Reklama

Szukanie winnych

Niedziela kielecka 5/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anka ma 15 lat, burzę rudych loków na głowie i niesforny charakter. Słucha psychodelicznej muzyki, nie je mięsa i nie rozmawia z rodzicami. Chodzenie do szkoły uważa za stratę czasu. Nauczycieli nazywa faszystami. Zamyka się w swoim pokoju na długie godziny ze słuchawkami na uszach. Mówi, że bardzo tęskni za Bogiem; że czeka, aż wskaże jej drogę...

Reklama

Ostatnio miałam okazję przesiedzieć jakiś czas na korytarzu nobliwego urzędu. Rzecz miała miejsce rano, gdy jak wiadomo większość urzędników państwowych zajmuje się piciem kawy. Korytarz miał akustykę sali koncertowej, stąd bez fatygi mogłam przysłuchiwać się do woli porannym pogawędkom. Nad owym gwarem górował czysty, acz egzaltowany sopran młodej kobiety, która tak oto spuentowała wieczorną rozmowę z córką na temat szkoły. - Ta twoja pani jest chyba nienormalna! Nauczycielka, jak mi się zdaje, miała zastrzeżenia do zdolności językowych córeczki. Na co inny damski głos dodał, że w szkole, gdzie wiedzę zdobywa jej latorośl, katecheta jest niezrównoważony psychicznie, ponieważ nakazał dzieciom napisanie wypracowania na temat świętego, którego imię noszą. Latorośl zwała się z angielska Oliwier. Pomyślałam sobie wtedy o własnym dzieciństwie i młodości, nie tak odległej w czasie, gdy pani nauczycielka i ksiądz to nie były osoby, to były instytucje. Rodzice nieodmiennie brali ich stronę. Dziś rodzice nieświadomie, ale systematycznie podkopują autorytety, które są fundamentem także ich autorytetu. Czyżby słowo "respekt" odeszło do lamusa?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Anka należała do Oazy. Znalazła wreszcie swoją drogę. Przestała chodzić na spotkania po paru miesiącach. Ojciec się z niej śmiał. - Przestań klepać te pacierze! - mówił. Chcesz zostać zakonnicą, czy co?

Znajoma, skądinąd zacna kobieta, wpadła w popłoch, gdy jej syn, ciułający na własny telefon komórkowy, przyniósł do domu skradziony przez kolegę aparat. Młodzieniec nie widział w tym nic zdrożnego. Udowadniał matce, że połowa jego klasy ma telefony kupione z tego właśnie źródła. Za zgodą rodziców zresztą, których nie stać na kupienie przedmiotu dziecięcych marzeń drogą legalną. O tym, że można żyć bez telefonu komórkowego, bez markowych ciuchów, bez odtwarzacza CD, bez playstation w ogóle się nie rozmawia.

Kogo Anka uważa za autorytet? Milczenie. Długie milczenie.
- Jan Paweł II. Jemu można zaufać. Jest mądry i w ogóle... I ten człowiek. Nie pamiętam nazwiska. Pokazywali go w telewizji. Z własnej kieszeni kupuje jedzenie i na rowerze zawozi je bezdomnym.

Niebagatelną rolę w utrudnianiu wychowywania mają media. Kreują rzeczywistość, w której młodzi chcą żyć. I jak to powiedział ktoś mądry, z tej miazgi wyłania się następujący obraz: mentalnie dzieci już są w Ameryce, rodzice jeszcze w PRL-u. Jeśli ktoś z dorosłych ogląda telewizyjne programy dla dzieci i młodzieży, wie, o czym mówię. Zgroza! Jeśli rodzic przyjrzy się bliżej filmom animowanym dla maluchów, przyzna, że ilość roztrzaskiwanych tam główek bajkowych bohaterów można liczyć w dziesiątkach. Lektura rubryk porad w pismach dla dziewcząt jeży włos na głowie. Nastolatce, której doskwiera wstydliwość, radzi się tam wizytą u psychologa.

Ania ma niesforny charakter, ale i wielką dziecięca ufność w to, że odnajdzie dla siebie miejsce w życiu. - Przecież Bóg mnie kocha - mówi z przejęciem - Przecież nie jestem taka zła, głupia i niewychowana, żeby zostawił mnie na zmarnowanie. Przecież jestem tu, bo Bóg tak chciał. To ma sens, prawda?

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowenna do św. Teresy od Jezusa

[ TEMATY ]

nowenna

Święta Teresa od Jezusa

François Gerard PD

Święta Teresa od Jezusa, dziewica i doktor Kościoła

Święta Teresa od Jezusa, dziewica i doktor Kościoła

Rozpoczynamy nowennę przed uroczystością św. Teresy od Jezusa. Poniżej przedstawiamy tekst na każdy dzień nowenny, zaczerpnięty z modlitewnika „Nowenna do św. Teresy od Jezusa – o łaskę o mądrej miłości” opracowanego przez o. Krzysztofa Piskorza OCD. Do odmawiania między 6 a 14 października lub w dowolnym terminie.

Miłosierdzie i nędza. To zestawienie słów skupia w sobie całą doktrynę św. Teresy, która widziała się zanurzoną w rzeczywistość wskazywaną przez te dwa słowa. Jej życie krążyło pomiędzy tymi dwoma biegunami i Teresa jest przekonana, że dzieje się tak w życiu wszystkich ludzi. Dlatego przez wstawiennictwo tej, która była i jest wielką nauczycielką modlitwy i życia duchowego, chcemy z ufnością prosić Boga o łaski potrzebne do życia prawdziwie chrześcijańskiego, opartego na zaufaniu Temu, który swoim miłosierdziem czyni nas świętymi.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Biblioteka Watykańska przygotowuje salę modlitewną dla muzułmanów

2025-10-08 21:04

[ TEMATY ]

Watykan

Vatican Media

Nawet w najważniejszej bibliotece świata chrześcijańskiego muzułmanie nie muszą rezygnować z modlitwy. „Niektórzy muzułmańscy uczeni prosili nas o salę z dywanem do modlitwy i im ją udostępniliśmy” - powiedział w rozmowie z dziennikiem „La Repubblica” ks. Giacomo Cardinali, wiceprefekt Biblioteki Apostolskiej Watykanu. Zwrócił uwagę, że Biblioteka Watykańska zawiera „niezwykle stare Korany” i dodał: „Jesteśmy biblioteką uniwersalną; znajdują się tam zbiory arabskie, żydowskie i etiopskie, a także unikatowe eksponaty chińskie”.

Zaledwie kilka lat temu odkryto, że znajduje się tam najstarsze poza Japonią średniowieczne archiwum japońskie. To zasługa salezjańskiego misjonarza, księdza Maregi, który przebywał tam w latach 20. XX wieku. „Legenda głosi, że dzieci z Oratorium bawiły się papierową kulką, a on zdał sobie sprawę, że to pogniecione stare dokumenty. Zaciekawiony, w ruinach zamku znalazł porzucone archiwum”. Przeniósł je, ratując je przed jedną z bomb atomowych zrzuconych później w 1945 roku. „Albo to był sensacyjny zbieg okoliczności, albo inspiracja z góry”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję