Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Motocykliści u św. Antoniego w Radecznicy

Niedziela zamojsko-lubaczowska 42/2015, str. 2

[ TEMATY ]

motocykliści

Tomasz Krywionek

Z Rynku Wielkiego w Zamościu motocykliści wyruszyli do sanktuarium w Radecznicy

Z Rynku Wielkiego
w Zamościu motocykliści
wyruszyli
do sanktuarium
w Radecznicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W bazylice św. Antoniego w Radecznicy w dniach 26-27 września miało miejsce IV Zakończenie Sezonu Motocyklowego. Uroczystości przebiegają według pewnego ustalonego schematu. Dzięki honorowemu patronatowi Prezydenta Miasta Zamość Andrzeja Wnuka, wszyscy zgromadziliśmy się na Rynku Wielkim w Zamościu. Główny organizator naszych zlotów – Roztoczańska Grupa Weterańska Perkun z Zamościa – w tym roku przewidział atrakcje dla najmłodszych, koncert Nadii Hasiuk z Ukrainy, a także prezentację filmu o wyprawach motocyklowych osób niepełnosprawnych, które nie utraciły sensu życia pt. „To nie koniec drogi”.

Pod eskortą policji ulicami Zamościa wyruszyliśmy do Radecznicy. W Szczebrzeszynie Urząd Miasta i Liceum Ogólnokształcące powitali nas gorącymi napojami i wspaniałym ciastem. Ruszyliśmy w dalszą podróż przez Frampol, Tarnawę i Turobin do Radecznicy. Tutaj nie mogło zabraknąć oblężenia bazyliki św. Antoniego, aby na sposób motocyklowy pokłonić się Temu, Któremu tak wiele zawdzięczamy, a szczególnie Jego opiekę w czasie każdej podróży. Wszyscy udaliśmy się za Urząd Gminy w Radecznicy, gdzie były przewidziane liczne atrakcje. Mimo bardzo niesprzyjającej pogody do Radecznicy przybyło prawie 200 motocykli.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym roku w organizację uroczystości włączyła się Spontaniczna Grupa Motocyklowa z Biłgoraja, organizując m.in. motokroplę. W ustawionym krwiobusie do oddania krwi zarejestrowało się 42 chętnych. Zakwalifikowało się 31 honorowych dawców, dzięki czemu Bank Krwi w Lublinie powiększył swoje zasoby w ten lek życia o 14 litrów. Wśród oddających krew rozlosowano cenne nagrody.

Każdy uczestnik został powitany chlebem i solą. Dzięki wymagającym trudu i wysiłku przygotowaniom Stowarzyszenia na Rzecz Rozwoju Lokalnego „Stąd Jesteśmy” można było posilić się regionalnymi przysmakami. Wieczór – podczas którego każdy mógł wymienić się zainteresowaniami, pasją, spotkać z przyjaciółmi i opowiedzieć o swoich wyprawach motocyklowych – uświetniony był występem zespołów: „Bleach”, „Filet”, „Steel Velvet”. Sołectwo Radecznicy przygotowało ogromne ogniska, które w tę pogodę szczególnie były bezcenne.

Reklama

Drugi dzień uroczystości rozpoczął się również za Urzędem Gminy, po to, aby w kolumnie przybyć do bazyliki św. Antoniego. Wyjątkowo w tym roku nasze spotkanie modlitewne nie odbyło się przy stawach św. Antoniego. Jak wspomniał o. Symforian OFM na Mszy św. dziękczynnej za udany sezon motocyklowy, po raz pierwszy w tym miejscu i po raz pierwszy w swojej bazylice chciał mieć nas, motocyklistów, nasz Święty Patron. W kazaniu główny celebrans mówił o zazdrości, o pozorach, które często mylą, krzywdząc innych, i o zgorszeniach, które człowiekowi przychodzą niestety tak łatwo. Apelował także o bezpieczeństwo na drogach i nie tylko o bezpieczną jazdę na motocyklu, ale przede wszystkim apelował do kierowców samochodów osobowych, z winy których w tym sezonie doszło do tylu kolizji z motocyklami.

Po uroczystej Mszy św. zgromadziliśmy się przed budynkiem Urzędu Gminy w Radecznicy, aby podziwiać umiejętności akrobacyjne na motocyklu bardzo młodego Kamila Żerebca z Brodów Małych. Tę ucztę dla oka zorganizowała Zamojska Grupa Motocyklowa z Zamościa, a nad bezpieczeństwem czuwała niezawodna OSP Radecznica. Zaskakująca ilość motocyklistów, parafian, mieszkańców gminy i pielgrzymów przyczyniła się do tego, że grochówka na 500 porcji – zasponsorowana przez honorowego patrona wójta gminy Radecznica Edwarda Polaka – bardzo szybko się wyczerpała. W czasie koncertu Nadii Hasiuk odbywały się zabawy, konkurencje i licytacje. Nagrodę za najstarszy motocykl zlotu otrzymał właściciel motocykla marki DKW z 1937 r. oraz najdalszy uczestnik Jura z Ukrainy. Nagrodę otrzymał także właściciel najciekawszego pojazdu zlotu. Prócz zabawy zawsze pamiętamy o tych, którzy potrzebują pomocy. Dlatego tym razem cała akcja charytatywna została przeznaczona dla Wiktorii z Gaju Gruszczańskiego, która urodziła się z porażeniem mózgowym. Wszystkim, którzy przyczynili się do zorganizowania tych uroczystości, wyrażamy naszą wdzięczność i już teraz zapraszamy na V Rozpoczęcie Sezonu Motocyklowego w ostatnią sobotę i niedzielę kwietnia 2016 r., gdyż na pewno też wiele będzie się działo.

2015-10-15 12:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Portugalia: papież zachęca do obrony życia

[ TEMATY ]

pielgrzymka

życie

motocykliści

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek wysłał list do organizatorów Marszu dla Życia, który przejdzie w sobotę ulicami Lizbony. Ojciec Święty zachęcił w nim, aby bronić życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci.

Jak poinformował abp Angelo Becciu, substytut ds. ogólnych w watykańskim Sekretariacie Stanu, przesłanie zawarte w papieskim liście to zachęta dla organizatorów wydarzenia i jego uczestników do odnowienia zaangażowania w głoszenie prawdziwych wartości ludzkich, moralnych i duchowych. – Franciszek podkreśla w swoim liście znaczenie dążenia pojedynczych osób, rodzin i całego portugalskiego społeczeństwa do poszukiwania dobra wspólnego, które bazuje na zgodzie, sprawiedliwości i szacunku dla ludzkiego życia od jego poczęcia aż do naturalnej śmierci – powiedział abp Becciu.

CZYTAJ DALEJ

Niebo – misja na co dzień!

2024-05-07 08:46

Niedziela Ogólnopolska 19/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Karol Porwich/Niedziela

Zmartwychwstały Pan dał swoim uczniom wystarczająco wiele dowodów na to, że żyje. A teraz, przed wstąpieniem do Ojca, przygotowuje ich do nowego etapu w dziejach zbawienia ludzkiej rodziny. Rozstający się z Apostołami Pan objawia im swoje (i Ojca) dalekosiężne plany. Oto dość zwyczajni ludzie – uczniowie Jezusa, chrześcijanie – mają maksymalnie zaangażować się w rozwój królestwa Bożego na ziemi. Wnet ruszą w świat z Dobrą Nowiną. Pamiętają też, że mają się modlić, wiedzą, jak to czynić i o co prosić Ojca: „Przyjdź królestwo Twoje, bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi”. Podczas licznych spotkań ze Zmartwychwstałym uczniowie zostali obdarowani tchnieniem Ducha Pocieszyciela. Ale będzie Go „więcej”. Jezus uroczyście obiecał, że wydarzy się cud zstąpienia Ducha Świętego, który obdarzy uczniów mocą i licznymi nadprzyrodzonymi darami. Tak wyposażeni będą zdolni nieść Ewangelię „aż po krańce ziemi”. Dobra Nowina o zbawieniu powinna być zaniesiona do wszystkich ludzi. A tymczasem Jezus – po wydaniu misyjnego polecenia i złożeniu obietnicy – „uniósł się w ich obecności w górę i obłok zabrał Go im sprzed oczu. Kiedy jeszcze wpatrywali się w Niego, jak wstępował do nieba, przystąpili do nich dwaj mężowie w białych szatach. I rzekli: «Mężowie z Galilei, dlaczego stoicie i wpatrujecie się w niebo? Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba»”. Osamotnieni uczniowie, a po nich kolejne pokolenia wierzących mają się przystosować do nowego rodzaju obecności Zbawiciela. Już się boleśnie przekonali, że nie potrafią zatrzymać Go przy sobie. Teraz mają codziennie pielęgnować i doskonalić sztukę słuchania słowa Bożego, by odradzała się i rosła ich ufna wiara w Jezusa obecnego pośród nich – obecnego i udzielającego się szczególniej w eucharystycznej Ofierze i Uczcie.

CZYTAJ DALEJ

Sędzia zdradził Polskę dla rosyjskiego miru

2024-05-12 13:04

[ TEMATY ]

komentarz

Adobe Stock

Ucieczka w kierunku Moskwy sędziego Tomasza Szmydta jest najbardziej widowiskową zdradą narodową w całej historii III RP. Sytuacja jest po wielokroć bardziej niebezpieczna niż agenturalne historie z lat 90., bo niestety żyjemy w czasach, gdy Rosja znów toczy swoje neoimperialne wojny, które są realnym zagrożeniem dla naszej państwowości.

Sędzia Tomasz Szmydt po ucieczce na Białoruś stał się gwiazdą zarówno białoruskich jak i rosyjskich mediów. Jest przedstawicielem "polskiej opozycji", która z "racjonalnych" powodów popiera politykę Moskwy oraz Mińska i jednocześnie sprzeciwia się wspieraniu walczącej Ukrainy. Mówi, że w Polsce są silne wpływy białoruskie i rosyjskie, bo ludzie chcą żyć w słowiańskiej przyjaźni. Chwali Łukaszenkę i Putina, a władze w Kijowie nazywa totalitarnymi. Jakby zupełnie nie dostrzegał faktu, kto w tej wojnie jest zbrodniczym agresorem, a więc kto jest katem, a kto broniącą się ofiarą.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję