Wniosek prof. Marka Żylicza, członka tzw. komisji Millera badającej przyczyny katastrofy smoleńskiej, o wznowienie prac tej komisji i poproszenie o pomoc państw UE byłby ważny, gdyby został złożony w innych okolicznościach i z innym uzasadnieniem.
– Uważam za konieczne wznowienie prac Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, z dodatkowym uwiarygodnieniem wyników badań dzięki pomocy ekspertów z krajów unijnych. Należy się to społeczeństwu, rodzinom ofiar katastrofy smoleńskiej, by przestała ona służyć za narzędzie do rozgrywania sporów politycznych – oświadczył.
Żylicz broni oficjalnej wersji wydarzeń, czyli raportu Millera, ale przekonuje, że gdy połowa Polaków ma wątpliwości ws. przyczyn tragedii, trzeba działać. W TV Republika Antoni Macierewicz, przewodniczący Zespołu Parlamentarnego ds. Zbadania Przyczyn Katastrofy Tu-154M, powiedział, że nie zna motywacji prof. Żylicza, a cała komisja rządowa brała udział w grze, która jedynie zaciemniała prawdę o katastrofie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu