Reklama

Jacy jesteśmy?

Chyba brakuje nam normalności

Niedziela łomżyńska 5/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydawałoby się, że problemu nie ma. Nie ma nad czym się zastanawiać, o czym dyskutować. Po co zresztą podejmować takie tematy, które dla pewnej grupy ludzi są, mówiąc delikatnie, wstydliwe. Chodzi mi o stosunek ludzi do zwierząt. Bardzo bliska jest mi postać św. Franciszka, który chwalił Boga poprzez akty stwórcze: przyrodę, ptaki, zwierzęta. Bliskie są mi postawy ludzi, którzy biorą w obronę katowane konie, zagłodzone psy, zamknięte gdzieś na długie dni w szopach koty czy inne zwierzęta. Zazwyczaj jednak mówimy o tym wszystkim wtedy, gdy wyjdzie na jaw jakaś kolejna afera. Pamiętamy, kiedy w jednym tygodniu psy pogryzły kilkoro dzieci. Byliśmy oburzeni. Gotowi byliśmy uśpić wszystkie psy jako główną przyczynę tragedii. Pamiętamy, jak zachowywaliśmy się, kiedy dowiedzieliśmy się, że w Polsce jest choroba szalonych krów. Przestaliśmy kupować wołowinę, a krowę obchodziliśmy kilka metrów obok. I pamiętamy sytuację z końmi, które zostały uwięzione na małej wysepce. A przecież za każdą tragedią z udziałem zwierząt stoi człowiek, ten nierozważny, nieodpowiedzialny, mało inteligentny.
Było to w dzień jarmarku. Na małej przyczepce jechały sobie: koń, krowa i przynajmniej dwa prosiaki (bo tyle widziałem świńskich ryjów). Przyczepkę ciągnął za sobą polonez. Szybkość samochodu przekraczała nawet 90 km/h, a temperatura powietrza sięgała -16° C. Nikt samochodu nie zatrzymał. Samochód wyprzedzała policja, nie zareagowała. Widocznie tak musi być. A ja z chęcią popatrzyłbym na jadącego w takiej przyczepce kierowcę poloneza.
Może zaczniemy wreszcie szanować to, co Pan Bóg stworzył. Pewnie i psy mniej by gryzły, i konie nie byłyby takie dzikie, gdyby człowiek był normalny. Ale cóż, mam tego dowody, że człowiek najnormalniej... zdziczał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Znak nadziei dla świata bez nadziei [Felieton]

2025-10-22 23:42

ks. Łukasz Romańczuk

Sanktuarium św. Rity w Smolnej

Sanktuarium św. Rity w Smolnej

Dziś miałem możliwość uczestniczenia we Mszy świętej i nabożeństwie do św. Rity w jej sanktuarium w Smolnej. W świątyni o bardzo pięknym kolorze wnętrza, który nadaje temu miejscu odpowiedni klimat do modlitwy. Patrząc, w jaki sposób kult św. Rity szerzy się w archidiecezji wrocławskiej oraz fakt, że za każdym razem, 22 dnia miesiąca w Smolnej jest pełne sanktuarium, ta święta przyciąga do siebie ludzi wierzących.

Podczas homilii ks. Mariusz mówił o postawie cierpliwości i pokory względem zanoszonych próśb, a sama św. Rita, która jest patronką od spraw beznadziejnych i trudnych, uczy ufać wtedy, gdy wszystko wydaje się stracone.
CZYTAJ DALEJ

Bp Chrząszcz: Jan Paweł II był papieżem globalnym, o sercu lokalnym

2025-10-22 20:20

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

bp Robert Chrząszcz

papież globalny

serce lokalne

ks. Marek Weresa/Vatican Media

Okolicznościowa Msza św. w Bazylice św. Piotra pod przewodnictwem bp. Roberta Chrząszcza

Okolicznościowa Msza św. w Bazylice św. Piotra pod przewodnictwem bp. Roberta Chrząszcza

Był człowiekiem uniwersalnym, ale urodzonym w konkretnej ziemi, z konkretnych łez i modlitw - mówił o św. Janie Pawle II delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej bp Robert Chrząszcz, który w liturgiczne wspomnienie papieża Polaka przewodniczył okolicznościowej Mszy św. w Bazylice św. Piotra i wygłosił homilię. Koncelebrował metropolita wileński abp Gintaras Grušas, przewodniczący Rady Konferencji Episkopatów Europy.

Nawiązując do czytania z Księgi Proroka Izajasza bp Robert Chrząszcz nazwał św. Jana Pawła II człowiekiem, który „wziął na siebie ciężar Ewangelii i niósł ją na krańce ziemi”. Papież Polak był „zwiastunem radosnej nowiny, tym, którego nogi - jak mówi prorok - były ‘pełne wdzięku’, bo szły przez wszystkie kontynenty, niosąc światu pokój i nadzieję”.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: 5. Ogólnopolska Pielgrzymka Państwowego Ratownictwa Medycznego

2025-10-23 16:15

[ TEMATY ]

Jasna Góra

ratownictwo medyczne

#Pielgrzymka

BPJG

Dziś na Jasnej Górze odbywa się 5. Ogólnopolska Pielgrzymka Państwowego Ratownictwa Medycznego. We wspólnej modlitwie uczestniczyli ratownicy, lekarze i pielęgniarki z całej Polski. Mszy św. przewodniczył abp Adrian Galbas, metropolita warszawski.

W homilii hierarcha przypomniał, że ratownicy są często pierwsi na miejscu tragedii, a ich służba ma głęboki wymiar duchowy. - Oprócz kompetencji i umiejętności ratujących życie ważne są uśmiech, cierpliwość i serce gorejące miłością. Choć dziś jesteśmy zdrowi, świadomość, że jesteście blisko, daje nam poczucie bezpieczeństwa - mówił arcybiskup. Życzył uczestnikom, by Maryja wypraszała im ogień Bożej miłości i siłę w codziennej służbie.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję