Gdy Jan został uwięziony
I do lochu był wtrącony,
Jezus wszedł do Galilei,
Głosząc Słowo Ewangelii.
- Oto Dobra jest Nowina!
Bóg przeze Mnie przypomina:
Czas wypełnił się jak morze,
Bliskie jest Królestwo Boże.
Nawracajcie się i wierzcie!!!
Ja przychodzę do Was wreszcie.
A przechodząc wzdłuż jeziora,
Ujrzał rybaka Szymona
Jak zarzucał sieci z bratem,
Który także był rybakiem.
- Pójdźcie za Mną przyjaciele!
Dam wam złowić dusz tak wiele,
Ile ryb jest w oceanach.
A ich liczba nie jest znana!
Pomyśleli... i po chwili,
Wszystko zaraz zostawili.
Sieci, wiosła i łódź nową,
Aby głosić Boże Słowo.
Jan i Jakub, drogie dzieci,
Naprawiali stare sieci.
Tych dwóch braci też powołał.
Żaden tego nie żałował.
Nikt z nich także się nie nudził,
Bo zaczęli łowić ludzi.
Jest pytanie, moi mili:
Czym uczniowie się trudnili?
Pomóż w rozwoju naszego portalu