Reklama

Niedziela Przemyska

2 października – wspomnienie Świętych Aniołów Stróżów

Po Anielskiej kładce…

Niedziela przemyska 39/2015, str. 2

[ TEMATY ]

anioł

Wincenty Kućma

Figura Anioła Stróża Polski w Miejscu Piastowym

Figura Anioła Stróża Polski w Miejscu Piastowym

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tajemniczy chłopiec na ulicach Przemyśla, który przepowiada wydarzenia ważne dla całego polskiego narodu. Nie, to nie wróżbita, który chce zaspokoić chorą ciekawość ludzi, ani polityczny jasnowidz. Po co zatem przybył i dlaczego ogłasza rzeczy, jakie mają się zdarzyć? Kim jest? Jaka jest jego misja? Na kim chciał zrobić wrażenie?

A wrażenie zrobił i to duże, o czym przekonują naoczni świadkowie. Jednym z nich był bł. ks. Bronisław Markiewicz. W chwili spotkania z niezwykłym Nieznajomym miał 21 lat. Działo się to w trudnym i bardzo znaczącym dla Polaków roku 1863.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Gdyby wówczas istniały takie środki przekazu, jak mamy obecnie, na pewno przemyską prasę obiegłaby wiadomość o „nieznanym chłopcu, ubranym po wiejsku, który z twarzą rozjaśnioną nieziemskim światłem” prorokuje o losach Polski i Polaków. I pewnie wtedy też rozgrzałyby się internetowe fora, w których wielu „postępowych” wyśmiewałoby naiwność ludu, „moherową pobożność”, zbyt duży wpływ Kościoła na sprawy społeczne i polityczne, itd.

Ponad 150 lat od tamtego wydarzenia, widzimy już, że większość przepowiedni „tajemniczego chłopca” spełniło się dokładnie tak, jak zostały opisane w książce ks. Walentego Michułki, wychowanka bł. ks. Markiewicza (W. Michułka, „Ks. Bronisław Markiewicz”, Marki-Struga 1993, s. 18-23; Pierwsze wydanie miało miejsce w roku 1959). Niektóre dotyczyły czasów współczesnych bł. ks. Bronisławowi. Inne zapowiadały wydarzenia, jakich nie sposób było wówczas przewidzieć. Mówiły o strasznych wojnach światowych, o roli wielkich Polaków w dziejach innych narodów, o wyborze Polaka na papieża... Bł. ks. Bronisław uważał, że pod postacią „niezwykłego młodzieńca” przysłany został przez Boga Anioł, który chciał przygotować nasz naród na wielkie zmiany i pobudzić ludność do współpracy z Bogiem dla dobra Ojczyzny i Polaków. Choć sam ks. Markiewicz mógł przekonać się o prawdziwości niektórych przepowiedni znacznie później, już wówczas tak mocno przeżył tamto spotkanie, że porzucił swoje dotychczasowe plany uniwersyteckiej czy wojskowej kariery i jeszcze w tym samym roku wstąpił do Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu.

Reklama

Niewątpliwie także tamto spotkanie wpłynęło na gorliwość duszpasterską i zaangażowanie ks. Markiewicza w sprawy społeczne i narodowe. Jako młody wikary przemyskiej katedry szukał nowatorskich na owe czasy sposobów katechizowania najuboższych dzieci z miasta i okolicznych wiosek, zabiegał o duchowy wzrost parafian, ofiarnie posługiwał ubogim, z narażeniem swojego życia służył chorym w czasie epidemii cholery. Będąc proboszczem na innych parafiach diecezji, skutecznie pomagał wiejskiej ludności wydostawać się z biedy i z pijaństwa. A widząc setki sierocych dzieci założył duży zakład wychowawczy w Miejscu Piastowym, przy którym utworzył szkoły, warsztaty, orkiestrę, teatr, wydawnictwo... Do kontynuacji tego dzieła założył męskie i żeńskie zgromadzenia zakonne św. Michała Archanioła. Wszystko dla Boga i Ojczyzny, która jeszcze wtedy cierpiała pod zaborami.

Wbrew temu w co chcielibyśmy wierzyć, dziś także nie brak potrzebujących dzieci, zaniedbanej młodzieży, ubogich ludzi... Widzimy też różnego typu zagrożenia, jakie czyhają na Polaków, zarówno te duchowe, jak i polityczne.

W Przemyślu, gdzie przed laty objawił się wspomniany Anioł Polski, Bóg nadal objawia swoją troskę o nasz naród i polskie społeczeństwo. W tym mieście przed kilku laty utworzony został jeden z zastępów Rycerstwa św. Michała Archanioła. Należą do niego osoby świeckie, pragnące dobra Polski i wszystkich mieszkańców swojego miasta. W tym celu Rycerstwo postanowiło odnowić pamięć o Aniele, Stróżu Polski.

Anioł Stróż, jakiego Bóg wysyła do opieki nad każdym z nas, przedstawiany jest często na obrazach jako ten, który prowadzi dzieci przez kładkę zawieszoną nad przepaścią. Skoro w Przemyślu ma powstać kładka pieszo-rowerowa, całkiem słuszne wydaje się zatem, by upamiętnić Anioła Stróża Polski, który w tym mieście właśnie się objawił. Publikacje, które o tym mówią, są wystarczającym argumentem na to, że Anioł Stróż Polski jest związany z historią Przemyśla i upodobał sobie Przemyśl oraz ludzi, którzy stąd się wywodzą.

Reklama

Kładka Anioła Stróża Polski miałaby zatem bardzo symboliczny wydźwięk. Nie tylko upamiętniałaby wydarzenia sprzed lat i zachęcała do wdzięczności Bogu za Jego opiekę nad naszą ojczystą ziemią. Nie tylko skłaniałaby do refleksji nad naszą drogą w kierunku społecznego dobra, braterskiej miłości czy prawdziwej wolności naszego kraju. Skoro ma łączyć Wybrzeże Marszałka Józefa Piłsudskiego i Jana Pawła II, to cóż właściwszego niż uczynić z niej „anielską drogę ku wolności i świętości?”. Kładka Anioła Stróża Polski to okazja do zadumy nad tym, gdzie zmierzamy, jako Polacy. Ale też okazja do zastanowienia się nad osobistymi „przepaściami”, nad tym, jak przejść ku temu, co nas wyzwoli od własnych egoizmów, uprzedzeń, lenistwa...

Może warto „przerzucić anielską kładkę” w tym pięknym mieście, abyśmy spojrzeli szerzej i dalej, tak jak przed laty spoglądał – dzięki Aniołowi Stróżowi Polski – bł. ks. Bronisław Markiewicz i współcześni mu przemyślanie.

2015-09-24 12:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwszy „Anioł Pański” papieża Franciszka: Bóg nigdy nie zmęczy się przebaczaniem

[ TEMATY ]

parabanki

anioł

franciszkanie

Anna Jantar

Katarzyna Artymiak

Bóg nigdy nie zmęczy się tym, by nam przebaczać. Problem w tym, że to nas męczy proszenie Go o przebaczenie - powiedział papież Franciszek w rozważaniu poprzedzającym pierwszą modlitwę „Anioł Pański”, jaką odmówił w niedziele południe 17 marca z wiernymi zgromadzonymi na placu św. Piotra w Watykanie.

CZYTAJ DALEJ

Dokumenty diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego Sł. Bożej S. Leszczyńskiej dotarły do Watykanu

2024-04-17 12:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

sługa Boża Stanisława Leszczyńska

Kl. Kamil Gregorczyk

Stanisława Leszczyńska - witraż

Stanisława Leszczyńska - witraż

11 marca br., w 50. rocznicę śmierci Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej, w Wyższym Seminarium Duchownym uroczyście zakończono diecezjalny etap procesu łódzkiej Bohaterki z Auschwitz.

Podczas uroczystości odbyło się zaprzysiężenie ks. dr. Łukasza Burcharda, który – jako portator akt diecezjalnego procesu beatyfikacyjnego został zobligowany do dostarczenia zebranych dokumentów procesowych do watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych. - Ja ks. Łukasz Burchard, mianowany przez jego eminencję kardynała Grzegorza Rysia poratorem akt dochodzenia diecezjalnego w procesje beatyfikacyjnym Sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej do Stolicy Apostolskiej przysięgam – że w najbliższym czasie doręczę je do Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych w Rzymie wraz z załączonymi listami polecającymi. Tak mi dopomóż Bóg i ta święta Ewangelia, której dotykam moimi rękami – mówił podczas przysięgi ks. Burchard. 

CZYTAJ DALEJ

Papież do zakonnic klauzurowych: nostalgia nie działa

2024-04-18 13:47

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/ETTORE FERRARI

Papież Franciszek złożył hołd katolickim zakonnicom, które żyją w klasztorach klauzurowych, odizolowane od świata. Przyjmując dziś na audiencji w Watykanie grupę karmelitanek bosych w czwartek powiedział, że ich wybór życia nie jest "ucieczką w modlitwę oderwaną od rzeczywistości", ale odważną ścieżką miłości. Jednocześnie ostrzegł zakonnice przed reformami o nostalgicznym wydźwięku.

Franciszek przyjął w czwartek na audiencji w Watykanie delegację około 60 karmelitanek bosych. Zakon powstał w 1562 r. w wyniku reformy zakonu karmelitańskiego przez św. Teresę z Ávili i św. Jana od Krzyża. Zakonnice pracują obecnie nad rewizją konstytucji zakonu. Papież odniósł się do tego w swoim przemówieniu. "Rewizja konstytucji oznacza właśnie to: zebranie pamięci o przeszłości zamiast negowania jej, aby móc patrzeć w przyszłość. W rzeczywistości, drogie siostry, uczycie mnie, że powołanie kontemplacyjne nie prowadzi nas do zachowania starych popiołów, ale do podsycania ognia, który płonie w coraz to nowy sposób i może dać ciepło Kościołowi i światu" - powiedział Franciszek. Przypomniał, że pamięć o historii zakonu i o wszystkim, co konstytucje zgromadziły przez lata, jest "bogactwem, które musi pozostać otwarte na natchnienia Ducha Świętego, na nieustanną nowość Ewangelii, na znaki, które Pan daje nam poprzez życie i ludzkie wyzwania. Jest to ważne dla wszystkich instytutów życia konsekrowanego".

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję