Reklama

Wiara

Patriotyzm – temat, do którego trzeba powrócić

Dlaczego patriotyzm jest tak często deprecjonowany, a bycie patriotą uważa się za coś niepostępowego i krępującego?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żeby spróbować to wyjaśnić, spójrzmy najpierw na to, co jest przeciwieństwem patriotyzmu. A są nimi takie skrajne postawy, jak nacjonalizm i kosmopolityzm. Nacjonalizm to postawa, która polega na idealizowaniu i wywyższaniu własnego narodu. Często wiążą się z tym nienawiść do innych narodów, pogarda, dążenie do podboju i dominacji. Nie mniej groźna jest druga skrajność – kosmopolityzm, przez wielu traktowany jako postawa „poprawna politycznie”. Przejawami kosmopolityzmu są naiwnie rozumiana tolerancja oraz slogany o nienarzucaniu innym narodom własnej kultury i tradycji. W rezultacie widać w Europie coraz więcej muzułmanów, którzy wiernie zachowują swoją tożsamość narodową i więź z ojczyzną, gdy w tym samym czasie europejscy kosmopolici zatracają swoje korzenie, kulturę i świadomość narodową.

Patriotyzm na co dzień

Reklama

Sposób wyrażania patriotyzmu jest dosyć oczywisty w sytuacjach skrajnego zagrożenia ojczyzny, np. w obliczu ataku ze strony wroga, wielkich katastrof czy klęsk żywiołowych. W polskiej tradycji – ze względu na uwarunkowania geopolityczne i bolesną historię – wielu Polaków rozumie patriotyzm głównie, a nawet wyłącznie, jako zbrojną obronę granic, udział w powstaniu narodowym czy przystąpienie do oddziałów partyzanckich, aby walczyć z najeźdźcą. Tymczasem w warunkach pokoju i niepodległości przejawy patriotyzmu są raczej mniej heroiczne, ale chyba równie trudne. Patriotyzm na co dzień to bowiem solidne wypełnianie podstawowych obowiązków obywatelskich, jak np. płacenie podatków, ochrona środowiska, własności i zasobów naturalnych własnego kraju, aktywna troska o honor ojczyzny i dobre imię rodaków.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Patriotyzm jako troska o osobisty rozwój

Dojrzały patriotyzm wyraża się też w bardziej osobisty sposób, gdy oznacza troskę o własny rozwój, o zdrowie fizyczne, o dojrzałość psychiczną, moralną, duchową i religijną. Dążenie do osobistego rozwoju i dojrzałości dla dobra ojczyzny ma oczywiście wiele przejawów. Niektóre z nich wydają się wyjątkowo ważne i cenne. Chodzi najpierw o umiejętność dojrzałego i krytycznego myślenia. Silna jest ta ojczyzna, w której większość obywateli to ludzie zdolni do trzeźwego myślenia, do krytycznego obserwowania rzeczywistości, do wyciągania logicznych wniosków z obserwacji życia. Kolejna sprawa to odpowiedzialna miłość. A miłość to coś znacznie więcej niż uczucie czy zauroczenie emocjonalne. Dorastanie do takiej miłości jest przejawem troski o los osób, wśród których żyjemy, a w konsekwencji przejawem troski o los narodu, który tworzymy. Wreszcie istotnym przejawem i kryterium osobistego rozwoju, który umożliwia patriotyczną służbę na rzecz ojczyzny, jest troska o zachowanie wewnętrznej wolności. Żyjemy w cywilizacji, którą można śmiało nazwać cywilizacją uzależnień i zniewoleń. Współczesny Europejczyk stał się niemal synonimem człowieka uzależnionego: od alkoholu, nikotyny, narkotyków, od telewizji, pornografii, Internetu, od kultu ciała, jedzenia, seksu, mody, pieniędzy i przemocy, a nawet od sportu. W tej sytuacji ochrona wewnętrznej wolności jest przejawem troski nie tylko o własny los, ale także o ojczyznę.

Przypominał nam o tym wielokroć św. Jan Paweł II – gdy mówił, że „człowiek swoją głębszą tożsamość ludzką łączy z przynależnością do narodu, swoją zaś pracę pojmuje także jako pomnażanie dobra wspólnego wypracowanego przez jego rodaków, uświadamiając sobie przy tym, że na tej drodze praca ta służy pomnażaniu dorobku całej rodziny ludzkiej” („Elementarz Jana Pawła II dla wierzącego, wątpiącego i szukającego”, Wydawnictwo Literackie, Kraków 2001).

2016-07-20 08:36

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nadzieja, która zawieść nie może

Gdy tak patrzę na ten świat pełen zła, fałszu i cierpienia, to zaczynam tracić nadzieję i myślę, że może nie ma sensu miłość i wierność ideałom...
Może nie ma sensu to, że usiłujemy być uczciwi? Może wszystko jedno, czy człowiek staje po stronie diabła, czy po stronie Boga? Może dobro i zło to tylko fantazja, miraż, ułuda?
Nieraz myślę, że nawet w Kościele nie mam oparcia, a nadzieja chrześcijańska to tylko ładne słowa

Wśród dowodów przemawiających za tym, jak ważna jest nadzieja w naszym życiu, przemawia codzienny język. Ale trzeba podkreślić, że ludzie nie tylko posługują się słowem „nadzieja” dla określenia swoich stanów, dążeń i motywów, ale również – jak to wynika z różnych badań (psychologicznych, pedagogicznych, socjologicznych) – przywiązują wielką wagę nie tyle do samej nazwy tego fenomenu, ile do niego samego i jego istoty. A zatem nadzieja to nie tylko słowa. Powszechnie uważa się, że nadzieja jest niezbędna człowiekowi w stanach zarówno kryzysu, jak i powodzenia, niejako „na co dzień i od święta”. Oznacza to, że dzięki niej można mieć poczucie sensu i celu, czuć się w życiu bezpiecznie i rozumnie funkcjonować. Nadzieja w opinii wielu mężczyzn i kobiet wspiera sprawne i skuteczne działanie, pomaga osiągać sukcesy i dobrze radzić sobie z niepowodzeniami czy utratą wartości celu.
CZYTAJ DALEJ

Wspomnienie św. Barbary – dziewicy i męczennicy

[ TEMATY ]

św. Barbara

Archiwum parafii w Trzebini

Obraz św. Patronki

Obraz św. Patronki

Kalendarz katolicki wspomina 4 grudnia św. Barbarę – dziewicę i męczennicę. Mimo że należy do najpopularniejszych i najbardziej onych świętych, niewiele wiemy o jej życiu a nawet nie mamy historycznych dowodów na to, że w ogóle istniała, jej życiorysy opierają się bowiem głównie na legendach narosłych w ciągu wieków.

Jeden z przekazów mówi, że była ona córką bogatego kupca Dioskura, żyła w Nikomedii nad Morzem Marmara (dzisiejszy Izmit w płn.-zach. Turcji) i miała ponieść śmierć męczeńską w 306 r. za to, że mimo gróźb i ostrzeżeń nie chciała się wyrzec wiary w Trójcę Świętą. Dlatego często jest przedstawiana na ilustracjach na tle symbolicznej wieży więziennej o trzech oknach.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura umorzyła śledztwo ws. śmierci Barbary Skrzypek

2025-12-05 09:18

[ TEMATY ]

Barbara Skrzypek

Adobe Stock

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga poinformowała w piątek, że umorzone zostało śledztwo ws. nieumyślnego spowodowania śmierci Barbary Skrzypek. Ustalono, że nie doszło do działań osób trzecich, zgon nastąpił w wyniku zawału, a stres związany z przesłuchaniem "nie miał wpływu na jej śmierć".

„4 grudnia 2025 r. wydano postanowienie o umorzeniu śledztwa w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Barbary Skrzypek w dniu 15 marca 2025 r., ponieważ nie zostały wyczerpane znamiona czynu z art. 155 k.k.” - poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie prok. Karolina Staros.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję