Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Szczecin – na Kaszubach!?

13 czerwca 2015 r. do franciszkańskiej pustelni na Świętej Górze Polanowskiej zjechali się Kaszubi z całego Pomorza na Pierwszy Kaszubski Odpust, który odbywać się będzie co roku w sobotę po 12 czerwca, czyli po każdej rocznicy konsekracji pustelni. Króluje tu Maryja, Brama Niebios. Co łączy nasze ziemie nad Odrą i Bałtykiem z kaszubską historią?

Niedziela szczecińsko-kamieńska 30/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

odpust

Archiwum autora

Baner przedstawiający 25 obrazów Matki Bożej z sanktuariów znajdujących się na Pomorzu

Baner przedstawiający 25 obrazów Matki Bożej z sanktuariów znajdujących się na Pomorzu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święta Góra Polanowska, obok Rowokołu k. Smoldzina i Góry Chełmskiej k. Koszalina, to jedna z trzech świętych gór Pomorza, na której od kilkunastu lat odradza się kult Matki Bożej. 13 czerwca br. gościła wydarzenie wyjątkowe, rozpoczynające nową epokę związaną z historią Pomorza. Pierwszy Kaszubski Odpust zgromadził kilkuset przedstawicieli kaszubskich rodów, których gościł mieszkający na Świętej Górze pustelnik o. Janusz Jędryszek, franciszkanin, dla odnowienia w świadomości Kaszubów maryjnego etosu pomorskiej ziemi i odkrycia historycznych prawd o istnieniu na Pomorzu maryjnych sanktuariów.

Oczywiście, Polanów to diecezja koszalińsko-kołobrzeska, za stolicę Kaszub uważa się dziś Kartuzy, to jeszcze dalej na wschód, można więc zapytać, czym to wydarzenie może zainteresować nas, mieszkańców ziemi „nad Odrą i Bałtykiem”?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Otóż już krótka obecność na Świętej Górze Polanowskiej pozwoliła odnaleźć znajome treści, a zapoznanie się z materiałami przygotowanymi przez organizatorów na odpust pozwoliły odkryć związek, jaki mamy my, mieszkańcy Pomorza Zachodniego, z kaszubską historią, ale nie tylko...

Reklama

Pielgrzymów wkraczających na teren pustelni witał ogromny baner, na którym widniało dwadzieścia pięć obrazów Matki Bożej z sanktuariów znajdujących się na Pomorzu zatytułowany: „Pomerania Terra Mariae”, wśród których łatwo odnaleźć można było obrazy Maryi z Siekierek, Reska, Brzeska czy Trzebiatowa, a nawet Szczecina.

Prawda o „Pomerania Terra Mariae” (Pomorze ziemią Maryi) wybrzmiała również w powitaniu pielgrzymów, którego dokonał o. Jędryszek, bogato ilustrując swoje przemówienie historycznym kontekstem maryjnej religijności całego Pomorza.

Reklama

To jednak także nie było bezpośrednią treścią zainteresowania, którym chciałbym czytelników „Kościoła...” zachęcić do wkroczenia w historię i odnajdywania wspólnych kontekstów zawierających się we wspólnych dziejach. Najbardziej interesującym okazał się artykuł z drugiej strony specjalnego wydania „Polanowskich Wiadomości Samorządowych”, traktujący o XIII-wiecznych odniesieniach do granic księstw pomorskich, z których wyłania się ziemia kaszubska od Gdańska po Rostok (Rostock). Ziemia Kaszubów ok. 1200 r. – według prof. Gerarda Labudy – rozciągała się na całym tym terytorium, a Polanów był dokładnie jej środkiem, zatem dzisiejsze odrodzenie kaszubskich tradycji w tym właśnie miejscu jest jedynie kontynuowaniem tradycji i pielęgnowaniem treści, które zostały utracone po reformacji. „Po wielkiej wędrówce ludów na teren Pomorza napływały od VI wieku plemiona kaszubskie, które zasiedliły obszar pomiędzy Notecią a Bałtykiem, od ujścia Wisły aż po Rugię” – czytamy w artykule, który zobrazowany został ryciną z XIII-wiecznych map księstw pomorskich, na których Kaszuby zarysowują swoją dominację od Gdańska, przez Koszalin, Szczecin, aż po Rostok.

Reklama

Pozostawiając historykom dywagacje na temat kaszubskich korzeni zachodniego Pomorza, niesłychanie ważnym, a z punktu widzenia Kościoła istotnym jest prawda o pomorskich ośrodkach maryjnej religijności, które zaświadczyć mogą o chrystianizacji tych ziem, ich chrześcijańskiej tożsamości i religijności ludów tutaj mieszkających. Wobec czego restauracja maryjnych sanktuariów, miejsc kultu maryjnego i ośrodków maryjnej religijności byłaby w duchu nowej ewangelizacji szczególnym elementem chrystianizacyjnego etosu, w którego historię wpisują się reaktywowane i udokumentowane sanktuaria podejmujące swoje ewangelizacyjne wyzwania na terenie również naszej archidiecezji. Są to właśnie miejsca zobrazowane na banerze „Pomerania Terra Mariae”: Siekierki, Brzesko, Resko, Trzebiatów i Szczecin. Dziś możemy powiedzieć, że to wszystko ma swoje ewangelizacyjne historie, że się toczy, że jakoś żyje swoim duszpasterskim torem, zaszeregowuje podejmowane dotąd działania, a wyznaczane optyką nowej ewangelizacji, zaangażowaniem tamtejszych duszpasterzy promieniuje na okoliczny Kościół i Kościół diecezjalny nowymi wyzwaniami, których materią jest duchowość maryjna zawarta w religijności przybyłych na te tereny Polaków połączona z maryjnymi elementami ekspozycji, które stanowią niezbywalny element historycznej tradycji odnajdywanej tak w liturgii celebrowanej pośród zabytków sztuki użytkowej, jak również dostępnej w elementach muzealnych.

A jednak to jeszcze nie wszystko, czym Kaszubski Odpust nawiązywał do naszej archidiecezji. Jednym bowiem z elementów duszpasterskich enuncjacji była prezentacja, a jednocześnie możliwość nabycia książki pt. „Polanowska Brama Niebios”, a traktującej o historii i teraźniejszości sanktuarium maryjnego na Świętej Górze. Ponad dwustustronicowa publikacja wydana została nakładem Instytutu Teologicznego Księży Misjonarzy w Krakowie w ubiegłym roku jako kontynuacja (II wydanie) wydanej w 2006 r. książki pt. „Święta Góra Polanowska”. Publikacja w syntetyczny, a jednocześnie prosty i komunikatywny sposób prowadzi czytelnika od historycznych czasów pogańskich do współczesnego odrodzenia kultu maryjnego, pobudzając wiarę i zachęcając do osobistego nabożeństwa do Maryi. Najważniejszym jednak jest fakt, iż jej autorem jest wieloletni duszpasterz i kustosz maryjnych sanktuariów w Brzesku i Siekierkach (które tworzył) – ks. kan. January Żelawski. O tym, jak to się stało, że zaintrygowała go historia Świętej Góry Polanowskiej, czytelnik dowie się z lektury książki. O ogromnym zainteresowaniu publikacją niech świadczy fakt, że autor ponad trzy godziny wpisywał dedykacje pielgrzymom, którzy podczas odpustu w długiej kolejce oczekiwali na autograf.

Reklama

Przy tej okazji warto dodać, iż nie jest to jedyna książka autorstwa ks. Januarego. Do tej pory ukazało się bowiem kilkanaście pozycji tego autora, z których większość ma wyczerpane nakłady.

W kolejności ukazały się następujące publikacje: „Sanktuarium Nadodrzańskiej Królowej Pokoju w Siekierkach nad Odrą”, 1998; „Opowieść o zapomnianym Gietrzwałdzie”, 2004; „Sanktuarium Maryjne w Brzesku”, 2006; „Święta Góra Polanowska”, 2006; Sanktuarium Maryjne w Trzebiatowie”, 2007; „Odwiedził Brzesko”, 2010 (o św. Ottonie); „Opowieść o Brzeskiej Madonnie”, 2011; „Opowieść o Tuleckiej Pani”, 2012; „Niepokalanej w hołdzie”, 2012; „Brzeska Madonna”, 2013; „Polanowska Brama Niebios”, 2014. Należy podkreślić, że dwie z wyżej wymienionych pozycji: „Opowieść o zapomnianym Gietrzwałdzie” i „Niepokalanej w hołdzie” zdobyły sobie uznanie w skali kraju. Jak zapewnia o. Jędryszek, książka o Świętej Górze Polanowskiej jest wciąż do nabycie w pustelni.

Okazuje się więc, że z Kaszubskim Odpustem mamy wiele wspólnych treści, a osoba ks. Januarego Żelawskiego, niestrudzonego maryjnego apostoła, który przez swoje publikacje ukazuje niezliczonym rzeszom czytelników piękno i głębię maryjnej duchowości, łączy nie tylko w kontekście etosu Pomorza, ale wybiega daleko bardziej w maryjny nurt polskiej religijności, sprawiając, że w duchu nowej ewangelizacji przesłanie Matki Chrystusowej trafia „pod strzechy”.

2015-07-23 13:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czerp u źródła!

[ TEMATY ]

odpust

Archiwum parafii

Parafia pw. św. Karola Boromeusza we Wrocławiu przeżywała 4 listopada swój odpust. Uroczystej Mszy św. przewodniczył o. Radosław Kramarski - proboszcz parafii i przełożony klasztoru w Dąbrowie Górniczej - Gołonogu.

Kapłan w homilii przypomniał postać patrona parafii. Zwrócił uwagę na to, że swoją drogę do świętości zaczynał, jako typowy przedstawiciel renesansowego duchowieństwa. - Szlachetnie urodzony, mając zaledwie 7 lat, został opatem w rodzinnej Aronie. W wieku 21 lat, jego wuj, papież Pius IV mianował go kardynałem. Młody hierarcha, wykształcony prawnik, stał się szybko sekretarzem stanu, prawą ręką papieża. Dziwne to były czasy. Drugi po papieżu człowiek w Kościele nie miał ani wykształcenia teologicznego, ani święceń kapłańskich. Karol okazał się jednak skutecznym dyplomatą i sprawnym organizatorem. Wspierał Piusa IV w dążeniach do szczęśliwego zakończenia Soboru Trydenckiego, bo Kościół bardzo potrzebował odnowy – opowiadał o. Radosław Kramarski. Przypomniał także, że św. Karol Boromeusz sobór odczytał jako wezwanie do osobistego nawrócenia. - Boromeusz był tytularnym biskupem Mediolanu, ale mieszkał od lat w Rzymie. Sobór nakazywał zerwanie z takimi praktykami. Prosi więc papieża o święcenia, chce być biskupem nie na papierze, ale w rzeczywistości. Wyrusza do Mediolanu, gdzie wygłasza programowe kazanie. Podkreśla, że reformę zaczyna się od pasterzy. Zakłada pierwsze seminarium duchowne, przeprowadza kilkanaście synodów, osobiście wizytuje każdą z 800 parafii swojej rozległej diecezji. Mobilizuje proboszczów, jest surowy dla gorszycieli. Napotyka często opór, zwłaszcza wśród zakonników i zakonnic. Dwa razy uchodzi z życiem z zamachów zorganizowanych przez zbuntowanych zakonników. Kiedy w Mediolanie wybucha zaraza, objawia się najpiękniejsze oblicze Boromeusza – pasterska miłość w czasach epidemii. Gdy wielu możnych ucieka z miasta, biskup organizuje żywność, pomoc medyczną, przytułki. Prowadzi pokutne procesje, idąc boso z krzyżem w rękach. Jego zdolności organizacyjne okazują się zbawienne w ogarniętym paniką mieście. Karol Boromeusz umiera wyczerpany nadludzką pracą w wieku 46 lat. Jego życie jest dowodem na to, jak wiele w Kościele może zrobić jeden człowiek – mówił kaznodzieja.
CZYTAJ DALEJ

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Do wersji od lat istniejącej w naszej przestrzeni internetowej Niezbędnika Katolika, która każdego miesiąca inspiruje do modlitwy miliony katolików, dołączamy wersję papierową. Każdego miesiąca będziemy przygotowywać niewielki i poręczny modlitewnik, który dotrze do Państwa rąk razem z naszym tygodnikiem w ostatnią niedzielę każdego miesiąca. Dostępna jest również wersja PDF naszego Niezbędnika!

CZYTAJ DALEJ

Paka pełna dobroci

2025-12-15 20:02

Magdalena Lewandowska

Występ małych podopiecznych pełen był wzruszeń i radości.

Występ małych podopiecznych pełen był wzruszeń i radości.

Podopieczni Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego dla Dzieci im. Jana Pawła II w Jaszkotlu zaprosili na wyjątkowe przedstawienie – Zaczarowany Ogród Świątecznych Marzeń – podsumowujące XIII edycję akcji Mikołajkowa Paka dla Dzieciaka.

Choć zbiórka darów dla podopiecznych domu w Jaszkotlu prowadzonego przez Siostry Maryi Niepokalanej wciąż trwa, to darczyńcy, przedstawiciele różnych instytucji i szkół wspierających akcję, mogli już obejrzeć wzruszające przedstawienie świąteczne przygotowane przez najmłodszych podopiecznych ZOL-u.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję