Arcybiskup Stanisław Budzik najpierw odwiedził wiernych w kaplicy pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Ostrówku. W progach świątyni pięknie wygłoszonym wierszem powitała go Martyna Gil, a także przedstawiciele rady parafialnej z członkiniami Koła Gospodyń Wiejskich. Duża frekwencja parafian – jak stwierdził proboszcz ks. Teodor Bartecki – nie jest zaskoczeniem, gdyż wierni chętnie i licznie gromadzą się w wybudowanej na swój koszt kaplicy. Nie mniej aktywnie niż przy kościele parafialnym działają tutaj: Legion Maryi, chór, schola, koła różańcowe, grupy charytatywne, koła Towarzystwa Przyjaciół Seminarium. Kaplica powstała wysiłkiem miejscowych wiernych z parafii Puchaczów i Łańcuchów, którzy mają znaczną odległość do swoich kościołów. Przed laty poprosili oni ks. Tadeusza Grytę i ks. Franciszka Grelę o błogosławieństwo i pokierowanie pracami budowlanymi. Wierni z Ostrówka, Szpicy i Ciechanek znani byli z patriotycznej postawy i przywiązania do Kościoła, wyrazem czego było nie tylko sprawne, jak na ówczesne warunki, oddanie do użytku kaplicy (w 1989 r.), ale także stworzenie silnego ośrodka chłopskiego ruchu niepodległościowego i zrębów lokalnych struktur „Solidarności” Rolników Indywidualnych.
Skarb Słowa Bożego
Reklama
Istotnym motywem przesłania, jakie Metropolita Lubelski skierował do wiernych w Ostrówku i w Łańcuchowie, było życie w zmartwychwstałym Panu. Nie możemy go osiągnąć na tym świecie, bo nie jesteśmy powołani do życia wiecznego na ziemi. – Śmierć nie jest końcem, lecz zaplanowanym etapem, przez który Mesjasz musiał przejść, aby nas uwolnić od jej więzów i lęku – wyjaśniał Pasterz. – Spotkanie z Chrystusem dokonuje się w sakramentach Kościoła. Jezus nas posyła, mówiąc: Wy jesteście świadkami mojego Zmartwychwstania! Wy o tym musicie opowiadać dzisiejszemu światu, który zapomina o tym, co jest najważniejsze. W świecie nie brakuje ludzi, którzy chcieliby Chrystusa i Jego naukę przywalić ciężkim kamieniem obojętności i zapomnienia. Chcieliby postawić straże, aby Chrystus nie wychodził poza mury Kościoła i nie mieszał się do życia społecznego, narodowego i rodzinnego – mówił Ksiądz Arcybiskup. Pasterz życzył więc wiernym ugruntowania nadziei chrześcijańskiej, pełnej wiary w Zmartwychwstanie. Znakiem szczególnym przeżywanej Niedzieli Biblijnej było wsłuchiwanie się w Dobrą Nowinę, dlatego Metropolita zachęcał do sięgania po Pismo Święte, które powinno być stałą lekturą domową.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Sakrament bierzmowania
Przystępująca do sakramentu dojrzałości chrześcijańskiej młodzież uczęszcza na katechezę szkolną w Milejowie i Puchaczowie. Do sakramentu przygotowała się pod okiem katechetów, m.in. Elżbiety Filipiak i Janusza Bączka, natomiast formację w kościele koordynował ks. Piotr Kasprzak, wikariusz dekanalnej parafii w Łęcznej. Także w innych sytuacjach duszpasterskich wspiera on proboszcza, który samodzielnie prowadzi ok. 2-tysięczną parafię, jedną z najstarszych na Lubelszczyźnie wspólnot katolickich. Kandydaci z wielkim zaangażowaniem przygotowali oprawę liturgiczną. Chętnie śpiewali tradycyjne pieśni, które znają na pamięć. Jest to zasługa organisty Czesława Szczuki, który jesienią będzie obchodził jubileusz 40-lecia pracy w parafii. Młodzi wyróżniali się skromnością strojów i pobożnym zachowaniem, godnym miejsca i chwili najważniejszej w nastoletnim życiu.
Zachęcając młodych do otwierania drzwi Chrystusowi, abp Budzik wskazywał na osobę św. Piotra, który po spotkaniu ze Zmartwychwstałym przemienił się z zalęknionego słuchacza Słowa w świadka głoszącego Ewangelię z wielką mocą. Ksiądz Arcybiskup posłużył się też przykładem św. Urszuli Ledóchowskiej, zafascynowanej tajemnicą Eucharystii oraz wzorem najdoskonalszej służebnicy Pańskiej Maryi – Niewiasty Eucharystii, która uczy jak służyć Bogu i bliźniemu.