Reklama

Książki

Prymas Wyszyński nieznany

– Kardynała Stefana Wyszyńskiego uważamy za patrona „Niedzieli”. To on upominał się o reaktywację pisma, gdy zostało zamknięte na 28 latw marcu 1953 r., i zostawił dla „Niedzieli” testament – powiedziała red. Lidia Dudkiewicz podczas promocji książki o Prymasie Tysiąclecia

Niedziela Ogólnopolska 23/2016, str. 28

[ TEMATY ]

książka

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W redakcji Tygodnika Katolickiego „Niedziela” 23 maja br. odbyła się promocja wywiadu rzeki pt. „Prymas Wyszyński nieznany. Ojciec duchowy widziany z bliska”. W spotkaniu uczestniczyli ks. prał. Bronisław Piasecki, kapelan kard. Stefana Wyszyńskiego w latach 1974-81, i red. Marek Zając – autorzy książki.

Nowych ludzi plemię

– List, który napisał kard. Stefan Wyszyński z okazji ukazania się w 1981 r. pierwszego numeru „Niedzieli” reaktywowanej po 28-letniej przerwie, jest dla nas jego testamentem. Myślę, że mamy szczególne prawo, aby prezentacja książki o kard. Wyszyńskim odbyła się w naszej redakcji – stwierdziła Lidia Dudkiewicz. – W duchu słów Prymasa Tysiąclecia: „Idzie nowych ludzi plemię” mamy w jakimś sensie zabezpieczoną przyszłość, gdyż nowe pokolenia przejmują dziś dziedzictwo kard. Wyszyńskiego, czego dowodem jest prezentowana książka, przygotowana przez znakomitego dziennikarza. Ks. Piasecki natomiast w odniesieniu do relacji kard. Wyszyńskiego z „Niedzielą” podkreślił, że Prymas Tysiąclecia osobiście znał i bardzo sobie cenił ks. Antoniego Marchewkę, redaktora naczelnego „Niedzieli” w latach 1945-53.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Red. Marek Zając przybliżył pracę nad książką, długie rozmowy z ks. Piaseckim. Zwrócił uwagę, że „kard. Wyszyński był człowiekiem, który niósł w sobie doświadczenie XX wieku”. Odnosząc się do okresu uwięzienia kard. Wyszyńskiego, podkreślił, że „był to czas jego duchowej przemiany”. – Miał on świadomość odpowiedzialności za Kościół. Miał świadomość krzywdy osobistej i krzywdy wobec Kościoła. 8 grudnia 1953 r. napisał w Akcie Oddania Matce Bożej: „Maryjo, jestem Twoim niewolnikiem” – wspominał ks. Piasecki.

Służyć przez cierpienie

Były kapelan Prymasa Tysiąclecia nakreślił kontekst polityczny uwięzienia kard. Wyszyńskiego. – 9 lutego 1953 r. władze komunistyczne wydały Dekret o obsadzaniu stanowisk kościelnych. Chciały one decydować np. o nominacjach proboszczowskich. Podczas procesji Bożego Ciała 4 czerwca 1953 r. Ksiądz Prymas powiedział „non possumus” i już 25 września 1953 r. został aresztowany. W tym czasie – analizował ks. Piasecki – Ksiądz Prymas uświadomił sobie, że może służyć Kościołowi przez cierpienie. Tutaj właśnie był najbliżej swojego Mistrza, Jezusa – podkreślił mówca. Okres uwięzienia stanowił dla kard. Wyszyńskiego szczególne doświadczenie. W więzieniu zrodziły się Śluby Jasnogórskie, już od wyjścia Prymasa z więzienia zaczęła się nowa ewangelizacja, a Polacy przestali się bać.

Reklama

Red. Zając zwrócił uwagę na aktualność myśli społecznej kard. Wyszyńskiego. – Niestety, ta myśl jest wciąż zbyt mało znana, a można ją przecież uznać także za lek na wiele bolączek dnia dzisiejszego – zauważył i wskazał na dwa ważne elementy społecznego nauczania Prymasa Tysiąclecia: poszukiwanie jedności w duchu miłości wobec drugiego człowieka i wrażliwość społeczna. – Wydaje się,że właśnie o wrażliwości społecznej zapomniało nasze państwo po 1989 r., a tymczasem ta myśl jest wciąż ewangelicznie radykalna i ewangelicznie rewolucyjna – dodał Marek Zając.

Więcej niż seminarium

Mówiąc o duchowości Prymasa Tysiąclecia, ks. Piasecki podkreślił niezwykłą głębię jego wnętrza. Marek Zając zwierzył się natomiast, że dopiero rozmowa z ks. Piaseckim pozwoliła mu odkryć świętość życia osobistego kard. Wyszyńskiego. – Zawsze wiedziałem, że kard. Wyszyński to była wielka postać w dziejach Kościoła i narodu, ale pod wpływem tych rozmów zobaczyłem twarz tego człowieka – serdecznego i kochającego. Dzisiaj jestem przekonany o jego świętości – powiedział red. Zając.

Ks. Piasecki zapytany o to, co dla siebie osobiście odkrył u kard. Wyszyńskiego, podkreślił, że okres jego bycia z Prymasem Tysiąclecia to było „coś więcej niż seminarium”. – Tego człowieka się przeżywało. Nie można go było tylko zewnętrznie rejestrować. On był świadkiem, on sobą komunikował pewne wartości i treści – wspominał ks. Piasecki. Na pytanie o relacje Prymasa Tysiąclecia z bp. Stefanem Barełą, ordynariuszem diecezji częstochowskiej w latach 1964-84, były kapelan kard. Wyszyńskiego odpowiedział: – Kard. Wyszyński ufał bp. Barele, a biskup częstochowski był bardzo lojalny wobec kard. Wyszyńskiego. Nie było też przypadkiem, że bp Bareła był przewodniczącym Komisji Maryjnej przy Konferencji Episkopatu Polski.

Reklama

Swoim wspomnieniem o kard. Wyszyńskim z uczestnikami spotkania podzielili się również Anna Rastawicka z Instytutu Prymasa Wyszyńskiego i ks. inf. Ireneusz Skubiś, honorowy redaktor naczelny „Niedzieli”. – Z woli kard. Wyszyńskiego zostałem moderatorem Ruchu Kultury Chrześcijańskiej „Odrodzenie”. To był dla mnie bardzo ważny czas – powiedział ks. Skubiś i dodał, że w życiu towarzyszą mu nieustannie słowa, które Ksiądz Prymas wypowiedział do niego w lutym 1981 r.: „Życzę Ci wierności...”. Ks. Skubiś podziękował ks. Piaseckiemu za wieloletnią przyjaźń oraz wspieranie „Niedzieli”.

Spotkanie zakończyło się modlitwą o beatyfikację sługi Bożego kard. Wyszyńskiego. – Ufamy, że odbędzie się ona w 2017 r. – zakończył ks. Piasecki.

2016-06-01 08:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek: w życiu konsekrowanym i kapłańskim nie ma miejsca dla homoseksualistów

[ TEMATY ]

książka

Franciszek

Homoseksualizm wśród księży i zakonników „mnie niepokoi, bo być może w którymś momencie nie poświęcono problemowi należytej uwagi. Lepiej, by porzucili posługę czy życie konsekrowane niż wiedli podwójne życie”. Papież Franciszek mówi o tym w swym najnowszym wywiadzie „Siła powołania. O życiu konsekrowanym i poprawie relacji w Kościele”. Jego światowa premiera - w dziesięciu językach, w tym po chińsku - odbędzie się 3 grudnia. W Polsce książka ukaże się staraniem poznańskiego wydawnictwa św. Wojciecha.

Franciszek opowiada o życiu Kościoła. O źródłach, z których czerpie on swą siłę i swój sens, o trudach i wyzwaniach dnia dzisiejszego, a także o bliższej i dalszej przyszłości stanu zakonnego i duchownego. Wywiad z Papieżem przeprowadził hiszpański klaretyn o. Fernando Prado. Czterogodzinna rozmowa zaowocowała ponad 130-stonnicową książką. „Przez słowa Papieża przebija prawda, mądrość i pasja. Franciszek to człowiek naprawdę zakochany w Jezusie Chrystusie” – podkreśla autor wywiadu.

CZYTAJ DALEJ

Ojciec Pio ze wschodu. Św. Leopold Mandić

[ TEMATY ]

święci

en.wikipedia.org

Leopold Mandić

Leopold Mandić

W jednej epoce żyło dwóch spowiedników, a obaj należeli do tego samego zakonu – byli kapucynami. Klasztory, w których mieszkali, znajdowały się w tym samym kraju. Jeden zakonnik był ostry jak skalpel przecinający wrzody, drugi – łagodny jak balsam wylewany na rany. Ten ostatni odprawiał ciężkie pokuty za swych penitentów i skarżył się, że nie jest tak miłosierny, jak powinien być uczeń Jezusa.

Gdy pierwszy umiał odprawić od konfesjonału i odmówić rozgrzeszenia, a nawet krzyczeć na penitentów, drugi był zdolny tylko do jednego – do okazywania miłosierdzia. Jednym z nich jest Ojciec Pio, drugim – Leopold Mandić. Obaj mieli ten sam charyzmat rozpoznawania dusz, to samo powołanie do wprowadzania ludzi na ścieżkę nawrócenia, ale ich metody były zupełnie inne. Jakby Jezus, w imieniu którego obaj udzielali rozgrzeszenia, był różny. Zbawiciel bez cienia litości traktował faryzeuszów i potrafił biczem uczynionym ze sznurów bić handlarzy rozstawiających stragany w świątyni jerozolimskiej. Jednocześnie bezwarunkowo przebaczył celnikowi Mateuszowi, zapomniał też grzechy Marii Magdalenie, wprowadził do nieba łotra, który razem z Nim konał w męczarniach na krzyżu. Dwie Jezusowe drogi. Bywało, że pierwszą szedł znany nam Francesco Forgione z San Giovanni Rotondo. Drugi – Leopold Mandić z Padwy – nigdy nie postawił na niej swej stopy.

CZYTAJ DALEJ

Aby posługa była owocna

2024-05-12 21:00

[ TEMATY ]

święcenia

bp Tadeusz Lityński

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

Karolina Krasowska

Bp Tadeusz Lityński

Bp Tadeusz Lityński

Kandydaci do święceń rozpoczęli już rekolekcje, które są bezpośrednim przygotowaniem duchowym do przyjęcia prezbiteratu i diakonatu. Prosimy o modlitwę w ich intencji.

W niedzielę 12 maja w kościołach naszej diecezji został odczytany komunikat Biskupa Diecezjalnego Tadeusza Lityńskiego w sprawie święceń diakonatu i prezbiteratu, w którym Pasterz diecezji nie tylko poinformował wiernych o dacie i miejscu uroczystości święceń, ale też poprosił wszystkich o modlitwę w intencji kandydatów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję