Papież Franciszek rozesłał na wszystkie kontynenty Misjonarzy Miłosierdzia. W ich gronie znaleźli się także dukielscy bernardyni – o. Micheasz Okoński OFM, kustosz sanktuarium św. Jana z Dukli i proboszcz przyklasztornej parafii oraz o. Eugeniusz Kaczor OFM, wikariusz parafii i katecheta. – Misjonarze rozesłani przez Papieża mają być znakami szczególnej łączności między Kościołami lokalnymi, a Ojcem Świętym. Papież Franciszek chce, żeby Boże miłosierdzie dotarło do każdego człowieka. Właśnie po to, specjalni delegaci papieża zostali obdarzeni papieską władzą w sprawie odpuszczania grzechów – także takich, które zarezerwowane są Stolicy Apostolskiej. Misjonarze Miłosierdzia zostali wysłani przez Papieża po to, by dać jasny sygnał, że ze strony Pana Boga i Kościoła jest całkowita otwartość na grzesznika, bariera może być jedynie w człowieku. Bóg może przebaczyć wszystko i chce przebaczyć każdemu. Nie ma takiego grzechu, którego Bóg nie mógłby przebaczyć, jeśli tylko w człowieku jest pragnienie nawrócenia.
Dukielscy Ojcowie spotkali się z Ojcem Świętym 9 lutego. Najpierw misjonarze z całego świata przeszli przez Święte Drzwi Bazyliki św. Piotra i oddali cześć świętym: o. Pio i o. Leopoldowi, których relikwie przywieziono na ten czas do Watykanu. Następnie Ojciec Święty przybliżył Misjonarzom Miłosierdzia ich nową posługę. Dzień później, w Środę Popielcową, podczas Eucharystii posłał Misjonarzy Miłosierdzia do ich zadań, udzielając im Piotrowej władzy i błogosławieństwa. Ojcowie z Dukli są jednymi z 60 misjonarzy z Polski (na całym świecie jest ich ponad 1100).
"Jedynym nadmiarem w obliczu nadmiernego miłosierdzia Boga jest nadmiar w jego przyjmowaniu i pragnieniu, aby przekazywać je innym" - powiedział papież Franciszek w swym pierwszym rozważaniu, jakie wygłosił w bazylice św. Jana na Lateranie podczas rekolekcji dla księży w ramach Jubileuszu Kapłanów w czasie Roku Świętego Miłosierdzia. Papież wezwał kapłanów do "nawrócenia mentalności instytucjonalnej" i zachęcił do podążania drogą „prostoty ewangelicznej”, która pojmuje i dokonuje wszystkiego w kluczu miłosierdzia.
Franciszek przypomniał, że imieniem Boga jest miłosierdzie, które ukazuje, że obiektywne drogi mistyki klasycznej – droga oczyszczenia, droga oświecenia i droga zjednoczenia – nigdy nie są etapami sukcesywnymi, które można pozostawić za sobą. "Nieustannie potrzebujemy nowego nawrócenia, większej kontemplacji i odnowionej miłości. Nic nie jednoczy bardziej z Bogiem, niż akt miłosierdzia, czy to gdy chodzi o miłosierdzie, z jakim Pan przebacza nam nasze grzechy, czy też jeśli chodzi o łaskę, jaką nas obdarza, abyśmy czynili dzieła miłosierdzia w Jego imieniu" - mówił papież i zaznaczył, że miłosierdzie pozwala nam przejść od poczucia się przedmiotem miłosierdzia do pragnienia obdarzania miłosierdziem i pobudza nas do przejścia od tego co osobiste do wymiaru wspólnotowego.
Mam nadzieję, że osoby, które są za to odpowiedzialne poniosą odpowiedzialność. Odpowiednią odpowiedzialność karną. (…) Żeby była jasność: to, co się stało osobiście uważam za barbarzyństwo. Barbarzyństwo. Dla mnie w istocie to było zabójstwo – powiedział w rozmowie z TV Trwam prezydent RP Andrzej Duda.
Z rozmowie z TV Trwam Andrzej Duda odniósł się do wydarzeń z Oleśnicy. W tamtejszym szpitalu doszło do zabicia nienarodzonego dziecka tuż przed jego przyjściem na świat. Lekarz Gizela Jagielska pozbawiła życia 9-miesięcznego Felka za pomocą podanego prosto w serce zastrzyku z chlorku potasu.
Noc przed pogrzebem Ojca Świętego bazylika św. Piotra była już zamknięta dla wiernych. Nie oznacza to jednak, że papież Franciszek pozostał w niej sam. Honorową straż trzymała Gwardia Szwajcarska, a modlitwy prowadzili kanonicy bazyliki watykańskiej i siostry zakonne. Franciszka żegnali także jego najbliżsi współpracownicy. Były to chwile bardzo intymne, a zarazem poruszające.
Przy trumnie papieża modlili się m.in. członkowie jego watykańskiej rodziny. Trzej papiescy sekretarze - księża: Juan Cruz Villalon, Manuel Pellizzon i Fabio Salerno. Obecni byli także świeccy, którzy do ostatnich chwil wspierali Franciszka. Jego osobisty pielęgniarz Massimiliano Strappetti i pomagający mu w codziennych czynnościach - Piergiorgio Zanetti i Daniele Cherubini. Każdy z nich pożegnał się z Ojcem Świętym, całując jego trumnę.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.