Reklama

Z dalekiego kraju

Niedziela Ogólnopolska 7/2015, str. 15

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mijają dwa lata od dnia 11 lutego 2013 r., kiedy Ojciec Święty Benedykt XVI złożył sensacyjne oświadczenie o ustąpieniu z urzędu. Tak rozpoczął się proces, który doprowadził do wyboru na następcę św. Piotra argentyńskiego kardynała Jorge Bergoglia – papieża Franciszka. W ten sposób po raz trzeci z rzędu na Stolicy Piotrowej zasiadł nie-Włoch. Ojciec Święty powiedział wtedy, że „kardynałowie znaleźli papieża na końcu świata”, co skojarzyło nam się ze słynnymi słowami św. Jana Pawła II – „z dalekiego kraju”.

Określenie „z dalekiego kraju” pojawia się także w podręcznym „przewodniku” po życiu wewnętrznym św. Jana Pawła II, czyli w jego zapiskach z rekolekcji pt. „Jestem bardzo w rękach Bożych”. Tu jednak wymowa tych słów jest zupełnie inna:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nawrócenie: z dalekiego kraju (= z krainy grzechu) jak syn marnotrawny – notuje Papież 25 lutego 1983 r. – Dwaj bracia: starszy i młodszy. Starszy (symbol Izraela) wierny, ale zazdrosny (bo i on chciałby owych dóbr «dalekiego kraju», chociaż Ojciec mówi: «wszystko moje jest twoje, a twoje moje»).

Podstawowe nawrócenie: ad Te [ku Tobie]!, do samego Boga”.

Jesienią ubiegłego roku miałem okazję rozmawiać z panią Danutą Ciesielską – wdową po słudze Bożym Jerzym Ciesielskim, przyjacielu Karola Wojtyły. Zapytałem ją, co sądzi o książce „Jestem bardzo w rękach Bożych”. – To dowód, że on przy swojej osobistej świętości całe życie dbał o własne nawrócenie – odpowiedziała natychmiast. Jest prawdą, że Jan Paweł II bardzo praktycznie troszczył się o to, spowiadając się raz w tygodniu. Dbał też o nawrócenie innych – w roku, w którym zrobił tę notatkę, odbył się synod biskupów poświęcony pojednaniu i pokucie (zaowocował wydaną rok później papieską adhortacją „Reconciliatio et paenitentia”). Znana jest historia o pewnym księdzu, który porzucił stan duchowny, a którego przyjaciel zaprowadził do Jana Pawła II. Ojciec Święty ukląkł przed nim i poprosił o spowiedź. Ksiądz powrócił do kapłaństwa.

Dziś kolejny papież, tym razem z krańca ziemi, przypomina nieustannie o konieczności nawracania się chrześcijan i ich pójścia na peryferie. Jakby stawiał przed wiernymi obraz „dalekiego kraju”, w którym tak wielu braci marnotrawi swoje życie. Być może nie trzeba ich szukać daleko, są obok nas, są naszymi przyjaciółmi. Owszem, zachęcenie ich do spowiedzi będzie wymagać odwagi. Będzie to ta sama odwaga, którą charakteryzował się nasz święty rodak Jan Paweł II, czyniąc codzienny rachunek sumienia i klękając przed upadłym księdzem.

2015-02-10 14:34

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy. Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła. Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy? Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: zatrzymując się na poziomie zwykłego humanizmu, można uśpić sumienie

2025-04-18 07:15

[ TEMATY ]

abp Józef Kupny

Episkopat News

Abp Kupny

Abp Kupny

Zatrzymując się tylko na poziomie zwykłego humanizmu, można uśpić sumienie. Humanizm zachęca bowiem do szacunku wobec drugiego człowieka; miłość chrześcijańska zachęca do pójścia jeszcze dalej - powiedział PAP zastępca przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski abp Józef Kupny.

PAP: W centrum obchodów Wielkiego Piątku jest męka i śmierć Chrystusa na krzyżu. Czy mimo upływu ponad dwóch tysięcy lat nie jest on wciąż zgorszeniem i znakiem sprzeciwu dla świata?
CZYTAJ DALEJ

Baranek pokonał nasze oddalenie od Boga

2025-04-18 22:17

Magdalena Lewandowska

Punktem kulminacyjnym liturgii była adoracja krzyża.

Punktem kulminacyjnym liturgii była adoracja krzyża.

– Jezus jest świątynią, ofiarą, arcykapłanem. To On rozwiązuje podstawowy problem człowieka, naszego wielkiego oddalenia od Boga – podkreślał podczas liturgii Wielkiego Piątku bp Maciej Małyga.

Liturgii Wielkiego Piątku w katedrze wrocławskiej przewodniczył bp Maciej Małyga – to jedyny dzień w roku, kiedy Kościół nie sprawuje Eucharystii. Razem z nim modlił się metropolita wrocławski abp Józef Kupny, bp Jacek Kiciński, kapłani, siostry zakonne i wierni. Punktem kulminacyjnym liturgii była adoracja krzyża.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję