Po wprowadzeniu trumny do zamkowej katedry odmówiono nieszpory kapitulne i modlitwę różańcową. Na początku Mszy św. żałobnej odczytano telegram Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej.
Jego Świątobliwość łączy się duchowo ze wszystkimi uczestnikami liturgii pogrzebowej, dziękując Bogu za gorliwą pasterską służbę śp. biskupa Jana, którą podejmował dla dobra Kościoła
- brzmiał fragment dokumentu autorstwa kard. Pietro Parolina.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przeczytano też list przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski.
Zawierzamy ks. biskupa Jana Szkodonia Bożemu miłosierdzia. Bogu, który jest naszą jedyną nadzieją
- napisał w nim abp Tadeusz Wojda.
Pragniemy dobremu Bogu dziękować za jego życie i za wszelkie dobro, jakie stało się udziałem Kościoła, zwłaszcza krakowskiego, dzięki jego kapłańskiej i biskupiej posłudze
- powiedział na początku Eucharystii abp Marek Jędraszewski, metropolita krakowski.
Homilię do zebranych wygłosił ks. prof. Jacek Urban, dziekan kapituły katedralnej na Wawelu. Na wstępie przypomniał życiorys zmarłego.
Pracowity. Pobożny. Gotowy do każdej posługi. Nie wymawiający się zmęczeniem. Bardzo kapłański. Wchodzący w dialog z każdym napotkanym człowiekiem
- ocenił.
Kaznodzieja przypomniał, że bp Szkodoń został w mediach oskarżony, ale odrzucił oskarżenie, jednocześnie poddając się woli przełożonych i usuwając w cień.
W lipcu 2021 r. nuncjatura ogłosiła, że wina bp. Jana nie została udowodniona. Kilka miesięcy później osiągnął wiek 75 lat i został seniorem. Pozostał w odosobnieniu. Podjął drogę życia ukrytego. W testamencie napisał, że był to dla niego czas doświadczenia
- wspominał.
Następnie ks. prof. Urban podziękował zmarłemu m.in. za tysiące konferencji w seminarium, za to, że przez pół wieku prowadziłeś grupę studyjną Synodu Archidiecezji Krakowskiej, za to, że przez ćwierć wieku przewodził Kapitule Metropolitalnej jako dziekan, za pracę w Wydziale Duszpasterstwa Rodzin i Młodzieży, za homilie przy trzecim ołtarzu procesji Bożego Ciała oraz za jego książki, poezję pisaną białym wierszem i malowane obrazy, w których wyrażał miłość do rodzinnej Orawy.
Reklama
Ks. prof. Urban podkreślił, że bp Jan Szkodoń był adresatem słowa Bożego i stał się jego zwiastunem. -Dbał, by przygotować glebę na Słowo, aby stało się Ciałem i zamieszkało między nami. Głosił słowo, łamał chleb, służył. Zgromadzeni przy jego trumnie, jako pielgrzymi nadziei, która jest sam Bóg, z ufnością powtarzamy słowa hymnu Roku Świętego i odnosimy do biskupa Jana:
Podnieść oczy, ruszaj z wiatrem w przyszłość. Patrz na Syna, co się stał człowiekiem”. Niech Cię przyjmie Matka, której już w młodości życie swe ofiarowałeś. Amen
- zakończył duchowny.
Bp Jan Szkodoń urodził się 19 grudnia 1946 r. w Chyżnem na Orawie. Po maturze, którą zdał w 1964 r., wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego Archidiecezji Krakowskiej. Święcenia kapłańskie z rąk ówczesnego metropolity krakowskiego, kard. Karola Wojtyły przyjął w Jabłonce 22 marca 1970 r. 14 maja 1988 r. papież Jan Paweł II mianował ks. Jana Szkodonia biskupem pomocniczym archidiecezji krakowskiej ze stolicą tytularną Turrisblanda. Święcenia biskupie przyjął w katedrze na Wawelu 4 czerwca 1988 r. 10 marca 2022 r. papież Franciszek przyjął jego rezygnację z urzędu biskupa w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego. Zmarł 28 sierpnia 2025 r. w 56. roku kapłaństwa.
Msza Święta pogrzebowa śp. bp. Jana Szkodonia, zgodnie z jego wolą, będzie sprawowana w kościele parafialnym pw. św. Anny w Chyżnem jutro, tj. 3 września 2025 r. o godz. 12:00 (wprowadzenie trumny i czuwanie modlitewne od godz. 11:00), a po niej nastąpią obrzędy pogrzebu na tamtejszym cmentarzu.