Otwarcie podzielone było na dwie części. Pierwsza w plenerze, przy dużej scenie na placu przed budynkiem, druga z poświęceniem budynku i przecięciem wstęgi oraz możliwością zobaczenia obiektu. Wśród zaproszonych gości byli: minister Izabela Ziętka, przewodniczący sejmiku Jerzy Pokój, wicemarszałek Wojciech Bochnak, przedstawiciel PFRON Sławomir Zajączkowski, starosta milicki Łukasz Rokita, wójt Krośnic Andrzej Biały oraz wielu przyjaciół stowarzyszenia i rodziców wychowanków. Na scenie pojawili się również wychowankowie MSPDION, którzy zaprezentowali występ artystyczny – szczery i piękny w swojej prostocie, zawierający zarówno część taneczną, jak i teatralną pokazującą przestrzenie rozwoju: kuchenną, stolarską, ogrodniczą.

W centrum uwagi znalazła się jednak Alicja Szatkowska, prezes Milickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Dzieci i Osób z Niepełnosprawnością – kobieta, której determinacja, odwaga i wizja od ponad trzydziestu lat zmieniają życie osób niepełnosprawnych nie tylko Ziemi Milickiej. W swoim przemówieniu mówiła ze łzami w oczach, wspominając długą drogę, jaką przeszło stowarzyszenie – od pierwszych decyzji urzędników, przez trudne lata organizacyjne, po dzień, w którym ośrodek w Krośnicach wreszcie rozbłysnął nowym życiem.– Nie byłoby nas tu dzisiaj, gdyby nie ludzie, którzy uwierzyli w nas wtedy, kiedy dopiero uczyliśmy się marzyć. Każdy z was jest dla nas jak anioł – pomógł naszym uczniom znaleźć swoje miejsce na ziemi” – mówiła wzruszona pani prezes.

Nie zabrakło podziękowań dla Jarosława Dudy, wieloletniego przyjaciela stowarzyszenia. Padły też słowa wdzięczności dla przedstawicieli Urzędu Marszałkowskiego, starostwa i gminy, którzy w kluczowych momentach decydowali, że „warto zaufać”. Dzięki temu budynek, niegdyś bardzo zniszczony, dziś stał się miejscem nauki, terapii i radości dla dzieci i młodzieży z niepełnosprawnością.

W swoich przemówieniach przedstawiciele władz podkreślali, że historia tego ośrodka to dowód na to, jak wiele można osiągnąć, gdy łączy się siły instytucji i społeczników. - To inwestycja nie tylko w infrastrukturę, ale w godność, szansę i przyszłość tych, którzy najbardziej tego potrzebują” – mówił przedstawiciel PFRON. Z kolei pani minister Izabela Ziętka dodała: - Nie udało wam się – wy to po prostu zrobiliście. To, co robi pani Alicja i całe stowarzyszenie jest nowatorskie,To przykład prawdziwej inkluzji, o jakiej tak często mówimy, a tak rzadko widzimy ją w praktyce.”

Z wygłoszonych przemówień można wywnioskować, dom, który powstał w Krośnicach, jest nie tylko ośrodkiem terapeutycznym, ale także symbolem współdziałania i ludzkiej solidarności.

Na zakończenie uroczystości głos zabrał wójt gminy Krośnice, który przypomniał historię tego miejsca – od czasów, gdy funkcjonował tu szpital psychiatryczny, przez lata zapomnienia, aż do dziś. - Cieszę się, że to miejsce znowu tętni życiem. Że już nie straszy, lecz przyciąga dobro” – mówił, zapraszając wychowanków na wycieczkę meleksami po Dolinie Baryczy.

Dziękując za wszelkie słowa życzliwości prezes Szatkowska podkreśliła. - W Krośnicach jest odpowiedni klimat, życzliwi ludzie, spokój i wdzięczność. Dzięki współpracy z gminą dzieci mogą korzystać z basenu i sali sportowej, ucząc się samodzielności i przełamywania barier - dodała także:- Chcemy, by to było miejsce, w którym rodzice mogą odetchnąć, wiedząc, że ich dzieci są bezpieczne, szczęśliwe i zaopiekowane. Miejsce, w którym każdy ma prawo do rozwoju i do radości.”

W drugiej części, przy budynku ks. Jan Banik proboszcz parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Krośnicach poświęcił obiekt, a uroczyście wstęgę przecieli: Alicja Szatkowską, prezes Milickiego Stowarzyszenia Przyjaciół Dzieci i Osób Niepełnosprawnych, wychowankowie MSPDION, Izabela Ziętka z MEN oraz Sławomir Zajączkowski, przedstawiciel PFRON-u.

Nowoczesny, dostosowany do potrzeb osób z niepełnosprawnością budynek to nie tylko nowy rozdział w historii stowarzyszenia. To dowód na to, że marzenia – nawet te największe – mogą się spełnić, jeśli podziela się je z ludźmi, którzy wierzą w ich sens.