Reklama

Niedziela Lubelska

„Pro Ecclesia et Pontifice” dla Leszka Mądzika

Związany z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim Jana Pawła II prof. Leszek Mądzik został odznaczony przez papieża Franciszka jednym z najważniejszych odznaczeń przyznawanych osobom świeckim – Krzyżem Zasługi „Pro Ecclesia et Pontifice”

Niedziela lubelska 1/2015, str. 5

[ TEMATY ]

wyróżnienie

Agnieszka M. Kowalczyk

Leszek Mądzik (pierwszy z lewej) został uhonorowany papieskim wyróżnieniem

Leszek Mądzik (pierwszy z lewej) został uhonorowany papieskim wyróżnieniem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odznaczenie zostało ustanowione w 1888 r. przez papieża Leona XIII, który od pierwszych dni swojego pontyfikatu szukał dialogu ze światem nauki i kultury. Jak podkreślał ks. prof. Antoni Dębiński, rektor KUL, Leszek Mądzik tworzy dla KUL i na KUL, dlatego otrzymane przez niego wyróżnienie jest wielką radością całego uniwersytetu. Kierując słowa uznania dla odznaczonego, rektor wyraził życzenie, by ten „mógł długo jeszcze wypełniać nasz świat pięknem swojej sztuki”.

Reklama

Prezentując sylwetkę twórcy Sceny Plastycznej KUL, prof. Stefan Sawicki podkreślał, że Leszek Mądzik jest artystą wszechstronnym: jest scenografem i reżyserem, zajmuje się plakatem, grafiką, fotografią, malarstwem, a także tworzy prozy poetyckie. – Mądzik wypowiada się artystycznie w sposób znaczący na bardzo wielu polach. Najważniejszy pozostaje dla niego jednak teatr; zaproponował w nim radykalną zmianę. Zaprosił plastykę na scenę jako głównego działającego. Zrezygnował przy tym całkowicie ze słowa, zdecydowanie ograniczył rolę tradycyjnego aktora, który stał się teraz częścią plastycznej wizji oraz silnie dowartościował światło i dostosowaną do obrazowych sekwencji muzykę – mówił prof. Sawicki. Jako kluczowe wskazał on w teatrze Mądzika doświadczenie egzystencjalne, które kieruje uwagę widza na tu i teraz, na motywy człowieczego istnienia. Taki teatr charakteryzuje ponadto wielowymiarowość środków wyrazu, bogata symbolika, głębia sacrum, a przede wszystkim autorska empatia inspirująca poszczególne ujęcia. Sawicki zauważył, że „motywy tworzące obrazy Mądzika wprowadzające w mrok ludzkiego istnienia pochodzą z jednorodnego, szeroko rozumianego pola aksjologicznego. Bliskie jest to wszystko, co nie jest i nie może być doskonałe: raczej niespełnienie niż zaspokojenie, lęk niż spokój, raczej rdza niż wypolerowana powierzchnia, starość niż młodość. Tej solidarności z ludzką niemocą towarzyszy równocześnie tęsknota za duchową równowagą. Charakter teatru Mądzika wyznacza chrześcijańska wrażliwość szukająca odpowiedzi na trudne pytania egzystencjalne”. Jak ujął to prof. Sawicki, takie spojrzenie oczyszcza rzeczywistość. Subtelna semantyka milczenia i światła oraz charakter sakralności w teatrze dobrze ukazuje w nim stosunek do ciała. Wbrew natarczywej, brutalnej cielesności obecnej w sztuce współczesnej, u Mądzika można odnaleźć ciało człowieka ukazane z ogromną wrażliwością. – Teatr Plastyczny jest jednym z najciekawszych zjawisk we współczesnej sztuce sakralnej – podkreślał laudator.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Uroczystego wręczenia krzyża zasługi dokonał abp Stanisław Budzik. Metropolita, kierując słowa uznania wobec odznaczonego, dziękował mu za dotychczasową pracę twórczą i życzył dalszej owocnej pracy artystycznej. W ostatniej części spotkania Leszek Mądzik, nie kryjąc głębokiego wzruszenia, podkreślał, że KUL zawsze był i jest miejscem niezwykle życzliwym dla jego twórczości. – Od początku mojego artystycznego istnienia miałem tu komfort tworzenia i dobry klimat – dziękował. Mówiąc o swojej twórczości, artysta podkreślał, że w swojej pracy tworzy obrazy, które są żywe, które rodzą się przed widzem i które tam mają swoje apogeum. Wskazywał, że lokuje je to głęboko w pojęciu czasu i celowości istnienia człowieka. Swoje fascynacje ciemnością podsumował zdaniem, które już kiedyś wypowiedział: „Noc nie jest dla mnie nocą złoczyńców, jest cudownym spotkaniem, bardzo intymnym. Dlatego jestem mu stale wierny. Ukryłem się za tą ciemnością, mrokiem, nocą”. Prof. Mądzik dodał, że to swoiste „korodowanie, rdza i patyna” są dla niego rzeczami najbardziej fascynującymi, które kierują swoją wymowę w kierunku duchowości i sacrum jako przestrzeni zbawienia. Podziękował także osobom, które przyczyniły się do powstania i trwania jego dzieła.

* * *

Prof. Leszek Mądzik
jest związany z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim od młodości. W 1966 r. podjął on naukę na studiach z zakresu historii sztuki, a niedługo potem został scenografem w Teatrze Akademickim. Zaledwie trzy lata później podjął się zadania utworzenia własnego, autorskiego teatru, czyli funkcjonującej do dzisiaj Sceny Plastycznej KUL. Przez ten czas powstało ponad 20 sztuk w reżyserii i scenografii Leszka Mądzika. Jego teatr gościł na wielu scenach Europy, Azji i Ameryki. Przez znawców klasyfikowany jest jako „teatr narracji plastycznej”, w którym dominującymi środkami wyrazu są przestrzeń i światło. Istotne są również nieliczne postacie oraz przedmioty, zanurzone w głębię i mrok nieskończoności scenicznej. Teatr ten często określany jest również jako teatr filozoficznego egzystencjalizmu. Jego twórca stale zaznacza, że źródłem milczenia w spektaklach „jest głębokie przeświadczenie, iż istnieją dziedziny ludzkiej rzeczywistości, które nie poddają się słowu: miłość, wiara, świętość, przerażenie, poczucie skończoności, śmierć”.

2014-12-22 16:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. prał. Paweł Ptasznik uhonorowany Medalem Fides et Ratio

[ TEMATY ]

wyróżnienie

Archiwum ks. Pawła Ptasznika

Ks. prał. Paweł Ptasznik na tle Pałacu Apostolskiego w Watykanie

Ks. prał. Paweł Ptasznik na tle Pałacu Apostolskiego w Watykanie

Ks. prał. Paweł Ptasznik, kierownik Sekcji Polskiej Sekretariatu Stanu i bliski współpracownik Jana Pawła II, został dziś w Warszawie uhonorowany medalem Fides et Ratio. Wyróżnienie przyznawane przez Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego odebrał z rąk rektora uczelni ks. prof. Stanisława Dziekońskiego.

Rektor UKSW wskazywał, że ks. Ptasznika nagrodzono w uznaniu zasług w służbie trzem papieżom: Janowi Pawłowi II, Benedyktowi XVI i Franciszkowi. Dziękując za wyróżnienie ks. Ptasznik wskazywał na konieczność podtrzymania pamięci o osobie i nauczaniu Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Najświętsze Imię Maryja

Niedziela świdnicka 39/2017, str. 8

[ TEMATY ]

wspomnienie Imienia NMP

Ks. Zbigniew Chromy

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej

Bazylika Santa Maria Maggiore – najważniejsza świątynia dedykowana Matce Bożej
Wśród wielu uroczystości, świąt i wspomnień Najświętszej Maryi Panny, jakich wiele jest w ciągu roku liturgicznego, dowolne wspomnienie Najświętszego Imienia Maryi jest nieco zapomniane, już przez sam fakt, że jest ono dowolne. Święto imienia Maryi zaczęto obchodzić w Hiszpanii, ale dopiero po zwycięstwie odniesionym przez Jana III Sobieskiego pod Wiedniem, 12 września 1683 r. papież bł. Innocenty XI, na wniosek polskiego króla rozciągnął jego obchód na cały Kościół katolicki. Zgodnie z tradycją i żydowskim zwyczajem Matka Boża cztery dni po swoim urodzeniu otrzymała imię Maryja. Ponieważ Jej urodziny obchodzimy 8 września, stąd 12 września przypada wspomnienie nadania Najświętszej Dziewicy imienia Miriam. To hebrajskie imię oznacza „być pięknym lub wspaniałym”, zaś w języku aramejskim, którym posługiwano się w Palestynie w czasach Jezusa i Maryi, imię to występuje w znaczeniu „Pani”. Gdy zsumujemy znaczenia tego imienia w języku hebrajskim i aramejskim, otrzymamy tytuł „Piękna Pani”. Zatem Maryja to „Piękna Pani”, i tak jest ona nazywana od najdawniejszych czasów. Potwierdziły to badania archeologiczne przeprowadzone w Grocie Nazaretańskiej pod kierownictwem o. Bellarmimo Bagattiego. Największą niespodzianką było wydobycie kamienia z napisem: EMAPIA. To skrót greckiego wyrażenia: „Chaire Maria” (Bądź pozdrowiona, Maryjo). To jedne z najstarszych dowodów czci oddawanej Maryi, Matce Bożej. Po przeprowadzeniu zaś wnikliwych badań archeolodzy doszli do wniosku, że znaleziska te są fragmentami najstarszej świątyni chrześcijańskiej w Nazarecie. Znaleziono tam również dwa inne napisy z końca I wieku. Drugi z nich zawiera dwa słowa: „Piękna Pani”. Kiedy czytamy relacje osób widzących Matkę Bożą, np. św. Katarzyny Labouré, św. Bernadety Soubirous czy Dzieci z Fatimy, wszystkie te osoby nazywają Maryję Piękną Panią. Przejdźmy teraz do samego wspomnienia Najświętszego Imienia Maryi. Wyżej powiedziano, że bł. Innocenty XI wspomnienie to rozciągnął na cały Kościół na wiosek naszego Króla Polski. W 1683 r. potężna turecka armia groziła całej Europie, w tym Stolicy Apostolskiej. Pewny siebie Sułtan Mehmed IV rozmyślał, jak to uczyni z Bazyliki św. Piotra stajnię dla swoich rumaków. Wydawało się, że nie ma już ratunku ani dla oblężonego Wiednia i całego chrześcijaństwa. W tym ciężkim położeniu bł. Innocenty XI wysłał posła do Jana III Sobieskiego z prośbą, aby pośpieszył na odsiecz, podobne poselstwo wysłał cesarz austriacki. Jednak Sejm, mając na uwadze pusty skarb i wyczerpany wojnami kraj, wahał się. Wtedy to spowiednik króla św. Stanisław Papczyński dzięki Maryi ostatecznie przekonał króla oraz sejm. Matka Boża ukazała się św. Stanisławowi i zapewniła o zwycięstwie. Kazała iść pod Wiedeń i walczyć. Założyciel Marianów wystąpił wobec króla, senatu, legata papieskiego i przemówił tymi słowami: „Zapewniam cię, królu, Imieniem Dziewicy Maryi, że zwyciężysz i okryjesz siebie, rycerstwo polskie i Ojczyznę nieśmiertelną chwałą”. Sobieski idąc na odsiecz Wiednia, zatrzymał się na Jasnej Górze. Wstępował też po drodze do innych sanktuariów maryjnych, aby błagać Maryję o pomoc. 12 września Sobieski przed bitwą uczestniczył w dwóch Mszach św., w tej drugiej służąc bł. Markowi d’Aviano jako ministrant. Przystąpił do Komunii św. i leżąc krzyżem, wraz z całym wojskiem ufnie polecał się Matce Najświętszej. Chcąc, aby wszystko działo się pod Jej znakiem, dał rycerstwu hasło: „W imię Panny Maryi – Panie Boże, dopomóż!”. Polska jazda z imieniem Maryi na ustach ruszyła do ataku, śpiewając „Bogurodzicę”. Armia turecka licząca ok. 200 tys. żołnierzy uciekała przed 23 tys. polskiej jazdy. Atak był tak piorunujący i widowiskowy, że wojska cesarza austriackiego opóźniły swoje uderzenie, żeby podziwiać szarżę naszej husarii. Tego dnia zginęło 25 tys. Turków, a Polaków tylko jeden tysiąc.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: 4 października zaprzysiężenie 27 nowych papieskich gwardzistów

2025-09-12 17:55

[ TEMATY ]

Gwardia Szwajcarska

Papieska Gwardia Szwajcarska

Włodzimierz Rędzioch

4 października zostanie zaprzysiężonych 27 nowych gwardzistów papieża Leona XIV. Ceremonii o godzinie 17:00 na dziedzińcu św. Damazego w Pałacu Apostolskim przewodniczyć będzie jako przedstawiciel papieża arcybiskup Edgar Pena Parra, substytut w Sekretariacie Stanu Stolicy Apostolskiej, poinformowała 12 września Papieska Gwardia Szwajcarska.

Zgodnie z dorocznym zwyczajem ceremonia zaprzysiężenia nowych rekrutów miała się odbyć 6 maja, jednak po śmierci papieża Franciszka 21 kwietnia data została przesunięta na czas nieokreślony.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję