Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Podarowane drugie życie

Niedziela szczecińsko-kamieńska 45/2015, str. 5

[ TEMATY ]

pomoc

transplantacja

Mieczysław Szewłoga

Sławomir Nowakowski

Sławomir Nowakowski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podaruj komuś drugie życie – takie było przesłanie Mszy św. odprawionej za dawców organów i ich rodziny, a także osoby, które dzięki przeszczepowi żyją. Eucharystię odprawił w kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła proboszcz ks. kan. Waldemar Szczurowski. Inicjatorem wydarzenia był Sławomir Nowakowski, który wraz ze swoim tatą i kolegami zadbał o oprawę muzyczną Mszy św. Pięć miesięcy temu w szpitalu przy ul. Arkońskiej w Szczecinie przeszczepiono mu wątrobę. Nie znał dawcy, wie, że żyje, bo ktoś odszedł, żyje także dzięki rodzinie, która pozwoliła na pobranie organu. „Chciałem podziękować za ten przeszczep – mówi Sławek Nowakowski – dlatego to spotkanie”. Na drugie życie czekał 5 lat. „Jest to oczekiwanie z godziny na godzinę. Do mnie zadzwonili 24 kwietnia o godz. 1.15 i to był szok” – wspomina. Ale operacja nie była łatwa. Pojawiły się komplikacje, dawano mu 1% szans.

W Eucharystii wzięli udział także lekarze transplantolodzy ze szczecińskiego szpitala przy ul. Arkońskiej. „Ten zabieg operacyjny jest naprawdę bardzo trudny, mam wrażenie, że naszymi rękami kieruje Bóg, gdyby nie On – Sławka by nie było” – mówił dr Samir Zeair, który przeprowadzał przeszczep. Do jasienickiego kościoła dotarła także Grażyna Kaznowska ze wsi Stara Dziedzina w parafii w Jesionowo, która 15 lat temu po nagłej śmierci męża zdecydowała się oddać organy męża do przeszczepu. „Sny mam dotąd piękne, mąż mi dziękuje za to, co zrobiłam, widzę go w bieli – tak o swojej decyzji mówiła pani Grażyna. – Ta cząstka mojego męża żyje w kimś innym”. „To nie są łatwe sprawy – dodaje ks. Waldemar Szczurowski, niegdyś proboszcz w Jesionowie, a dziś w Jasienicy – ale miałem okazję widzieć, że w tej żałobie pani Grażyny pojawiła się nadzieja. My z wiary jesteśmy zobowiązani do tego, by nieść życie i mamy obowiązek zadbać, jeśli możemy, by ratować życie innych”.

W Polsce obowiązuje rejestr sprzeciwów. Jeśli ktoś nie chce zostać po śmierci dawcą narządów, powinien zgłosić się w takim rejestrze. „Nie istnieje coś takiego jak rejestr zgód – mówi prof. dr hab. Marta Wawrzynowicz-Syczewska – można jedynie nosić przy sobie oświadczenie woli, które wprawdzie nie ma żadnego znaczenia w świetle prawa, ale może być sygnałem dla rodziny, która podejmuje decyzję. Zgoda rodziny nie jest konieczna, aby pobrać narządy, jednak lekarze odstępują od tego, gdy jej nie ma” – dodaje prof. Wawrzynowicz-Syczewska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-11-05 12:23

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mama ma raka, synek – SMA... Trwa dramatyczna walka z czasem

[ TEMATY ]

pomoc

SIEPOMAGA.PL

Mówi się, że nieszczęścia chodzą parami. I właśnie w naszym życiu tak się zdarzyło… Jeszcze w ciąży okazało się, że mam raka. Potem urodził się Tymuś, a 8 dni później zadzwonił telefon ze szpitala. “Pani syn ma SMA, rdzeniowy zanik mięśni” – usłyszałam.

Dwa bolesne ciosy od losu, po których tak trudno się podnieść… Będę walczyć o swoje życie, ale najważniejsza jest dla mnie walka o synka. Chciałabym zdążyć, doczekać dnia, gdy Tymuś dostanie terapię genową. Bardzo Was proszę o każdą możliwą pomoc… Bez Was się nie uda…
CZYTAJ DALEJ

Watykan: papież przyjął premier Włoch. O czym rozmawiali?

2025-07-02 14:50

[ TEMATY ]

Premier Włoch

Papież Leon XIV

bezpieczeństwo żywnościowe

PAP/EPA

Papież Leon XIV i włoska premier Giorgia Meloni

Papież Leon XIV i włoska premier Giorgia Meloni

Temat szczytu poświęconego bezpieczeństwu żywnościowemu, który odbędzie się pod koniec lipca w Etiopii to jedna z kwestii poruszonych podczas papieskiej audiencji dla włoskiej premier Giorgii Meloni.

Jak informuje agencja ANSA włoska premier podarowała Ojcu Świętemu grafikę z 1600 roku przedstawiającą Angelicum, uczelnię, na której studiował papież Leon XIV. Premier poruszyła między innymi temat szczytu poświęconego bezpieczeństwu żywnościowemu, który odbędzie się pod koniec lipca w Etiopii.
CZYTAJ DALEJ

Młodzież poznaje Pana Boga na żaglach

2025-07-02 23:27

mat. pras

Ksiądz Szymon wraz z młodzieżą

Ksiądz Szymon wraz z młodzieżą

W czasie wakacji duszpasterze przygotowują dla młodzieży różne formy spędzenia tego czasu z Panem Bogiem. Ksiądz Szymon Kocemba z parafii Opatrzności Bożej we Wrocławiu - Nowym Dworze wraz z parafialnym oddziałem KSM-u wyruszył na Mazury na Rekolekcje pod Żaglami .

Młodzież wraz ze swoim duszpasterzem wyjechała na tydzień. - Nasz wyjazd a ma charakter rekolekcji połączony z wieloma elementami obozu żeglarskiego. Dzięki temu mają możliwość rozwoju duchowego, ale także poznania podstaw żeglarstwa - podkreśla ks. Szymon, dodając: - Młodzież ma tzw. wachty, czyli dyżury na jachtach i codziennie się zmieniają. Jedna z wacht zajmuje się klarem, czyli sprzątaniem jachtu. Druga ma wachtę kambuzową i przygotowuje posiłki. A z kolei trzecia wachta zmywa naczynia.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję