Reklama

Misterium na Cytadeli

Plac pod Dzwonem Pokoju w Poznaniu wkrótce zmieni się w biblijną Jerozolimę. Już po raz 15. największe widowisko pasyjne w Europie – Misterium Męki Pańskiej – zostanie wystawione na Cytadeli 19 marca 2016 r., w sobotę przed Niedzielą Palmową o godz. 19

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszystko zaczęło się podczas śpiewania utworów pasyjnych w Poznańskim Chórze „Polihymnia” w latach 1994-97. Potem pojawili się odpowiedni ludzie – w podobnym wieku, o podobnych poglądach i chętni do współpracy. Dzisiaj dołączają do nich nowi. Jest kilka osób, których przyjaźń została wypróbowana i bez których trudno wyobrazić sobie Misterium. To przygoda, wspaniale spędzony czas i dobra okazja do ofiarowania czegoś ważnego bliźniemu. Misterium jest spełnieniem niejednego marzenia, by przeżyć życie w ciekawy sposób.

Radość i wzruszenie

Jeśli ktoś chce, w każdej chwili może dołączyć do organizatorów i występować w Tłumie. To niesamowite doświadczenie. Prób nie ma zbyt wiele, a przeżycia – bezcenne. Nie ma co się zastanawiać, tylko zapisać się i wystąpić w tym wyjątkowym roku. O wszystkich aspektach, połączonych chórach poznańskich, rozmachu wydarzenia, nagłośnieniu i świetle można przeczytać na stronie: www.misterium.eu .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Artyści cieszą się, kiedy podczas Misterium ludzie się wzruszają. Wtedy myślą sobie, że warto było, i wiedzą, że dla takich przeżyć realizują Misterium od wielu lat. Pewnie dlatego pracują niemal w tym samym gronie osób przygotowujących.

Misterium Męki Pańskiej jest już stałym wydarzeniem w Poznaniu, wpisującym się w tradycję Wielkiego Postu. Poznaniacy i Wielkopolanie pokochali to widowisko. Stało się ono ważną częścią życia duchowego i artystycznego, tradycją, dzięki której wchodzą w atmosferę Wielkiego Tygodnia i przygotowują się do świąt Wielkiej Nocy. Dzięki Misterium przenoszą się w czasy Jezusa Chrystusa i uczestniczą w Ostatniej Wieczerzy, wspólnie przeżywają wydarzenia w Ogrodzie Oliwnym, obrady Sanhedrynu, decyzję Poncjusza Piłata. Wraz z Jezusem uczestniczą w Jego drodze krzyżowej, są świadkami ukrzyżowania i śmierci Zbawiciela, a na koniec doznają wzruszeń w akcie Zmartwychwstania oraz gdy pojawia się obraz Jezusa Miłosiernego, który wprowadza w scenę finałową poświęconą Bożemu Miłosierdziu i Janowi Pawłowi II. Ważnym elementem jest wniesienie przez wspaniałych tancerzy Polskiego Teatru Tańca ewangeliarza, który jest swoistą klamrą dotyczącą życia Jana Pawła II i nawiązuje do symbolicznego znaku z pogrzebu Papieża, a także pokazuje, na jakim fundamencie oparte jest Misterium. Całemu widowisku towarzyszy niesamowita gra światła i dźwięku połączona z muzyką pasyjną wykonywaną przez Poznański Chór „Polihymnia” oraz chóry poznańskie i orkiestrę symfoniczną. Podczas widowiska używane są gigantyczne reflektory lotnicze, wytwarzające światło, jakiego nie da się uzyskać z żadnych innych źródeł. To wszystko trzeba zobaczyć i przeżyć osobiście.

Reklama

Imponująca skala

Misterium Męki Pańskiej na poznańskiej Cytadeli to ogromne przedsięwzięcie. Co roku tworzy je zespół ok. 1000 osób. Spośród 200 aktorów większość to amatorzy, którzy na co dzień pracują jako informatycy, bankowcy, nauczyciele akademiccy, handlowcy czy urzędnicy. W widowisku uczestniczą także harcerze ze Związku Harcerstwa Polskiego oraz Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Przygotowanie scenografii złożonej z pałacu Piłata, świątyni jerozolimskiej, bramy Jerozolimy oraz podestu pod drogę krzyżową i Golgotę, składającej się z kilku ton rusztowań, zajmuje tydzień, a realizatorzy dźwięku i światła, aby spotęgować nastrój powagi i skupienia, precyzyjnie ustawiają reflektory oraz urządzenia akustyczne przez kilka dni. Efektem jest doskonale stworzone widowisko, które porusza serca zarówno głęboko wierzących, jak i tych, którzy oglądają spektakl dla doznań artystycznych. Podczas sceny Ostatniej Wieczerzy widzowie zostają obdarowani chlebem. Co roku specjalnie na tę okazję pieczonych jest 1000 bochenków pszennego chleba – odpowiedzialna za to jest poznańska piekarnia Fortuna, która wypieka te chleby od pierwszego Misterium. Uczestnicy widowiska odrywają kawałki chleba i przekazują bochenek ludziom stojącym obok. Jest to symbol konieczności dzielenia się dobrami w wymiarze zarówno doczesnym, jak i wiecznym.

Tegoroczne Misterium Męki Pańskiej będzie nawiązywało w jednej ze scen do tematu i symboliki chrztu św. z okazji 1050-lecia Chrztu Polski.

2016-03-09 08:35

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Wojciech, Biskup, Męczennik - Patron Polski

Niedziela podlaska 16/2002

Obok Matki Bożej Królowej Polski i św. Stanisława, św. Wojciech jest patronem Polski oraz patronem archidiecezji gnieźnieńskiej, gdańskiej i warmińskiej; diecezji elbląskiej i koszalińsko-kołobrzeskiej. Jego wizerunek widnieje również w herbach miast. W Gnieźnie, co roku, w uroczystość św. Wojciecha zbiera się cały Episkopat Polski.

Urodził się ok. 956 r. w czeskich Libicach. Ojciec jego, Sławnik, był głową możnego rodu, panującego wówczas w Niemczech. Matka św. Wojciecha, Strzyżewska, pochodziła z nie mniej znakomitej rodziny. Wojciech był przedostatnim z siedmiu synów. Ks. Piotr Skarga w Żywotach Świętych tak opisuje małego Wojciecha: "Będąc niemowlęciem gdy zachorował, żałość niemałą rodzicom uczynił, którzy pragnąc zdrowia jego, P. Bogu go poślubili, woląc raczej żywym go między sługami kościelnymi widząc, niż na śmierć jego patrzeć. Gdy zanieśli na pół umarłego do ołtarza Przeczystej Matki Bożej, prosząc, aby ona na służbę Synowi Swemu nowego a maluczkiego sługę zaleciła, a zdrowie mu do tego zjednała, wnet dzieciątko ozdrowiało". Był to zwyczaj upraszania u Pana Boga zdrowia dla dziecka, z zobowiązaniem oddania go na służbę Bożą.

Św. Wojciech kształcił się w Magdeburgu pod opieką tamtejszego arcybiskupa Adalbertusa. Ku jego czci przyjął w czasie bierzmowania imię Adalbertus i pod nim znany jest w średniowiecznej literaturze łacińskiej oraz na Zachodzie. Z Magdeburga jako dwudziestopięcioletni subdiakon wrócił do Czech, przyjął pozostałe święcenia, 3 czerwca 983 r. otrzymał pastorał, a pod koniec tego miesiąca został konsekrowany na drugiego biskupa Pragi.

Wbrew przyjętemu zwyczajowi nie objął diecezji w paradzie, ale boso. Skromne dobra biskupie dzielił na utrzymanie budynków i sprzętu kościelnego, na ubogich i więźniów, których sam odwiedzał. Szczególnie dużo uwagi poświęcił sprawie wykupu niewolników - chrześcijan. Po kilku latach, rozdał wszystko, co posiadał i udał się do Rzymu. Za radą papieża Jana XV wstąpił do klasztoru benedyktynów. Tu zaznał spokoju wewnętrznego, oddając się żarliwej modlitwie.

Przychylając się do prośby papieża, wiosną 992 r. wrócił do Pragi i zajął się sprawami kościelnymi w Czechach. Ale stosunki wewnętrzne się zaostrzyły, a zatarg z księciem Bolesławem II zmusił go do powtórnego opuszczenia kraju. Znowu wrócił do Włoch, gdzie zaczął snuć plany działalności misyjnej. Jego celem misyjnym była Polska. Tu podsunięto mu myśl o pogańskich Prusach, nękających granice Bolesława Chrobrego.

W porozumieniu z Księciem popłynął łodzią do Gdańska, stamtąd zaś morzem w kierunku ujścia Pregoły. Towarzyszem tej podróży był prezbiter Benedykt Bogusz i brat Radzim Gaudent. Od początku spotkał się z wrogością, a kiedy mimo to próbował rozpocząć pracę misyjną, został zabity przez pogańskiego kapłana. Zabito go strzałami z łuku, odcięto mu głowę i wbito na żerdź. Cudem uratowali się jego dwaj towarzysze, którzy zdali w Gnieźnie relację o męczeńskiej śmierci św. Wojciecha. Bolesław Chrobry wykupił jego ciało i pochował z należytymi honorami. Zginął w wieku 40 lat.

Św. Wojciech jest współpatronem Polski, której wedle legendy miał także dać jej pierwszy hymn Bogurodzica Dziewica. Po dziś dzień śpiewa się go uroczyście w katedrze gnieźnieńskiej. W 999 r. papież Sylwester II wpisał go w poczet świętych. Staraniem Bolesława Chrobrego, papież utworzył w Gnieźnie metropolię, której patronem został św. Wojciech. Około 1127 r. powstały słynne "drzwi gnieźnieńskie", na których zostało utrwalonych rzeźbą w spiżu 18 scen z życia św. Wojciecha. W 1928 r. na prośbę ówczesnego Prymasa Polski - Augusta Kardynała Hlonda, relikwie z Rzymu przeniesiono do skarbca katedry gnieźnieńskiej. W 1980 r. diecezja warmińska otrzymała, ufundowany przez ówczesnego biskupa warmińskiego Józefa Glempa, relikwiarz św. Wojciecha.

W diecezji drohiczyńskiej jest także kościół pod wezwaniem św. Wojciecha w Skibniewie (dekanat sterdyński), gdzie proboszczem jest obecnie ks. Franciszek Szulak. 4 kwietnia 1997 r. do tej parafii sprowadzono z Gniezna relikwie św. Wojciecha. 20 kwietnia tegoż roku odbyły się w parafii diecezjalne obchody tysiąclecia śmierci św. Wojciecha.

CZYTAJ DALEJ

Pierwsza błogosławiona z Facebooka? Od 10 maja Helena Kmieć służebnicą Bożą

2024-04-22 14:01

[ TEMATY ]

święci

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

Dziś miałaby 33 lata - wiek chrystusowy. Teraz, siedem lat po tragicznej śmierci, jest kandydatką na ołtarze. Helena Kmieć, misjonarka świecka archidiecezji krakowskiej, będzie od 10 maja nosić tytuł służebnicy Bożej. Tego dnia ruszy bowiem jej proces beatyfikacyjny.

„W jednym z podań o wyjazd misyjny Helena napisała, że otrzymała Łaskę Bożą - czyli 5 razy D, Dar Darmo Dany Do Dawania, i że musi się tym darem dzielić” - wspomina w rozmowie z Radiem Watykańskim postulator, o. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Japonia: ok. 420 tys. rodzimych katolików i ponad pół miliona wiernych-imigrantów

2024-04-23 18:29

[ TEMATY ]

Japonia

Katolik

Karol Porwich/Niedziela

Trwająca obecnie wizyta "ad limina Apostolorum" biskupów japońskich w Watykanie stała się dla misyjnej agencji prasowej Fides okazją do przedstawienia dzisiejszego stanu Kościoła katolickiego w Kraju Kwitnącej Wiśni i krótkiego przypomnienia jego historii. Na koniec 2023 mieszkało tam, według danych oficjalnych, 419414 wiernych, co stanowiło ok. 0,34 proc. ludności kraju wynoszącej ok. 125 mln. Do liczby tej trzeba jeszcze dodać niespełna pół miliona katolików-imigrantów, pochodzących z innych państw azjatyckich, z Ameryki Łacińskiej a nawet z Europy.

Posługę duszpasterską wśród miejscowych wiernych pełni 459 kapłanów diecezjalnych i 761 zakonnych, wspieranych przez 135 braci i 4282 siostry zakonne, a do kapłaństwa przygotowuje się 35 seminarzystów. Kościół w Japonii dzieli się trzy prowincje (metropolie), w których skład wchodzi tyleż archidiecezji i 15 diecezji. Mimo swej niewielkiej liczebności prowadzi on 828 instytucji oświatowo-wychowawczych różnego szczebla (szkoły podstawowe, średnie i wyższe i inne placówki) oraz 653 instytucje dobroczynne. Liczba katolików niestety maleje, gdyż jeszcze 10 lat temu, w 2014, było ich tam ponad 20 tys. więcej (439725). Lekki wzrost odnotowały jedynie diecezje: Saitama, Naha i Nagoja.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję