Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Witaj, szkoło!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Był plecak na plecach i były walizki, a teraz wakacje skończone. Tornistry i teczki czekają na wszystkich i zaraz zawoła dzwonek” – słowa wiersza Wandy Chotomskiej wprowadzają nas w tematykę najbliższych dni.

Po czasie wakacyjnego odpoczynku rozdzwonią się szkolne dzwonki, zwiastujące początek nowego roku szkolnego. Zegar bijący niezwykłym rytmem wybija zakończenie wakacji. Do historii przejdą wakacyjne wojaże, w czasie których dzieci i młodzież chętnie uczestniczyli w koloniach i warsztatach organizowanych m.in. przez Caritas. Spora grupa ludzi wzięła udział w pieszej pielgrzymce na Jasną Górę. Wielu spośród nas przyjęło zaproszenie i uczestniczyło w Exodusie Młodych, którego zwieńczeniem było spotkanie z o. Johnem Bashoborą, podczas rekolekcji „Jezus na Wschodzie”. I oto po czasie odpoczynku, podejmowania duchowych praktyk, przychodzi nam na nowo podjąć obowiązki w pracy i w szkole. Co w tym wszystkim jest najważniejsze? Myślę, że rzeczą konieczną jest wsłuchać się w słowa Jezusa, który u progu tego czasu nauki kieruje do nas zachętę: „wypłyń na głębię” i „zarzućcie sieci na połów”. Kiedyś te słowa Pan Jezus skierował do Apostoła Piotra, a dziś adresatami Jego rady są nauczyciele, rodzice i uczniowie naszych szkół. Wobec Chrystusowych słów nie wypada przejść obojętnie. Pan Jezus mówi: wypłyń na głębię tych dziesięciu miesięcy nauki i rozwiń talenty, którymi cię Bóg obdarza! Wypłyń na głębię i zaufaj tym, którzy będą cię uczyć i pracować z tobą! Jakże wyjątkowe jest to zaproszenie! Wypłynąć na głębię, by nie zakopać talentów, jakimi obdarzył nas Bóg, który daje nam wszystko, co ma, największe swe bogactwa. Nie żałujmy, że minęły wakacje, ale cieszmy się nimi, bo gdy ktoś żałuje, że ten czas minął bezpowrotnie, to znaczy, że chce uciec przed wspomnieniami i jednocześnie nie chce pójść do przodu w dalsze życie. Jako pielgrzymi nie możemy pozostać w miejscu, ale musimy wypłynąć na głębię i zarzucić sieci na połów. A zarzucając te sieci, uważajmy, w jakie morze je wrzucamy. Nie bójmy się zarzucić tej sieci w mądrość dorosłych – współpracując z nauczycielami i z innymi dorosłymi, którzy pragną zawsze naszego dobra.

Nie bójmy się też współpracować z łaską Bożą. Siły do pracy, nauki i kształtowania siebie i innych czerpmy z modlitwy. Nie zapominajmy, że to Bóg jest źródłem mądrości. Otwierajmy się na Jego dary, korzystajmy z sakramentów świętych i pamiętajmy, że Bóg mówi do nas także poprzez przykazania: pamiętajmy, by dać Mu należne miejsce, by nie wzywać na darmo Jego imienia, by świętować każdy dzień święty, szanować rodziców i nauczycieli. A jeśli wszystko uczynimy tak, by zadowolić Pana Boga i drugiego człowieka, to sieć naszego życia pełna będzie dobra i nigdy się nie rozerwie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-08-27 12:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzieci z plecakiem do kolan

Niedziela Ogólnopolska 35/2015, str. 46-47

[ TEMATY ]

szkoła

dzieci

dziecko

contrastwerkstatt/pl.fotolia.com

To będzie rocznik eksperymentalny. Do pierwszej klasy pójdą razem 6- i 7-latki. Oblicza się, że ok. 610 tys. dzieci. Jeżeli będą klasy mieszane, co jest nieuniknione, to dzieci młodsze na tym stracą. Rok różnicy w tym wieku to jednak ogromna przepaść

Kwerenda w szkołach i wśród rodziców sześciolatków daje obraz sytuacji, w jakiej znajdą się 1 września dzieci i ich rodzice mieszkający w niewielkich miejscowościach oraz w małych i dużych miastach. – W przypadku małych szkół wiejskich problemu z przyjęciem sześciolatków nie ma – mówi pani Katarzyna, nauczycielka w niewielkiej szkole w regionie świętokrzyskim. – Klasy są małe, baza na czas spędzony na zajęciach edukacyjnych i zabawowych jest zapewniona, oczywiście, na ile to możliwe w realiach szkoły wiejskiej – dodaje. Ale już w większych szkołach gminnych pojawia się problem. Plan dla sześcioletnich dzieci układany jest dwuzmianowo, tzn. poranna zmiana rozpoczyna się ok. godz. 7 lub 8 i kończy ok. godz. 10-11, druga – kończy ok. godz. 15. Oznacza to, że pozostały czas dzieci pracujących rodziców muszą spędzić w świetlicy, niekiedy łączonej ze stołówką. Jedzący obiad gimnazjaliści i bawiące się obok sześciolatki mogą być codziennym widokiem w wielu placówkach. Rodzice głośno mówią, że druga zmiana to problem jeszcze większy: gdy przyjdzie jesień i zima, czas dowiezienia dzieci do szkoły wydłuży się i będzie trudniejszy. Już dziś rodzice przepisują dzieci ze szkół dwuzmianowych do jednozmianowych nawet kosztem oddalenia od domu. – Nie mam wyjścia. Dobro dziecka jest najważniejsze – mówi mama sześciolatka. – Skomplikuje nam to życie, bo to jednak kilka kilometrów dalej.

CZYTAJ DALEJ

Testament ks. Rapacza dla Polaków w kraju i na emigracji

2024-06-15 08:05

[ TEMATY ]

Ks. Michał Rapacz

wikimedia/pixabay.com

Ks. Michał Rapacz dla Polaków w kraju jak i „dla współczesnej emigracji polskiej to piękny przykład wierności Bogu na wszystkich odcinkach życia, służby Ojczyźnie, umiłowania tradycji narodowych, budzenia patriotyzmu, przyczyniania się do duchowego i moralnego odrodzenia społeczeństwa polskiego" - powiedział portalowi Polskifr.fr ks. Dionizy Jedynak, kapłan archidiecezji krakowskiej, pochodzący z parafii Płoki, gdzie pracował ks. Rapacz. Dziś beatyfikacja ks. Michała Rapacza w Krakowie-Łagiewnikach.

„Osobiście nie znałem ks. Michała Rapacza, gdyż urodziłem się 7 lat po jego męczeńskiej śmierci. Natomiast pamięć o nim była w mojej rodzinie. Moim rodzicom udzielił on ślubu. Od najmłodszych lat, gdy z rodzicami chodziłem na groby zmarłych z rodziny, to zaprowadzali mnie do pobliskiego lasu, bo to było niedaleko od cmentarza, na miejsce zabójstwa. Tam był ustawiony krzyż, tam ludzie zapalali świece, składali kwiaty, pamiętali o nim. Mówili, że to był męczennik" - opowiedział ks. Jedynak, wspominając, jak w czasach dzieciństwa odwiedzał miejsce, gdzie 12 maja 1946 r. został zamordowany przez komunistów ks. Michał Rapacz.

CZYTAJ DALEJ

Licheń: 25. rocznica beatyfikacji 108 błogosławionych męczenników II wojny światowej

2024-06-16 08:18

[ TEMATY ]

Licheń

Biuro Prasowe Sanktuarium

Ks. Sławomir Homoncik MIC, kustosz sanktuarium maryjnego w Licheniu Starym, przewodniczył uroczystej Mszy św. sprawowanej w związku z obchodami 25. rocznicy beatyfikacji 108 błogosławionych męczenników II wojny światowej. Wraz z marianinem w trakcie Eucharystii modliły się osoby spokrewnione z męczennikami, kapłani oraz siostry zakonne należące do zgromadzeń, z których pochodziły zamordowani przez nazistów osoby konsekrowane. Licheńskie sanktuarium jest ogólnopolskim miejscem kultu błogosławionych 108 męczenników.

Odwołując się do postawy życia i wiary 108 błogosławionych męczenników, ks. Homoncik zachęcał do modlitwy do Ducha Świętego o to, aby nam dzisiaj, ale także przyszłym pokoleniom, żyło się lepiej, aby człowiek był wolny i mógł pogłębiać swoją wiarę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję