Reklama

Sól ziemi

sól ziemi

Wojna w Europie

Ataki islamistów we Francji nasilają się tym bardziej, im bardziej ten kraj odchodzi od chrześcijańskich korzeni.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tragiczne wydarzenia w Paryżu 13 listopada 2015 r. pokazały słabość Europy oraz fiasko multikulturowości motywowanej polityczną poprawnością. Mimo intensyfikacji działań prewencyjnych ze strony służb specjalnych państw członkowskich Unii Europejskiej nasz kontynent jest coraz bardziej zagrożony. – Można powiedzieć, że mamy już wojnę w Europie – tak bestialskie ataki bojowników ISIS w stolicy Francji skomentował były antyterrorysta gen. Roman Polko, który przyznał także, że terrorystom z Państwa Islamskiego udaje się skutecznie przenieść konflikt z Syrii do Europy. Bo przecież zamachy w Paryżu 13 listopada są związane z kryzysem migracyjnym i francuskimi bombardowaniami pozycji ISIS oraz pól naftowych kontrolowanych przez islamistów.
Charakterystyczne, że ataki islamistów we Francji nasilają się tym bardziej, im bardziej ten kraj odchodzi od chrześcijańskich korzeni. Relatywizm moralny, bezideowy laicyzm, promocja homoseksualizmu i stylu życia „róbta, co chceta” przy coraz bardziej powiększającej się wielomilionowej diasporze muzułmańskiej, dla której to, co Europa uważa za nowoczesny przejaw niczym nieskrępowanej wolności człowieka, jest promowaniem szatańskich idei. 7 stycznia tego roku miał miejsce atak islamskich terrorystów na redakcję „Charlie Hebdo”, francuskiego lewacko-satyrycznego tygodnika znanego z obrażania uczuć religijnych, uzasadnianego „wolnością słowa”, który dla radykalnej społeczności muzułmańskiej jest synonimem nihilizmu i zgnilizny moralnej.
W Europie mamy na dodatek kryzys migracyjny. Wywołała go kanclerz Niemiec Angela Merkel. Rémi Brague, francuski filozof i historyk, laureat Nagrody Ratzingera, podkreślał to bardzo wyraźnie. – Niemcy – mówił w jednym z wywiadów – mają ogromny problem demograficzny. I ten kryzys bezdzietności trwa już dość długo. Ponieważ sami nie chcą się rozmnażać, potrzebują świeżej krwi. Napływ imigrantów jest im więc na rękę. Pytanie, czy przybysze zamienią się w „dobrych Niemców”. Mam co do tego poważne wątpliwości. Ale co robić? Kto nie dba o reprodukcję własnego narodu, zostanie w końcu zastąpiony przez obcych, którzy wypełnią powstałą lukę. Ten, kto nie chce dawać życia, nie ma prawa się skarżyć.
To mocne i mądre słowa. Zamachy w Paryżu potwierdziły obawy związane z napływem do Europy setek tysięcy imigrantów. Kto wie, czy nie mamy już do czynienia z czymś, co można określić mianem inwazji. Tym bardziej że w Europie myli się prawo do azylu z prawem do osiedlania się, gdzie się chce, w dowolnym kraju, nawet jeśli nie jest się ofiarą żadnych prześladowań i nie pochodzi się z rejonu wojennego konfliktu. Dlatego jak najbardziej słusznie minister Konrad Szymański, odpowiadający w rządzie Beaty Szydło za sprawy europejskie, zwraca uwagę, że ataki z 13 listopada oznaczają konieczność jeszcze głębszej rewizji europejskiej polityki wobec kryzysu migracyjnego.
Unia Europejska musi – według min. Szymańskiego – pilnie postawić na agendzie migracyjnej postulaty kontroli swoich granic zewnętrznych oraz przeciwdziałanie kryzysowi u źródeł, w porozumieniu z krajami trzecimi. Potrzebna jest intensyfikacja prac nad programem readmisji, a powinien on dotyczyć każdej osoby, której nie jest należna ochrona międzynarodowa.
Minister uważa, że krytykowane przez nas decyzje Rady UE o relokacji uchodźców i imigrantów do wszystkich krajów Unii mają wciąż status obowiązującego prawa UE. Wobec tragicznych wydarzeń w Paryżu nie widzimy jednak politycznych możliwości ich wykonania. Polska musi zachować pełną kontrolę nad swoimi granicami, nad polityką azylową i migracyjną. Nic dodać, nic ująć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-11-25 08:59

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prawicowy spór o aborcję

Marszałek Marek Jurek zdecydował o utworzeniu wspólnej listy wyborczej z Kają Godek po tym, gdy znana działaczka pro-life opuściła szeregi Konfederacji

Kwestia ochrony życia potrafi rozpalić do czerwoności emocje na lewicy, totalnie wystudzić zapał w partii rządzącej, ale także bywa niewygodna dla formacji deklarujących konserwatywne poglądy. Tak było w przypadku tarć w Konfederacji, którą opuścili działacze Fundacji Życie i Rodzina.
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Boże ojców naszych, wielki i miłosierny! Panie życia i pokoju, Ojcze wszystkich ludzi. Twoją wolą jest pokój, a nie udręczenie. Potęp wojny i obal pychę gwałtowników. Wysłałeś Syna swego Jezusa Chrystusa, aby głosił pokój bliskim i dalekim i zjednoczył w jedną rodzinę ludzi wszystkich ras i pokoleń.
CZYTAJ DALEJ

Żywy Różaniec to największy ruch modlitewny w Polsce i na świecie

2025-10-01 07:20

[ TEMATY ]

różaniec

Żywy Różaniec

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

Różaniec jest moją codzienną modlitwą. To była nasza codzienna modlitwa wieczorna. W domu rodzinnym wspólnie klękaliśmy do modlitwy różańcowej - o roli Żywego Różańca, dziedzictwie bł. Pauliny Jaricot oraz osobistym doświadczeniu wyniesionym z domu rodzinnego opowiedział w rozmowie z Polskifr.fr ks. Jacek Gancarek, krajowy moderator Stowarzyszenia Żywego Różańca.

W kontekście rozpoczynającego się października szczególnie poświęconego Różańcowi, ks. Gancarek przypomniał, że „modlitwa różańcowa od wieków stanowi serce duchowości katolickiej. Jest nie tylko osobistym aktem pobożności, ale i wspólnotową siłą Kościoła”. Dodał, że dla człowieka wierzącego Różaniec jest „szkołą kontemplacji i przede wszystkim spotkania z Bogiem przez Serce Maryi”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję