Reklama

Niedziela Podlaska

Utarli rogi złemu

Jubileuszowa, 25. Piesza Pielgrzymka Diecezji Drohiczyńskiej na Jasną Górę przeszła już do historii. Utrudzeni niemiłosiernymi tegorocznymi upałami i liczbą przebytych kilometrów – w zależności od miejsca w diecezji, z którego wyruszali, od 428,5 do 324,5 – pielgrzymi dotarli przed oblicze Pani Jasnogórskiej w czwartek 13 sierpnia w godzinach przedpołudniowych, witani u celu swej wędrówki przez pasterza diecezji bp. Tadeusza Pikusa

Niedziela podlaska 34/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

I tu, u tronu Królowej Polski w Kaplicy Cudownego Obrazu, Tej, dla której podjęli się trudu wędrówki, powierzyli intencje, prośby i dziękczynienia, każdego dnia towarzyszące im w niełatwej przecież drodze. W tym momencie trud wędrówki, niewyspanie, bolące nogi i piekące pęcherze poszły w zapomnienie, liczyło się tylko tu i teraz, cztery słowa, w których wszystko się zamyka: „Maryjo, jestem, pamiętam, czuwam”.

W pielgrzymkowej wspólnocie grup

Reklama

O godz. 11. 30 pielgrzymi drohiczyńscy uczestniczyli we wspólnej Eucharystii z przybyłymi tego dnia przed południem grupami (24. Piesza Pielgrzymka Diecezji Pelplińskiej, 31. Piesza Pielgrzymka Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej, 33. Piesza Pielgrzymka Diecezji Koszalińsko-Kołobrzeskiej, 38. Piesza Pielgrzymka Diecezji Rzeszowskiej). Przewodniczył jej i słowo Boże wygłosił pasterz diecezji drohiczyńskiej bp Tadeusz Pikus. W homilii Ksiądz Biskup skupił się na rodzinie i potrzebie miłości, drzemiącej bez wyjątku w każdym człowieku (pątnicy zebrani przed Szczytem Jasnogórskim wysłuchali Hymnu o miłości, w którym św. Paweł mówi, że wszystko przeminie, a miłość zostanie). Nawiązując do hasła pielgrzymki drohiczyńskiej, mówił: – Życie w obfitości to życie w miłości. I do tego nas nie tylko zaprasza, ale obdarowuje nas Bóg w Trójcy Jedyny – życiem i miłością. (...) Miarą świętości, miarą wielkości życia człowieka jest miłość. (...) O miłości nie wystarczy mówić, trzeba doświadczyć – podkreślił, zaznaczając też wielką w tym rolę sakramentalnego małżeństwa: – Bez małżeństwa rodziny się nie uratuje, bowiem podstawą rodziny jest małżeństwo. I tutaj, jeśli małżonkowie zawrą związek małżeński sakramentalny, w ich życie wchodzi błogosławieństwo Boga, dar niezwykły, który umacnia miłość, tę miłość bardzo często uczuciową, a bardzo często i głęboką, opartą na rozumie i woli, więc na decyzji poważnej – zaznaczył.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z dziejów

Po raz pierwszy pątnicy drohiczyńscy wyruszyli w trasę 1 sierpnia 1991 r., a przyczyniły się ku temu dwa wydarzenia. Pierwsze z nich to utworzenie przez Jana Pawła II 5 czerwca tegoż roku w Białymstoku diecezji drohiczyńskiej. Drugie to przypadający w sierpniu 1991 r. na Jasnej Górze VI Światowy Dzień Młodzieży z udziałem samego Ojca Świętego. Ówczesna pielgrzymka z jednej strony, co naturalne, stanowiła podziękowanie za utworzenie naszej diecezji, stąd tak ważny jej wymiar lokalny, z drugiej zaś była doświadczeniem Kościoła w szerszym, bo ogólnoświatowym wymiarze.

Reklama

Pielgrzymkę zainicjował śp. ks. Ryszard Starczewski. To on wyznaczył jej trasę i powołał wszystkie, funkcjonujące do dziś, służby. Pierwsza, historyczna pielgrzymka wyruszyła z Drohiczyna w dwóch grupach. W roku następnym poszerzyła się o grupy sokołowską i węgrowską (w 1992 r. granica diecezji drohiczyńskiej na mocy bulli papieskiej „Totus Tuus Poloniae populus” poszerzyła się o parafie diecezji siedleckiej). W kolejnych latach z grupy węgrowskiej wyodrębniła się grupa łochowska. Dziś pielgrzymkę stanowią grupy: bielska (zielona), obejmująca dekanaty: bielski, brański i hajnowski; drohiczyńska – katedralna (fioletowa), której skład stanowią dekanaty: ciechanowiecki, drohiczyński, sarnacki i siemiatycki; sokołowska (pomarańczowa) – dekanaty sokołowski i sterdyński; węgrowska (niebieska) – dekanat węgrowski i łochowska (żółta) – dekanat łochowski. Osobną grupę stanowią oczywiście pozostający w swych domach pielgrzymi duchowi – grupa srebrna.

Oczywiście przez lata zmieniali się kierownicy pielgrzymki. W 1992 r. był nim ks. Józef Poskrobko, w latach 1994-98 – ks. Jarosław Redosz, kolejno w latach: 1998 – 2001 ks. Krzysztof Kisielewicz, który zainicjował ideę pielgrzymowania duchowego, 2002-2010 ks. Wiesław Niemyjski, 2011-2013 ks. Janusz Bolewski. W 2014 r. kierownictwo zostało oddane w ręce obecnego kierownika ks. Roberta Grzybowskiego.

Życie w obfitości

To hasło, zaczerpnięte z Janowej Ewangelii, towarzyszyło tegorocznym pątnikom zmierzającym na Jasną Górę w liczbie 737 osób, w tym: 23 księży, 13 kleryków i 19 sióstr zakonnych. Najstarszym pielgrzymem był 82-letni Józef Zarzycki, najmłodszymi 10-miesięczni Marysia Olkowicz i Tobiasz Misiuk.

Podczas pielgrzymki realizowano program, którego punktem wyjścia, a zarazem inspiracją był przeżywany obecnie w Kościele Rok Życia Konsekrowanego (stąd tak duża obecność podczas tegorocznej pielgrzymki sióstr zakonnych), a celem – odkrycie chrześcijaństwa, powołania i konsekracji jako pełni życia i pociągającej propozycji. Tematy, podejmowane każdego dnia przez inne zgromadzenie zakonne, były zaczerpnięte z listu papieża na Rok Życia Konsekrowanego.

Reklama

– Gdy stanęłam przed Maryją, zdałam sobie sprawę, że dokonałam czegoś, co przed, a nawet w trakcie pielgrzymki wydawało mi się niemożliwe, gdy nogi odmawiały posłuszeństwa, a upał nie pozwalał oddychać... – dzieli się swą refleksją jedna z pątniczek. – A teraz już wiem, że było warto, że tak trzeba. Utarliśmy rogi złemu – śmieje się. – Doświadczyliśmy życia w obfitości, z Bogiem.

A ks. Robert Grzybowski dodaje: – W tym roku pielgrzymka była przeżywana pod hasłem: „Życie w obfitości”, stąd na początku zaprosiłem sam siebie i innych, byśmy się chwycili tego słowa, tego życia w obfitości. Kończąc pielgrzymowanie, z jednej strony towarzyszyła mi taka ufność, że ziarno zostało rzucone, z drugiej – taka ciągle niepewność, czy to wyda plony obfite zarówno w moim życiu, jak i innych.

Jeśli chodzi o pogodę, to też przyszła mi taka refleksja. Jednego dnia mieliśmy być mistrzami komunii, czyli wspólnoty, taki był temat. Siostry albertynki, przygotowujące to spotkanie, przywołały m.in. najbardziej chyba znane motto św. Brata Alberta, który powiedział, żeby być dobrym jak chleb. I wtedy, przy tych upałach, przyszło mi na myśl, że chleb, aby był dobry, musi być najpierw wypieczony. To jest argument za tym, że ta upalna pogoda była potrzebna, że byliśmy trochę w piecu, jak trzej młodzieńcy, wypalani, ale Pan Bóg był z nami, nic nam się nie stało (z powodu upału było dużo interwencji lekarskich, w tym jedna reanimacja – red.) i przychodzimy mocniejsi, chwaląc Pana. To był piękny czas – zakończył.

2015-08-20 09:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błękitno-Biała w domu Matki

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka

Magda Nowak/Niedziela

Częstochowska grupa Błękitno-Biała wędrująca w szeregach Warszawskiej Pielgrzymki Pieszej Akademickiej Grup „17” dotarła 14 sierpnia na Jasną Górę. Po 9 dniach w drodze i pokonaniu 300 km pielgrzymi stanęli u stóp Matki Bożej Jasnogórskiej, aby się Jej pokłonić i oddać wszystkie prośby i dziękczynienia. Pielgrzymów tradycyjnie prowadził przewodnik ks. Marek Olejniczak, proboszcz parafii pw. św. Melchiora Grodzieckiego w Częstochowie.

W większości grupę tworzą mieszkańcy Częstochowy i okolic, choć pielgrzymują w niej również pątnicy z innych miast. W tym roku na szlak wyruszyło najpierw ok. 20 osób, później dopisało się kolejnych 10, i tak Błękitno-Biała powoli rosła. Im bliżej Częstochowy, tym łączyła w swoich szeregach coraz więcej osób, aż w ostatnim dniu wmaszerowała na jasnogórskie błonia tworząc ponad 100-osobową kompanię.
CZYTAJ DALEJ

Do kogo należę w życiu?

[ TEMATY ]

Ewangelia

rozważania

ks. Mariusz Słupczyński

lipiec

Karol Porwich/Niedziela

Rozważanie do Ewangelii Mt 10, 24-33

Czytania liturgiczne na 12 lipca 2025;
CZYTAJ DALEJ

Nie stracić oczu miłosierdzia do drugiego człowieka

2025-07-12 20:19

ks. Łukasz Romańczuk

Dziś w parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzegu Eucharystię oraz nabożeństwo fatimskie odprawił biskup Jacek Kiciński CMF.

Witając wszystkich obecnych na wspólnej modlitwie ks. Marcin Czerepak wprowadził w to wieczorne, modlitewne spotkanie. - W tym miesiącu nasze nabożeństwo fatimskie jest niczym w samej Fatimie, gdy odbywa się ono tak uroczyście w wieczór przed 13 dniem miesiąca - mówił kapłan, wskazując także na objawienia z Fatimy z 1917 roku i wizję Piekła, którą przedstawiła tam Maryja trójce pastuszków: - Łucja aż krzyknęła, gdy to zobaczyła. Musimy sobie przypominać, że jest Niebo i jest Piekło i musimy być bardzo rozważni na naszych drogach. Jest to ważne objawienie i cieszymy się, że możemy razem z Maryją sprawować to nasze kolejne nabożeństwo.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję