Reklama

Sól ziemi

Sól ziemi

Dokąd zmierzają Niemcy

Niemcy traktują Unię Europejską jako skuteczny instrument realizacji swoich narodowych interesów.

Niedziela Ogólnopolska 40/2015, str. 42

[ TEMATY ]

polityka

Niemcy

karlherl/pixabay.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Unia Europejska próbuje się zmierzyć z poważnymi zagrożeniami, które pojawiły się od wschodu – na Ukrainie, a teraz także na południu – wraz z rosnącą falą uchodźców. Wiele wskazuje na to, że kryzys imigracyjny to największe wyzwanie, przed jakim staje Unia Europejska, które obnaża wszelkie problemy współczesności, w tym rozmycie fundamentów, na których została zbudowana Europa.

Problemem jest także niemiecka dominacja w UE, ponieważ nie zawsze to, co jest dobre dla Niemców, jest dobre dla innych krajów europejskich. To Berlin, zachęcając Syryjczyków do przyjazdu do Niemiec, uruchomił falę imigracji z Bliskiego Wschodu, a odkąd nasi zachodni sąsiedzi zorientowali się, że sobie nie poradzą, to bezwzględnie starają się przerzucić ciężar na innych. Przy okazji odzywa się tradycyjna teutońska buta, jak w wypowiedzi szefa Parlamentu Europejskiego Martina Schulza czy ministra spraw wewnętrznych RFN.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Integracja europejska na początku, a więc niedługo po zakończeniu II wojny światowej, była pomysłem na europeizację Niemiec. Tymczasem dziś jesteśmy świadkami procesu odwrotnego – germanizacji Europy. Niemcy traktują Unię Europejską jako skuteczny instrument realizacji swoich narodowych interesów i bardzo konsekwentnie prowadzą działania mające na celu zdominowanie Europy kontynentalnej. Na Wschodzie grają z Rosją. Mają kilkuwiekowe tradycje tej obopólnie korzystnej współpracy, odbywającej się w znacznej mierze kosztem Polski. Wspólnie wybudowali Gazociąg Północny, będący symbolem dobrych relacji na osi Berlin – Moskwa, który słusznie kilka lat temu został przyrównany do paktu Ribbentrop-Mołotow. Współdziałaniu w newralgicznym obszarze energetycznym czy na rynku kolejowym towarzyszy zacieśniająca się współpraca wojskowa. Na Zachodzie Niemcy posługują się Francją, która jest już za słaba, by odgrywać bardziej samodzielną rolę. Włochy i Hiszpania coraz bardziej pogrążają się w kryzysie. W ten sposób Niemcy, dysponujące największym potencjałem demograficznym i gospodarczym, wysuwają się na pozycję lidera.

W latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku w Niemczech rozgorzała ożywiona dyskusja na temat głównej przyczyny wywołania przez ten kraj obu wojen światowych. Część niemieckich historyków uznała, że chodziło nie tylko o „przestrzeń życiową” dla Niemców i „Drang nach Osten”, ale przede wszystkim o „Griff nach der Weltmacht”, co oznacza sięganie po władzę na świecie. Według nich, tak naprawdę celem wojennej ekspansji było nie tylko panowanie nad Europą, ale też dominacja na skalę światową. Te poglądy stanowiły rozwinięcie tez prof. Fritza Fischera (1908-99), który poprzez swoje dogłębne badania archiwalne obalił „tradycyjne” interpretacje przyczyn wybuchu II wojny światowej, w których Niemcy to normalny kraj, a Hitler to jedynie „wypadek przy pracy”.

Prof. Fischer w książkach wykazał, że istnieje konsekwencja i ciągłość niemieckiej polityki imperialnej od 1900 r. do II wojny światowej, a kaiserowskiego kanclerza z lat 1909-17 Theobalda von Bethmanna-Hollwega nie bez powodu nazwał „Hitlerem 1914 roku”. Oczywiście, jego prace wywołały falę krytyki w Niemczech, a sam ich autor był napiętnowany jako „historyk antyniemiecki”. Nasilenie niemieckiej dominacji w UE to znak, że u naszych zachodnich sąsiadów ożywa sentyment zarówno do „Drang nach Osten” jak i „Griff nach der Weltmacht”. Warto zatem o tych celach niemieckiej polityki pamiętać również w kontekście kryzysu związanego z imigrantami.

2015-09-30 08:47

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Morawiecki: prokuratorzy przedstawili mi zarzuty; odmówiłem składania wyjaśnień

Były premier Mateusz Morawiecki (PiS), który w czwartek w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie usłyszał zarzuty w śledztwie dotyczącym organizacji wyborów korespondencyjnych w 2020 r., oświadczył, że odmówił składania wyjaśnień w tej sprawie. Podkreślił, że najpierw musi zapoznać się z aktami sprawy.

"Odmówiłem składania wyjaśnień (...) W momencie jak się zapoznam z aktami, to będę składał zeznania" - powiedział Morawiecki przy wyjściu z budynku prokuratury.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Tomasz Burghardt

2025-04-17 15:01

https://ostfriesland.parafialnastrona.pl/wydarzenia-i-galerie

16 kwietnia zmarł ks. Tomasz Burghardt. Kapłan zmarł w 59. roku życia oraz 31. roku kapłaństwa.

Kapłan urodził się 26 lipca 1965 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1993 roku z rąk kard. Henryka Gulbinowicza. Po święceniach został skierowany na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską do parafii pw. Podwyższenia Krzyża św. w Środzie Śląskiej [1993-1996], następnie był wikariuszem w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu [1996-1997], by następnie trafić do parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku Zdrój [1997-2000]. Kolejna placówką wikariuszowską była parafia pw. św. Józefa w Bierutowie [2000-2001] oraz parafia pw. św. Karola Boromeusza w Wołowie [2001-2002]. W 2002 roku ks. Tomasz trafił do parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie [2002-2005]. W latach 2005-2010 został mianowany dyrektorem Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Po 2010 roku pełnił posługę w Niemczech. Najpierw do 2013 roku w Polskiej Misji Katolickiej w Münster, a po 2013 roku aż do dziś był proboszczem w czterech katolickich niemieckojęzycznych Parafiach: Geeste, Dalum, Groß Hesepe i Osterbrock w Dekanacie Emsland Mitte oraz Duszpasterzem dla Katolików Języka Polskiego w Ostfriesland i Emsland.
CZYTAJ DALEJ

Liturgia Męki Pańskiej. Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa

2025-04-18 22:23

Paweł Wysoki

W Wielki Piątek Liturgii Męki Pańskiej w archikatedrze lubelskiej przewodniczył bp Adam Bab. W homilii podkreślił, że Chrystus, wywyższony na krzyżu, zdobywa serca ogromem swojej miłości.

Przywołując fragment z Ewangelii wg św. Jana: „Albowiem tak Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy nie zginął, ale miał życie wieczne” (J 3,16) powiedział, że mimo ludzkiej niewierności, Bóg pozostał wierny swojej pierwotnej miłości. – Z tej miłości powstał świat i z tej miłości został stworzony człowiek, a Chrystus przyniósł grzesznemu światu dobrą nowinę: miłość Boga nie ustała. Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego zbawienia. Chociaż przeszedł przez świat dobrze czyniąc, został ukrzyżowany. Pozwolił dać się zabić, ale nie pozwolił się uśmiercić; uczynił ze swojej śmierci ofiarę, aby ci, którzy mu śmierć zadają, zostali ocaleni ze swojego grzechu – nauczał. – Na krzyżu zajaśniała potęga miłości Chrystusa – podkreślił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję