Reklama

Niedziela Rzeszowska

Podróże na Kresy – Szydłów

Żmudzkie Lourdes

Niedziela rzeszowska 36/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

kresy

M. i M. Osip-Pokrywka

Figura Matki Bożej w kaplicy, postawionej w miejscu objawienia

Figura Matki Bożej w kaplicy, postawionej w miejscu objawienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tym tygodniu będziemy obchodzić święto Narodzenia Matki Bożej, nazywane popularnie Matki Boskiej Siewnej. To najlepsza okazja, aby wybrać się do Szydłowa, gdzie na coroczny odpust 8 września przybywają tysiące pielgrzymów z Litwy, Polski i innych okolicznych krajów. To największe litewskie miejsce pielgrzymkowe i ośrodek kultu maryjnego, ze względu na swą rangę często określa się żmudzkim Lourdes.

Pierwszy kościół zbudowano tu w połowie XV wieku, ale zniszczono go, gdy niemal sto lat później ówczesny właściciel dóbr przeszedł na kalwinizm. W 1612 r. stała się rzecz niezwykła. Miejscowi pastuszkowie ujrzeli bowiem na dużym kamieniu leżącym wśród pól płaczącą niewiastę z małym dzieckiem. Powiedzieli o tej wizji miejscowemu nauczycielowi – kalwińskiemu katechecie. Gdy ci przybyli na miejsce, kobieta powiedziała im, że płacze, bo niegdyś w tym miejscu czczono jej syna, a teraz to miejsce porastają łąki. I po tych słowach zniknęła im z oczu. Całe zajście wytłumaczył miejscowym niewidomy starzec, tylko on bowiem pamiętał, że 80 lat wcześniej stał tam kościół katolicki. Wieść o cudownym objawieniu Matki Bożej rozeszła się bardzo szybko. Do Szydłowa przyjechali księża z kurii biskupiej w Worniach. Miejsce wokół głazu przeszukano, a w efekcie tego znaleziono skrzynię z dokumentami, ornatami kościelnymi i obrazem Matki Bożej z Dzieciątkiem. W tym samym czasie starzec miał odzyskać wzrok, co odczytano jako cud za wstawiennictwem Maryi. To spowodowało, że do Szydłowa zaczęli masowo ściągać pielgrzymi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tam, gdzie doszło do objawienia i na miejscu wcześniejszych drewnianych świątyń, stoi kaplica Najświętszej Maryi Panny. Zbudowano ją w latach 20. XX wieku według projektu Antoniego Wiwulskiego, autora Pomnika Grunwaldzkiego w Krakowie i Trzech Krzyży w Wilnie. Kaplica ma niespotykaną bryłę. Jest to modernistyczna forma czworobocznej 40-metrowej wieży, która wyrasta z szerszej podstawy. Wewnątrz, w ustawionym pośrodku kościoła pod sklepieniem wieży ołtarzu, wmontowano kamień, na którym ukazała się Matka Boża. Konstrukcję wieńczy XVIII-wieczna figura Maryi, wykonana w pracowni londyńskiej, natomiast figurka umieszczona w ołtarzu nazywana jest Matką Boską Uzdrowienia Chorych. Na ścianie zaś zawieszono skrzynię, którą odkopano, gdy rozeszła się wieść o objawieniu. 7 września 1993 r. kaplicę odwiedził Jan Paweł II, błogosławiąc słynny kamień.

Reklama

W drugiej połowie XVIII wieku, w czasie największego natężenia ruchu pielgrzymkowego, zbudowano w Szydłowie bliżej centrum miasteczka okazałą murowaną świątynię. Po konsekracji świątyni nastąpiła koronacja obrazu Matki Bożej z Dzieciątkiem. Dokonał jej biskup żmudzki Stefan Giedroyć, a na uroczystość przybyło 30 tys. wiernych. W ołtarzu głównym Bazyliki Urodzenia Błogosławionej Maryi Dziewicy znajduje się słynący cudami obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem. Nie jest to jednak oryginał znaleziony w skrzyni, tamten najprawdopodobniej spalili kalwini na początku XVII wieku, choć nie wiadomo, jak dokładnie do tego doszło. Obraz jest zamówioną wierną kopią XV-wiecznego wizerunku. Obraz Matki Bożej Szydłowskiej jest jednym z trzech koronowanych obrazów maryjnych na Litwie.

Za tydzień wybierzemy się na wschodnie litewskie rubieże, pod granicę z Białorusią, do niewielkiego miasteczka Święciany. Najsłynniejszym obywatelem miejscowości był Franciszek Żwirko – słynny polski pilot okresu międzywojennego.

* * *

Przewodnik po Kresach
Więcej na temat Szydłowa i innych litewskich sanktuariów oraz słynnych Polaków, znanych rezydencji i ważnych wydarzeniach z kart polskiej historii zapisanej na Kresach znaleźć można w najnowszej książce autorów artykułu Magdy i Mirka Osip-Pokrywka Polskie ślady na Litwie i Łotwie wydanej nakładem wydawnictwa BOSZ.

2016-09-01 09:56

Ocena: 0 -2

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przywracają pamięć

Niedziela lubelska 35/2017, str. 2

[ TEMATY ]

kresy

cmentarz

Ukraina

Archiwum LKW OHP

Cmentarz w Zasmykach

Cmentarz w Zasmykach

Przez dwa tygodnie sierpnia (9-24) ponad 150-osobowa grupa wolontariuszy porządkowała i odnawiała polskie cmentarze w okolicach Tarnopola, Krzemieńca i Łucka na Ukrainie. Ideą 10. wyprawy wołyńskiej, zorganizowanej przez Lubelską Wojewódzką Komendę Ochotniczych Hufców Pracy i Fundację Niepodległości, było wspólne porządkowanie i odnawianie przez Polaków i Ukraińców polskich nekropolii jako miejsc pamięci o losach Polaków na Wołyniu.

CZYTAJ DALEJ

Zwykła uczciwość

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Ks. Jarosław Grabowski

Piotr Dłubak

Ks. Jarosław Grabowski

Ks. Jarosław Grabowski

Duchowni są dziś światu w dwójnasób potrzebni. Bo ludzie stają się coraz bardziej obojętni na sprawy Boże.

Przyznam się, że coraz częściej w mojej refleksji dotyczącej kapłaństwa pojawia się gniewna irytacja. Pytam siebie: jak długo jeszcze mamy czuć się winni, bo jakaś niewielka liczba księży dopuściła się przestępstwa? Większość z nas nie tylko absolutnie nie akceptuje ich zachowań, ale też zwyczajnie cierpi na widok współbraci, którzy prowadzą podwójne życie i tym samym zdradzają swoje powołanie. Tylko czy z powodu grzechów jednostek wolno nakazywać reszcie milczenie? Mamy zaprzestać nazywania rzeczy w ewangelicznym stylu: tak, tak; nie, nie, z obawy, że komuś może się to nie spodobać? Przestać działać, by się nie narazić? Wiem, że wielu z nas, księży, stawia sobie dziś podobne pytania. To stanie pod pręgierzem za nie swoje winy jest na dłuższą metę nie do wytrzymania. Dobrze ujął to bp Edward Dajczak, który w rozmowie z red. Katarzyną Woynarowską mówi o przyczynach zmasowanej krytyki duchowieństwa, ale i o konieczności zmian w formacji przyszłych kapłanów, w relacjach między biskupami a księżmi i między księżmi a wiernymi świeckimi. „Wiele rzeczy wymaga teraz korekty” – przyznaje bp Dajczak (s. 10-13).

CZYTAJ DALEJ

Stań przed Bogiem taki, jaki jesteś

2024-04-24 19:51

Marzena Cyfert

O. Wojciech Kowalski, jezuita

O. Wojciech Kowalski, jezuita

W uroczystość św. Wojciecha, biskupa i męczennika, głównego patrona Polski, wrocławscy dominikanie obchodzą uroczystość odpustową kościoła i klasztoru.

Słowo Boże podczas koncelebrowanej uroczystej Eucharystii wygłosił jezuita o. Wojciech Kowalski. Rozpoczął od pytania: Co w takim dniu może nam powiedzieć św. Wojciech?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję