Reklama

Polska

Abp Budzik: służba Ojczyźnie to nasz najświętszy obowiązek

Podczas uroczystej Eucharystii otwierającej w Lublinie obchody 96. rocznicy odzyskania niepodległości abp Stanisław Budzik podkreślił, że "służba Ojczyźnie to nasz najświętszy obowiązek".

[ TEMATY ]

abp Wiktor Skworc

Katarzyna Artymiak

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Gaude Mater Polonia - Raduj się Matko Polsko! W Święto Niepodległości zanoś przed ołtarze Króla i Pana zastępów, tego który ochraniał Twoje dzieci tarczą swej opieki, wdzięczną modlitwę i wołaj: "Ojczyznę wolną pobłogosław Panie!" – mówił abp Stanisław Budzik podczas uroczystej Mszy św. w 96. rocznicę odzyskania przez Polskę niepodległości. - Błogosław dzieciom, aby dobrze wykorzystały piękny, ale trudny dar wolności. By służbę ojczyźnie uważały za swój najświętszy obowiązek - dodał.

Metropolita lubelski w homilii podkreślił, iż „Ojczyzna to wielki zbiorowy obowiązek”. – W tym roku kilka dni po święcie czekają nas wybory. Będziemy wybierać tych, którym zechcemy powierzać losy naszej „małej ojczyzny”. To one uczą nas jak żyć w tej wielkiej ojczyźnie, dlatego każdy z nas do tego zadania musi podejść odpowiedzialnie - dodał.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Abp Budzik zaznaczył także, iż nie ma niczego złego w pragnieniu dojścia do władzy. To pragnienie zaszczepione jest w naturę człowieka, ale nie można zadowalać się samą realizacją tej ambicji. Władza ma służyć zmianie oblicza ziemi.

- Prawdziwa wielkość w świetle Ewangelii to bycie pierwszym dla innych. To oddanie talentów na służbę drugiego człowieka. Władza w duchu Ewangelii to służba dla człowieka i społeczeństwa - zaznaczył abp Budzik.

Reklama

Metropolita wskazał, iż władzę i wyniesienie należy przeobrazić w służbę. - W czasach Jezusa służba kojarzyła się z potem i krwią. Pachniała ciężką niewolniczą pracą wykonywaną pod przymusem. Dziś jednak służba rozumiana jest zupełnie inaczej - dodał.

Abp Budzik podkreślił, iż służbę zaliczyć dziś należy do postaw szlachetnych, pożądanych i podziwianych. – Im większą ponosisz odpowiedzialność, tym większe musisz mieć serce, tym bardziej szeroko otwarte ramiona. Tym większą gotowość poświęcenia się dla innych – podkreślił. Zaznaczył też, iż prawdziwa służba to zapomnienie o sobie, o swojej godności, prawach, przywilejach, pozycji społecznej.

- Kiedy człowiek sprawujący władze odda się całkowicie innym zrozumie, że będąc pierwszym stanie się ostatnim, najbardziej zapracowanym, umęczonym, wręcz wyzyskiwanym. Stanie się jednak sługą wszystkich - podkreślał metropolita lubelski. Wspomniał też osobę Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który uczył wiernych tej pięknej postawy służby.

Homilię abp Budzik zakończył słowami Jana Kochanowskiego: "a jeśli komu droga otwarta do nieba, to tym co służą ojczyźnie".

Po Mszy świętej odbył się uroczysty przemarsz na Plac Litewski, gdzie oddano cześć poległym w walkach za Ojczyznę.

2014-11-11 15:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Skworc: wierzymy, że w Polsce nastanie „moda na rodzinę”

[ TEMATY ]

abp Wiktor Skworc

www.wsieci.pl

W ostatnią niedzielę maja mężczyźni i młodzieńcy pielgrzymują do Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej do Piekar Śląskich. Całość pielgrzymki rozpoczęła się od modlitwy w piekarskim sanktuarium. Tam przed obrazem Matki Sprawiedliwości i Miłości Społecznej modlili się księża biskupi. Następnie procesja z obrazem Matki Bożej udała się na piekarskie wzgórze.

Przemówienie na wzgórzu abp Skworc rozpoczął od podziękowania pielgrzymom. - Jesteście pielgrzymami na każdą pogodę – powiedział witając wszystkich zebranych, którzy przybyli do Piekar, mimo trudnych warunków pogodowych.
CZYTAJ DALEJ

Czy ja dziś nie potrzebuję lekarza duszy?

Rozważanie do Ewangelii Mt 9, 9-13

Czytania liturgiczne na 4 lipca 2025;
CZYTAJ DALEJ

A jednak młodzi „są światłem” - nietypowa obrona pracy dyplomowej na UKSW. I gratuluję Wspólnocie Dom Przymierza

W takiej obronie dyplomu na UKSW jeszcze nie uczestniczyłam! A to za sprawą studentki dziennikarstwa, która napisała pracę licencjacką podyktowaną pasją i… misją! Brzmi dziwnie? Już wyjaśniam, o co właściwie chodzi.

Wraz z innymi członkami komisji egzaminacyjnej siedzimy w sali wykładowej na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Mamy wrażenie, że upał dochodzi do 50 stopni Celsjusza. Kolejni studenci, ocierając pot z czoła, dzielnie wchodzą na końcowy egzamin połączony z obroną pracy, z reguły zachwycają odpowiedziami, dojrzałymi sądami – są już jacyś inni, niż wtedy, gdy rozpoczynali studia. „W czasie dorośli”, jak rzekłby poeta. Promotorzy i recenzenci prac są dumni, im także udziela się nastrój wielkiego święta. I tak jest faktycznie co roku. Dlatego tak bardzo lubię ten czas na uczelni.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję