Reklama

Lubelskie Hospicjum Dla Dzieci Im. Małego Księcia

Program społeczny "Mały Książę"

Pod koniec stycznia w siedzibie Lubelskiego Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia przy ul. Hutniczej odbyła się konferencja prasowa, na której podsumowano wyniki prowadzonego na terenie województwa lubelskiego programu społecznego "Mały Książę".

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

My nigdy nie mówimy: już nic nie można zrobić...
Przecież życie trwa nadal! Zawsze można coś zrobić

Organizatorami przedsięwzięcia było Lubelskie Hospicjum dla Dzieci, PGF "Cefarm - Lublin" i PZF "Cefarm - Lublin". Akcja trwała przez sześć miesięcy, od lipca do grudnia 2002 r., a jej podstawowym celem było zorganizowanie pomocy finansowej na rzecz Lubelskiego Hospicjum dla Dzieci. Inne zamierzenia realizowane przy tej okazji to podnoszenie świadomości społecznej, dotyczącej działalności oraz potrzeb Hospicjum, jak również odnalezienie na terenie województwa dzieci, które jeszcze nie są, a mogą być objęte opieką hospicyjną.
Dzięki inicjatywie "Cefarmu" w aptekach firmowych i nie tylko, a także w firmach i instytucjach, które zgłosiły chęć udziału w programie, umieszczono materiały promocyjne Hospicjum - poster stojący z ulotkami i drukami wpłat na kwotę 10 zł. Efektem tego stał się stały wzrost liczby uczestników programu. W pierwszych dniach lipca zaangażowanych w program aptek było 40, były to apteki firmowe, ale dzięki dużemu zaangażowaniu działu handlowego udało się stale podnosić ilość uczestników akcji, która ostatecznie osiągnęła 139 aptek, w tym 99 prywatnych. Przez sześć miesięcy trwania programu udało się zasilić konto Hospicjum kwotą 36.722,58 zł. Środki te, zgodnie z założeniami akcji, zostały wydane na zakup leków oraz bardzo potrzebny małym pacjentom sprzęt medyczny. Ze środków zgromadzonych w trakcie realizacji programu, na zakup sprzętu medycznego: trzech agregatów prądotwórczych, wózka inwalidzkiego toaletowego oraz pięciu podnośników wannowych, wykorzystano 24.314,58 zł. Dodatkowo w trakcie trwania akcji Hospicjum otrzymało darowiznę środków opatrunkowych na kwotę 23.995,84 zł.
Tak dobre wyniki finansowe programu oraz zaangażowanie instytucji i osób prywatnych, które włączyły się w to szlachetne przedsięwzięcie, bardzo mile zaskoczyły organizatorów, dlatego też za pośrednictwem mediów organizatorzy pragną podziękować wszystkim, którzy wsparli Lubelskie Hospicjum dla Dzieci im. Małego Księcia. Każdy gest dobrej woli wobec cierpiących dzieci jest dowodem na wielkie pokłady wrażliwości, które są w naszym społeczeństwie, a każdy, chociażby najmniejszy dar, wspierający szlachetne dzieło, przynosi nadzieję na lepszą przyszłość. Wszyscy, którzy wsparli tę inicjatywę mogą z dumą powiedzieć, iż nie pozostawili chorych dzieci samych sobie.
Lubelskie Hospicjum już od 5 lat zajmuje się domową opieką paliatywną nad dziećmi i młodzieżą. W chwili obecnej opieką objętych jest 31 pacjentów w wieku od ośmiu miesięcy do 19 lat. Dyżur Hospicjum trwa 24 godz. na dobę, przez 7 dni w tygodniu. Codziennie dwa zespoły odwiedzają podopiecznych, stale trwa dyżur pielęgniarek i lekarza, opieką duszpasterską oraz psychologiczno-pedagogiczną otoczone są rodziny chorych dzieci oraz rodziny w żałobie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

„Każdy próg ghetta będzie twierdzą” – 81 lat temu wybuchło powstanie w getcie warszawskim

2024-04-19 07:33

[ TEMATY ]

powstanie w getcie

domena publiczna Yad Vashem, IPN, ZIH

19 kwietnia 1943 r., w getcie warszawskim rozpoczęło się powstanie, które przeszło do historii jako największy akt zbrojnego sprzeciwu wobec Holokaustu. Kronikarz getta Emanuel Ringelblum pisał o walce motywowanej honorem, który nakazywał Żydom nie dać się „prowadzić bezwolnie na rzeź”.

„Była wśród nas wielka radość, wśród żydowskich bojowników. Nagle stał się cud, oto wielcy niemieccy +bohaterowie+ wycofali się w ogromnej panice w obliczu żydowskich granatów i bomb” – zeznawała podczas słynnego procesu Adolfa Eichmanna, jednego z architektów Holokaustu, Cywia Lubetkin ps. Celina. W kwietniu 1943 r. należała do dowództwa Żydowskiej Organizacji Bojowej, jednej z dwóch formacji zbrojnych żydowskiego podziemia w getcie. Zrzeszeni w nich konspiratorzy podjęli decyzję o podjęciu walki, której najważniejszym celem miała być „śmierć na własnych warunkach”. Tym samym odrzucili dominujące wcześniej przekonanie, że tylko stosowanie się do poleceń okupantów może uratować choćby część społeczności żydowskiej w okupowanej Polsce. W połowie 1942 r. było już jasne, że założeniem działań III Rzeszy jest doprowadzenie do eksterminacji narodu żydowskiego.

CZYTAJ DALEJ

Z prośbą o bezpieczną przyszłość przybyli maturzyści diec. bielsko-żywieckiej

2024-04-19 16:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

maturzyści

diecezja bielsko‑żywiecka

BPJG

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Młodzież w bazylice jasnogórskiej

Z prośbą o bezpieczną przyszłość, opiekę Matki Bożej nad Polską i o pokój na świecie modlili się maturzyści z diecezji bielsko-żywieckiej. Dziś na Jasną Górę przyjechało ponad 800 młodych. Modlił się z nimi diecezjalny biskup Roman Pindel.

- Przyjechaliśmy na Jasną Górę, żeby napełnić się nadzieją. To było dla nas bardzo ważne, żeby tutaj być. Oddajemy Maryi nasze troski i prosimy o wsparcie. Wierzymy, że Ona doda nam sił i pozwoli uwierzyć we własne możliwości - mówili maturzyści.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję