego tygodnia zastępca sekretarza generalnego ONZ Miroslav Jenca wyraził zaniepokojenie doniesieniami, że premier Izraela Benjamin Netanjahu może rozszerzyć operacje wojskowe na cały pas Gazy. Jenca wezwał Izrael do natychmiastowego i nieograniczonego przepuszczenia pomocy humanitarnej, aby zapobiec dalszym cierpieniom i ofiarom śmiertelnym.
Ogromny poziom niedożywienia wśród dzieci
Raport IPC (Integrated Food Security Phase Classification - to międzynarodowy system opracowany przez agencje ONZ, rządy i organizacje humanitarne, który ocenia i opisuje poziom zagrożenia bezpieczeństwa żywnościowego i niedożywienia w różnych krajach - przyp red.) z 29 lipca 2025 r. opisuje, że w Strefie Gazy walki, masowe wysiedlenia i niemal całkowity brak dostępu do pomocy doprowadziły do skrajnego braku żywności. W większości obszarów przekroczono progi głodu według systemu IPC, a w mieście Gaza odsetek ostrych przypadków niedożywienia u dzieci osiągnął poziom klęski głodu. Ponad 500 tys. osób znajduje się w stanie katastrofalnym (Faza 5), a wiele rodzin nie je przez kilka dni. Od maja ponad tysiąc osób zginęło, próbując zdobyć jedzenie.
Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy odrzuciło wnioski raportu Wysokiego Komisarza ONZ ds. Praw Człowieka co do "niedostatecznie uzasadnionego" zakazu działalności na Ukrainie organizacji religijnych, związanych z Federacją Rosyjską. Dokument ten skrytykował też religioznawca i filozof prof. Petro Kraluk, uważając, iż ONZ, która nie potrafiła obronić jego kraju przed agresją rosyjską, nie ma prawa krytykować Kijowa za działania, podejmowane w obronie swych interesów narodowych.
W oświadczeniu zaznaczono, że MSZ Ukrainy odrzuca "wnioski ONZ w sprawie poprawek do Ustawy Ukrainy «O obronie ładu konstytucyjnego w dziedzinie działalności organizacji religijnych» jako wypaczające rzeczywistość". Po raz kolejno przypomniano, że wspomniana w raporcie ustawa [z sierpnia 2024] nie oznacza zakazu istnienia jakiegokolwiek Kościoła na Ukrainie, nie dopuszcza ona jedynie do podporządkowania organizacji religijnych w tym kraju ośrodkom kierowniczym znajdującym się w państwie, które dokonało zbrojnej agresji przeciw Ukrainie i/lub okupuje część jej terytorium, jak również tych organizacji religijnych, które popierają taką agresję.
Arcybiskup synajski Damian, który od ponad pół wieku jest przełożonym klasztoru św. Katarzyny na Synaju i tym samym stoi na czele autonomicznego prawosławnego Kościoła Synajskiego, zapowiedział ustąpienie z tego urzędu. 90-letni hierarcha złożył to oświadczenie 4 września, gdy prawosławie wspomina proroka Mojżesza, którego imię związane jest z tym miejscem, gdyż tam, na górze Synaj otrzymał on od Boga tablice Dekalogu. Arcybiskup oznajmił także o zamiarze uruchomienia procedury wybrania swego następcy.
Decyzja Damiana kończy kilkumiesięczny spór w łonie tego najstarszego, istniejącego nieprzerwanie do dzisiaj klasztoru, którego początki sięgają pierwszej połowy VI wieku. Oznacza ona m.in. ponowne otwarcie tego miejsca, które kilka dni temu zostało zamknięte dla większości przebywających tam mnichów, a także dla pielgrzymów i turystów. Nastąpiło to po wejściu arcybiskupa do klasztoru w towarzystwie uzbrojonej ochrony i kilku opowiadających się za nim mnichów, podczas gdy pozostałych, którzy wcześniej wystąpili przeciw niemu i zażądali jego ustąpienia, wypędzono. Ihumen (przełożony klasztoru, czyli abp Damian) wykreślił ich ze spisu członków bractwa zakonnego, co automatycznie pozbawiało ich zezwolenia na pobyt w Egipcie.
Kościół katolicki w Estonii choć liczy tylko ok. 8 tys. wiernych, co stanowi 0,58% ludności, jest dziś dynamiczną, misyjną wspólnotą, świadczącą o żywotności katolicyzmu nawet w najbardziej zsekularyzowanych częściach Europy. Dziś miała miejsce pierwsza beatyfikacja w tym kraju. W Tallinnie został ogłoszony błogosławionym niemiecki jezuita, arcybiskup Eduard Profittlich, który w 1942 roku poniósł śmierć w czasie sowieckiego terroru.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.