Reklama

Sól ziemi

Katolicyzm wybiórczy

Magisterium Kościoła jest jasne i oczywiste – katolik nie może głosować za in vitro.

Niedziela Ogólnopolska 16/2015, str. 38

Prylarer/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rząd Ewy Kopacz oraz Platforma Obywatelska w ostatnich tygodniach z ogromnym zaangażowaniem przepychają przez parlament regulacje niszczące fundamenty polskiej kultury zbudowanej na chrześcijańskiej tożsamości. Wpierw przeforsowano ustawę o ratyfikacji konwencji przemocowej, otwierającej Polskę na neomarksistowską ideologię gender. Obecnie trwają prace nad ustawą o in vitro, która pod chwytliwym, ale fałszywym hasłem „leczenia niepłodności” – bo to wcale nie jest metoda lecznicza – w majestacie prawa dopuszcza niszczenie życia ludzkiego. W kolejce czeka ustawa, która zrównuje związki jednopłciowe z małżeństwem, łącznie z daniem im możliwości wspólnego opodatkowania.

Reklama

Co charakterystyczne, wielu parlamentarzystów Platformy Obywatelskiej lubi podkreślać, że są ludźmi wierzącymi. Gdyby jednak swoje deklaracje przekładali na czyny, to żadna z tych regulacji nie byłaby w parlamencie przegłosowana. Co więcej, ci parlamentarzyści nie mogą twierdzić, że nie mieli świadomości albo też nie wiedzieli, nad czym głosują, bo przecież polscy biskupi w swoich stanowiskach i oświadczeniach nie pozostawili żadnych wątpliwości. Został przecież opublikowany bardzo krytyczny dokument Prezydium Konferencji Episkopatu Polski w sprawie konwencji przemocowej. Zostało też ogłoszone jego stanowisko dotyczące in vitro. O tych sprawach mówili też biskupi. Kard. Stanisław Dziwisz w Wielki Piątek przypominał, że „ubocznym, ale nieuniknionym skutkiem in vitro jest zabijanie albo zamrażanie ludzkich zarodków, czyli ludzkich istot. Cel nie uświęca środków. Pragnienie posiadania dziecka, samo w sobie słuszne, nie może być realizowane metodami niegodziwymi”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Magisterium Kościoła jest jasne i oczywiste – katolik nie może głosować za in vitro. Jeśli to zrobi, sam wyklucza się z Kościoła, którego nauczania, chroniącego życie ludzkie, nie akceptuje. Nie do pogodzenia zatem jest teza lubiącego podkreślać swój katolicyzm Bronisława Komorowskiego (który jest bardzo ważnym uczestnikiem procesu legislacyjnego, bo dopiero podpis prezydenta umożliwia wejście w życie ustaw), że ponieważ jest „za życiem”, to jest i „za in vitro”. Prezentowanie takich poglądów to rozdwojenie jaźni, uzasadniające postawę „jestem za, a nawet przeciw”.

Wybiórczy katolicy biorą z nauczania Kościoła to, co jest im wygodne albo to, co im się opłaca. Ks. prof. Michael Schooyans określa mianem skandalu powoływanie się na Ewangelię w celu sankcjonowania zła. Jest to również sankcjonowanie stosowania innych zasad w życiu publicznym (w którym jestem „neutralny światopoglądowo”), a innych w życiu prywatnym (w którym „jestem katolikiem”). To jest stosowanie zasady podwójnej prawdy, popularnie zwanej hipokryzją lub obłudą, która ma stwarzać alibi dla konformizmu i oportunizmu. Gdy wybiórczym katolikom przypomina się stanowisko biskupów, mówią, że „bliżej im do papieża Franciszka” i że są za „Kościołem otwartym”, dostosowanym do współczesności.

Ten relatywizm, polegający na dostosowywaniu doktryny wiary do słabości dzisiejszego człowieka, prowadzi w konsekwencji do postawy, że zamiast dopasować się do Kościoła, tak zmieniam Kościół, aby pasował do mnie. Ludzie wierzący w Polsce winni być roztropni i czujni i nie dać sobie wmówić, że czarne jest białe, a białe jest czarne. Już przed laty André Frossard, w jednej z ostatnich swoich wypowiedzi przed śmiercią, na łamach miesięcznika „Der Fels”, podzielił się następującą myślą: „Znamienne jest to, że ci, którzy domagają się otwarcia Kościoła na świat, natychmiast się wycofują, gdy świat przychodzi do Kościoła. Chcą oni «otwierać Kościół» nie po to, by ludziom pozwolić wejść do jego wnętrza, lecz aby ich wyprowadzić poza Kościół...”.

www.jmjackowski.pl

2015-04-14 12:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bł. Czesław Odrowąż

Był jednym z pierwszych dominikanów, przyjął habit z rąk samego św. Dominika. Jaki był i wciąż jest związek bł. Czesława z Wrocławiem?
CZYTAJ DALEJ

Rząd „zrzuca sukienki” z ręką na ambonie

2025-07-19 09:51

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W demokratycznym państwie prawa obowiązuje zasada: wolność słowa dla wszystkich. Nie tylko dla polityków, dziennikarzy czy celebrytów, ale również — a może przede wszystkim — dla tych, których głos formuje sumienia i buduje duchowe kręgosłupy narodu. Dlatego działania obecnego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które przesłało do Watykanu notę formalną potępiającą kazania dwóch emerytowanych biskupów — Wiesława Meringa i Antoniego Długosza — budzą poważny niepokój. To nie tylko ingerencja w niezależność Kościoła, ale także jawna próba zastraszenia duchowieństwa i naruszenia podstawowych wolności obywatelskich.

Czy mamy tu do czynienia z powrotem PRL-owskiej mentalności, w której każdy ksiądz był „oczkiem w głowie bezpieki”, a każdy kaznodzieja stawał się zagrożeniem dla władzy? Brzmienie noty MSZ i język używany przez ministra Sikorskiego, który nakazuje biskupowi „zrzucić sukienkę i zapisać się do PiS-u”, zdają się tę mentalność reaktywować. Jakby państwo chciało decydować nie tylko o tym, co wolno mówić w kościele, ale wręcz kto ma prawo do sumienia.
CZYTAJ DALEJ

„Świat już tego dłużej nie wytrzyma!” Leon XIV papieżem pokoju

2025-07-20 20:27

[ TEMATY ]

felieton

Papież Leon XIV

Red

I znów papież wypowiedział się na temat pokoju, mimo że ma urlop i mógłby się odciąć od spraw bieżących. Po Mszy św. w Albano Laziale mówił do dziennikarzy: „Świat już tego dłużej nie wytrzyma, jest za dużo wojen, trzeba się modlić o pokój”. Wspomniał też o swej rozmowie z premierem Izraela. Doskonale widać już, że problematyka pokoju to istotny motyw papieskiego nauczania.

Na samych tylko platformach społecznościowych od początku pontyfikatu do czasu wyjazdu na urlop do Castel Gandolfo papież opublikował 47 postów na temat pokoju. Z tego 31 - na platformie X, czyli na dawnym Twitterze (jest to 29 proc. wszystkich postów) i 16 na Instagramie (22 proc. wszystkich wpisów). Wpisy te w dużej mierze stanowią apele o zakończenia konfliktów wojennych. Leon XIV odnosi się zarówno do wojny w Ukrainie, jak i do konfliktów na Bliskim Wschodzie. W kontekście Ukrainy wyraża solidarność z narodem ukraińskim, podkreślając, że „został on dotknięty nowymi, poważnymi atakami” i wzywa „do zakończenia wojny i wsparcia inicjatyw na rzecz dialogu i pokoju”. Papież rozszerza swoje apele w odniesieniu do innych państw, wyrażając moralny sprzeciw wobec wojny: „Serce Kościoła rozdzierają krzyki, które dochodzą z miejsc ogarniętych wojną, zwłaszcza z Ukrainy, Iranu, Izraela i Gazy. Nie możemy przyzwyczaić się do wojny!”. W odniesieniu do sytuacji w Iranie, Izraelu i w Palestynie stwierdził: „Niech zostanie odrzucona wszelka logika przemocy i odwetu, a z determinacją niech zostanie obrana droga dialogu, dyplomacji i #pokój”. To ciekawe, że zamieścił hasztag #pokój, co tylko potwierdza, że rozumie jak ważną rolę w propagowaniu jego nauczania odgrywają media społecznościowe.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję