Reklama

Homilia

Trudna mowa?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jezus odsłania swą tożsamość i misję, mówiąc, że kto spożywa Jego ciało, ma życie wieczne i zostanie wskrzeszony przez Niego w dniu ostatecznym. Tego rodzaju mowa wydała się wielu niezrozumiała, wręcz gorsząca. Ta sytuacja pokazuje, że nie ma sensu mówić, iż Jezus był wspaniałym człowiekiem, ale nie Bogiem Zbawicielem. Sam Mistrz z Nazaretu bowiem wskazywał wyraźnie na swe Bóstwo i misję zbawienia. Bóstwo i człowieczeństwo są w Nim nierozdzielne. Widząc, że wielu słuchaczy odeszło, Jezus pyta Dwunastu, czy i oni nie chcą odejść. Na co Szymon Piotr odpowiada: „Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego”. Ci, co dziś odchodzą od Chrystusa i Jego Kościoła, powinni najpierw odpowiedzieć sobie na pytanie, do czego chcą odejść. Jeśli nie Jezus, który daje nam w Kościele słowa życia wiecznego, to co? Trudna musiała być też mowa Jozuego z pierwszego czytania. Jozue pyta twardo: Czy chcecie służyć Bogu, czy bożkom? Albo, albo! Nie ma tu miejsca na kompromisy. Pytanie jakże aktualne dzisiaj, kiedy wielu chce trochę być katolikami, a trochę podążać za ideami antychrześcijańskimi. Chcą spożywać Ciało Chrystusa, a jednocześnie wspierają ideologię gender, procedurę in vitro czy też ideologię homoseksualną. Powinni wybrać, czy chcą podążać za Chrystusem i Jego Kościołem, czy za współczesnymi bożkami.

Reklama

Trudną mową wydają się też słowa św. Pawła z II czytania: „Żony niechaj będą poddane swym mężom jak Panu, bo mąż jest głową żony”. Dziś podkreśla się raczej równość i partnerstwo małżonków. Słowa Pawła Apostoła wydają się całkowicie przestarzałe. W tym samym jednak czytaniu św. Paweł stwierdza, że mężowie mają miłować swe żony tak, jak Chrystus Kościół, czyli oddając za nie życie. A zatem chrześcijański ideał małżeństwa nie polega na jakimś jednostronnym poddaństwu kobiety, ale na wzajemnym dawaniu siebie w miłości, która z jednej strony niesie radość, ale z drugiej wymaga poświęcenia. Jeśli mężczyzna jest gotów oddawać każdego dnia swe życia za żonę, to żona chętnie mu się podda.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Trudna mowa”, którą znajdujemy na kartach Biblii, jest w gruncie rzeczy mową zbawczą, wskazuje nam nieskończone perspektywy, oświetla nasze życiowe wybory. Ostatecznie sprowadza się ona do jednego: Jezus Chrystus jest jedynym Zbawicielem; daje nam miłość, którą sam objawił w swym ukrzyżowaniu i zmartwychwstaniu. „Trudna mowa” okazuje się prosta i logiczna, kiedy otwieramy się na Ducha Świętego, który – zgodnie z obietnicą samego Jezusa – prowadzi nas do całej prawdy.

Polecamy „Kalendarz liturgiczny” – liturgię na każdy dzień

Jesteśmy również na Facebooku i Twitterze

2015-08-19 09:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławiona teściowa

Niedziela Ogólnopolska 9/2020, str. 50-51

[ TEMATY ]

modlitwa

różaniec

błogosławiona

teściowa

Diecezja Ełcka

Błogosławiona teściowa, Marianna Biernacka, poniosła śmierć męczeńską w Naumowiczach k. Grodna

Błogosławiona teściowa, Marianna Biernacka, poniosła śmierć męczeńską
w Naumowiczach k. Grodna

Teściowa – jako bohaterka licznych anegdot do sympatycznych nie należy. Dlatego my skupimy się na pozytywnych przykładach i przedstawimy teściową idealną.

Anna żyła długo, aż 98 lat. Doczekała dzieci, wnuków i prawnuków. Rodzina wspomina ją jako niezwykle żywotną staruszkę, która nawet po dziewięćdziesiątce stawała w bramce i broniła goli strzelanych przez prawnuka! Zmarła w 2014 r. Jej życie zakończyłoby się jednak dużo wcześniej, gdyby nie... teściowa, Marianna Biernacka.
CZYTAJ DALEJ

Czy pielęgnuję w sobie wrażliwość na potrzeby chorych, ubogich, cierpiących?

2025-06-14 11:20

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Łk 10, 25-37.

Niedziela, 13 lipca. Piętnasta niedziela zwykła
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo byłej top modelki Nadii Auermann: "Kiedy byłam na Mszy, płakałam"

2025-07-13 20:01

[ TEMATY ]

świadectwo

de.wikipedia.org

Nadja Auermann (2007)

Nadja Auermann (2007)

„Kiedy byłam na Mszy, płakałam” - opowiada była top modelka Nadja Auermann. Wraz ze swymi rodaczkami z Niemiec: Claudią Schiffer i Heidi Klum była jedną z gwiazd wybiegów mody w latach 90. XX wieku. W wieku 49 lat przyjęła chrzest w Kościele katolickim. W wywiadzie dla niemieckiej edycji magazynu „Vogue” opowiedziała o swym nawróceniu.

Auerman dorastała w Berlinie Zachodnim w rodzinie odrzucającej religię. „Ale zawsze wierzyłam w Boga. Dla mnie piękno miało w sobie coś boskiego. To wyraz miłości” - mówi posiadaczka najdłuższych nóg (1,12 metra), wpisanych do Księgi Rekordów Guinnessa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję