Reklama

Śp. ks. kan. Henryk Bagiński

Odszedł zasłużony Kapłan

Niedziela toruńska 5/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

25 grudnia ub.r. odszedł do Pana ks. kan. Henryk Bagiński, długoletni proboszcz parafii św. Mikołaja w Papowie Biskupim.
Urodził się 5 lutego 1932 r. w Zakrzewie (powiat działdowski, województwo olsztyńskie). Jego rodzicami byli Kazimierz i Augustyna z domu Sterna. Sakrament chrztu otrzymał 27 marca 1932 r. Sakramentu bierzmowania udzielił mu 18 listopada 1948 r. w Brodnicy bp Kazimierz Józef Kowalski. W 1951 r. ukończył Liceum Ogólnokształcące w Brodnicy. We wrześniu tego roku przekroczył próg Seminarium Duchownego w Pelplinie. Święcenia kapłańskie przyjął z rąk bp. Kazimierza Józefa Kowalskiego 28 kwietnia 1957 r. Pracował kolejno jako wikariusz w następujących parafiach: Rogóźno (od 15 maja 1957 r.); Nowa Cerkiew (od 15 sierpnia 1959 r.); Chełmża (od 1 lipca 1963 r.). 6 czerwca 1965 r. został mianowany administratorem, a następnie proboszczem parafii w Papowie Biskupim. Od 9 czerwca 1975 r. wicedziekan dekanatu chełmżyńskiego. Od 1 grudnia 1992 r. kanonik gremialny Kapituły Kolegiackiej Chełmżyńskiej. Na skutek choroby jesienią 2001 r. został zwolniony z obowiązków proboszcza. Zrodzony dla nieba w dzień Bożego Narodzenia, tuż po tym, jak Kościół przypominał światu radość pasterzy ze spotkania z narodzonym Zbawicielem.
Tyle mówią podstawowe fakty o życiu Księdza Henryka. Znacznie więcej pozostaje jednak w pamięci tych, pośród których posługiwał. Mam tu na myśli przede wszystkim jedyną parafię, w której pełnił funkcję proboszcza - Papowo Biskupie. Było to jego pierwsze i ostatnie probostwo. Tu realizowało się dojrzałe kapłaństwo Księdza Henryka. Przez blisko 37 lat przepowiadał Słowo Boże w średniowiecznym kościele pw. św. Mikołaja. Tu przygotowywał wiernych i udzielał im sakramentów. W tej parafii był nie tylko duszpasterzem, ale także i gospodarzem, który inicjował i przewodził licznym remontom i budowom. Wszystko po to, aby parafia, w której posługiwał, żyła i przynosiła owoce.
Zdecydowana większość parafian u niego pobierała naukę wiary. Każdy dzięki jego posłudze miał możliwość spotkania z żywym Bogiem.
W sprawach wiary był bezkompromisowy, jednak potrafił współpracować i nawiązywać kontakty z wieloma. Bez wchodzenia w układy i wiążące zależności umiał odnaleźć się w minionym systemie politycznym.
Jego duchowość była moc-no zbudowana na Maryi. Przypominam sobie, jak opowiadał kiedyś o czasach seminaryjnych, wspominając jeden z ważniejszych momentów tamtego okresu, który związany był z Najświętszą Maryją Panną. Po którymś roku w seminarium stanęło przed nim ponownie poważne pytanie o jego powołanie. Odpowiedź na nie znalazł w czasie wakacji w tłumie pielgrzymów podążających do jednego z sanktuariów maryjnych. Doświadczył wtedy, jak bardzo potrzeba jest pasterzy, i został nim. Jedna z pierwszych jego decyzji jako nowego proboszcza w Papowie dotyczyła wprowadzenia Nowenny do Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
Wraz z odejściem Księdza Henryka zamknął się kolejny okres w bogatej i długiej historii papowskiej parafii. Chociaż dzisiaj niektórym trudno będzie odnaleźć się w niej bez jego obecności, to jednak ufamy, że parafia zyskała kolejnego duchowego orędownika.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Różaniec prawdziwej wiary

2025-10-19 20:50

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

Adobe Stock

Ojciec Święty Jan Paweł II w encyklice „Redemptoris Mater”, poświęconej Najświętszej Maryi Pannie pisze, że Maryja, „szła naprzód w pielgrzymce wiary”. Dzisiaj Maryja jako nasza najlepsza Matka uczy nas wiary. Biorąc więc do rąk różaniec i rozważając tajemnice radosne chcemy uczyć się od Maryi prawdziwej wiary.

Anioł rzekł do Maryi: Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. (…) Na to Maryja rzekła do anioła: Jakże się to stanie, skoro nie znam męża? Anioł Jej odpowiedział: Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego osłoni Cię. (…) Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego. Na to rzekła Maryja: Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według twego słowa (Łk 1, 30-38). Każdy z nas ma swoje zwiastowanie. Tak jak do Maryi i do nas Bóg posyła anioła ze wspaniałą wiadomością. Ta wiadomość to prawda, że Bóg nas kocha, że ma wobec nas wspaniały plan swej miłości. Nieraz nie bardzo rozumiemy to zwiastowanie. Jakże się to stanie, to niemożliwe, dlaczego ja? - pytamy Boga i samych siebie. Maryja, mimo tego, że też nie wszystko rozumiała, odpowiedziała Bogu „niech mi się stanie według twego słowa”. Rozważając tę tajemnicę prośmy Boga, abyśmy tak jak Maryja zawsze z radością odpowiadali „tak” na Jego propozycje.
CZYTAJ DALEJ

„Trzeba” to słowo drogie Jezusowi

2025-10-16 14:51

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

„Trzeba” (gr. deĩ) to słowo drogie Jezusowi. Posługiwał się nim często, mówiąc o swojej misji: Trzeba mi być w tym, co należy do mojego Ojca (Łk 2, 49); trzeba, abym ewangelizował [głosił Dobrą Nowinę], bo na to zostałem posłany (Łk 4, 43); Trzeba, aby Syn Człowieczy wiele cierpiał (Łk 9, 22).

Jezus opowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że zawsze powinni się modlić i nie ustawać: «W pewnym mieście żył sędzia, który Boga się nie bał i nie liczył się z ludźmi. W tym samym mieście żyła wdowa, która przychodziła do niego z prośbą: „Obroń mnie przed moim przeciwnikiem!” Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: „Chociaż Boga się nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak, ponieważ naprzykrza mi się ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie nachodziła mnie bez końca i nie zadręczała mnie”». I Pan dodał: «Słuchajcie, co mówi ten niesprawiedliwy sędzia. A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę na ziemi, gdy przyjdzie?»
CZYTAJ DALEJ

Papież: z całego serca zachęcam was do odmawiania różańca

2025-10-20 14:04

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

zachęta

odmawianie różańca

PAP

Papież Leon XIV

Papież Leon XIV

Nowi święci są dla nas jasnymi znakami nadziei, ponieważ ofiarowali swoje życie z miłości do Chrystusa i braci - powiedział Papież spotykając się z pielgrzymami, którzy przybyli do Rzymu na wczorajszą kanonizację. Wspominając o św. Bartłomieju, „z całego serca” zachęcił do odmawiania różańca. „Kontemplując tajemnice Chrystusa oczami Maryi, dzień po dniu przyswajamy Ewangelię i uczymy się ją praktykować” - powiedział Ojciec Święty.

Leon XIV przypomniał, że św. Barłomiej Longo, apostoł Różańca i twórca sanktuarium w Pompejach, przeżył w swym życiu głęboką przemianę. „Nawrócony z życia dalekiego od Boga, poświęcił całą swoją energię na dzieła miłosierdzia cielesnego i duchowego, promując wiarę w Chrystusa i miłość do Maryi poprzez miłość do sierot, ubogich i zdesperowanych”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję