Reklama

Niedziela Przemyska

Hołd ofiarom Dobromila i Lacka

Ze Stanisławem Szarzyńskim, prezesem Stowarzyszenia Pamięci Polskich Termopil i Kresów w Przemyślu oraz członkiem Zarządu Światowego Kongresu Kresowian, rozmawia Aneta Kamieniecka

Niedziela przemyska 30/2015, str. 7

[ TEMATY ]

rozmowa

Stanisław Szarzyński

Modlitwa pielgrzymów przy pomniku w Lacku

Modlitwa pielgrzymów przy pomniku w Lacku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ANETA KAMIENIECKA: – 21 czerwca br. grupa pielgrzymów udała się pod Pana przewodnictwem z pielgrzymką do Dobromila i Lacka, aby oddać hołd pomordowanym tam przed 74 laty. Proszę przypomnieć historię tych miejsc?

STANISŁAW SZARZYŃSKI: – Pomiędzy 22 a 27 czerwca 1941 r. w dwóch miejscach: w więzieniu w Dobromilu i w Kopalni Soli „Salina” w Lacku miała miejsce zbrodnia, której na Polaków i Ukraińcach dokonało sowieckie NKWD pospiesznie uciekając przed Wermachtem. Jednym ze świadków tych zbrodni był Tadeusz Pstrąg (obecnie prezes Towarzystwa Przyjaciół Dobromila i Chyrowa), który mieszkał w tym czasie przy drodze prowadzącej do Kopalni Soli „Salina” w Lacku (obecnie ta miejscowość nosi nazwę Solanowatka), gdzie samochodami sowieci wywozili zabitych z więzienia dobromilskiego i wrzucali ich ciała do kopalnianego szybu. Transportowano w to miejsce również żywych skrępowanych drutami więźniów politycznych tzw. wrogów ludu, m.in. z Przemyśla. Ustawiano ich bezpośrednio nad szybem i mordowano strzałem katyńskim w tył głowy. Szacuje się, że w ten sposób zamordowano nawet 1200 osób. Kiedy Niemcy dowiedzieli się o tej zbrodni zmusili dobromilskich Żydów do pracy przy wyciąganiu z szybów ciał zamordowanych. Żydzi usypali kurhan nieopodal kopalni, gdzie pochowano część ofiar. Niemcy wykazali się podobnym okrucieństwem do NKWD i zgładzili Żydów, którzy pracowali przy ekshumacjach. Ich ciała wrzucono do szybów, które następnie zalano betonem. Kiedy w 1944 r. Armia Czerwona powróciła na te tereny zakazano mówić o mordach w „Salinie” – miejscu, które dziś nazywane jest także „Małym Katyniem”. Z czasem na terenie dawnej kopalni powstało sanatorium przeciwgruźlicze oraz ośrodek wypoczynkowy. Dziś ofiary upamiętnia pomnik, gdzie w kolejne rocznice zbrodni gromadzą się Ukraińcy, którzy pamiętają o swoich zamordowanych rodakach.

– Jak wielu pielgrzymów udało się w tym roku z pielgrzymką do Dobromila i Lacka?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Jak wspomniałem, Ukraińcy od lat w rocznicę zbrodni organizują uroczystości w Lacku. Przed kilku laty udaliśmy się tam z harcerzami, ale nie spodobało się nam to, że wydarzenia te odbywają się pod czerwono-czarną flagą banderowską. W tym roku postanowiliśmy obchodzić rocznicę osobno i dlatego byliśmy tam nie 22 czerwca, a więc dokładnie w 74. rocznicę mordu, a dzień wcześniej. W pielgrzymce autokarowej wzięło udział 35 osób m.in. z Przemyśla, Jarosławia i Częstochowy.

– Pielgrzymce autokarowej towarzyszył także rowerowy Rajd Pamięci „Golgoty Lacka i Dobromila”...

– W poranek 21 czerwca spod pomnika Orląt w Przemyślu przez przejście graniczne Malhowice – Niżankowice na uroczystości do Dobromila i Lacka udało się 29 zarejestrowanych przez nas rowerowych pielgrzymów, ale byli też tacy, którzy dołączyli do grupy indywidualnie. W Dobromilu w kościele pw. Przemienienia Pańskiego uczestniczyliśmy we Mszy św. w intencji pomordowanych, której przewodniczył ks. prał. Stanisław Czenczek. Modliliśmy się także, aby przemyscy radni odpowiadając na apel środowisk patriotycznych zgodzili się nadać jednej z ulic w Przemyślu, prowadzącej w kierunku Dobromila, nazwy aleja Golgoty Lacka i Dobromila. Pięknym akcentem uroczystej Eucharystii była pieśń „Wierne Madonny”, którą wykonała Teresa Kuczera-Król z Kapeli „Fidelis”. Następnie udaliśmy się pod byłe więzienie dobromilskie, gdzie po krótkiej modlitwie złożyliśmy kwiaty i zapaliliśmy znicze. Kolejnym punktem naszej pielgrzymki było Lacko, gdzie oddaliśmy hołd ofiarom ludobójstwa sprzed 74 lat, ludziom – Polakom, Ukraińcom i Żydom – którzy naprawdę przeszli Golgotę stając się ofiarami NKWD i Wermachtu. Była też okazja, aby bliżej zapoznać się z historią tej przerażającej zbrodni, którą przedstawił historyk rzeszowskiego IPN Piotr Chmielowiec, a związana ze środowiskiem kresowym poetka Teresa Paryna wyrecytowała wiersz poświęcony ofiarom ludobójstwa.

– Skoro mowa o historii tego miejsca, proszę przypomnieć kim były ofiary tej zbrodni?

– Byli to ludzie różnych profesji i zawodów. Wśród nich osadzeni w przemyskim więzieniu przedstawiciele przedwojennej elity, m.in. nauczyciele czy pedagodzy, jednym słowem – inteligencja, która dla sowieckiej władzy stanowiła potencjalne zagrożenie. Do więzienia trafiali pod byle jakim pretekstem, w myśl stalinowskiej zasady: „Dajcie mi człowieka, a znajdzie się paragraf”. Dla NKWD każdy sposób żeby pozbyć się zdrowo myślących Polaków był dobry. Jedną z ofiar był ówczesny prezydent Przemyśla Władysław Baldini, który z grupą więźniów pędzony był dawną przemyską ul. Dobromilską właśnie w kierunku Dobromila, gdzie w tamtejszym więzieniu został zamordowany.

2015-07-23 13:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Był więcej niż dziennikarzem

Niedziela Ogólnopolska 38/2017, str. 12-15

[ TEMATY ]

wywiad

rozmowa

Archiwum Joaquína Navarro - Vallsa

Jan Paweł II ze swoim rzecznikiem prasowym Joaquínem Navarro-Vallsem w czasie wakacji w górach

Jan Paweł II ze swoim rzecznikiem prasowym
Joaquínem Navarro-Vallsem
w czasie wakacji w górach

Valentina Alazraki jest legendą wśród watykanistów. Rozpoczęła swoją karierę dziennikarską bardzo wcześnie, w 1974 r., za pontyfikatu Pawła VI - pracowała jako korespondentka z Watykanu dla meksykańskiej telewizji „Noticieros Televisa”, dla której pracuje do dzisiaj. Kiedy papież Paweł VI zmarł, relacjonowała wydarzenia z konklawe i krótki pontyfikat Jana Pawła I, a następnie śledziła cały pontyfikat Jana Pawła II, z którym podróżowała po całym świecie. Uczestniczyła w 100 - ze 104 - zagranicznych podróżach Papieża Polaka i była pierwszym dziennikarzem, który przeprowadził z nim wywiad w samolocie - było to podczas pierwszej podróży zagranicznej Jana Pawła II - do Meksyku w styczniu 1979 r. W ciągu ponad 26 lat działalności Papież z Polski stał się dla niej osobą bardzo bliską, nie tylko zawodowo. Kontynuowała pracę, gdy na Stolicy Piotrowej zasiadł Benedykt XVI, a po jego ustąpieniu z urzędu ster Kościoła przejął pierwszy w historii papież z Ameryki Łacińskiej, skąd i ona pochodzi. Jak do tej pory Valentina uczestniczyła we wszystkich podróżach Franciszka.

CZYTAJ DALEJ

XI Majówka w Ogrodach Klasztornych

2024-05-14 16:58

Magdalena Lewandowska

Dwórki św. Jadwigi - jej gród co roku przyciąga dzieci i dorosłych.

Dwórki św. Jadwigi - jej gród co roku przyciąga dzieci i dorosłych.

Zapraszamy serdecznie na wyjątkową majówkę w ogrodach klasztoru Sióstr Boromeuszek w Trzebnicy.

Już po raz 11., tym razem 26 maja, Siostry Boromeuszki zapraszają do Trzebnicy. – Tradycyjnie majówkę organizujemy pod koniec maja, blisko dnia mamy i dnia dziecka. W tym roku odbędzie się dokładnie 26 maja, w dzień matki. To doskonała okazja do rodzinnego świętowania, a jednocześnie do oddania czci naszej najlepszej mamie Maryi – mówi Lilianna Sicińska.

CZYTAJ DALEJ

XI Majówka w Ogrodach Klasztornych

2024-05-14 16:58

Magdalena Lewandowska

Dwórki św. Jadwigi - jej gród co roku przyciąga dzieci i dorosłych.

Dwórki św. Jadwigi - jej gród co roku przyciąga dzieci i dorosłych.

Zapraszamy serdecznie na wyjątkową majówkę w ogrodach klasztoru Sióstr Boromeuszek w Trzebnicy.

Już po raz 11., tym razem 26 maja, Siostry Boromeuszki zapraszają do Trzebnicy. – Tradycyjnie majówkę organizujemy pod koniec maja, blisko dnia mamy i dnia dziecka. W tym roku odbędzie się dokładnie 26 maja, w dzień matki. To doskonała okazja do rodzinnego świętowania, a jednocześnie do oddania czci naszej najlepszej mamie Maryi – mówi Lilianna Sicińska.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję