Reklama

Brudne włosy - czyste serce

Niedziela warszawska 9/2003

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Długi w tym roku karnawał mógł zmęczyć nawet najwytrwalszych harcowników. A co najmniej przetrzepał im kieszenie. Jeszcze tylko pączkowe ostatki i za kilka dni gremialnie klękniemy w kościołach, by pozwolić sypnąć sobie popiołem na głowy. Zacznie się Wielki Post.
Z tym sypaniem popiołu jest podobnie jak z błogosławieniem kredy, gromnic, albo wianków na Zielną. Mimo, że Środa Popielcowa, w odróżnieniu od wspomnianych świąt i uroczystości, jest dniem powszednim i formalnie nie ma obowiązku udziału tego dnia we Mszy św., jednak zawsze przychodzi wtedy do kościoła pewnie nie mniej ludzi niż w niedziele. To efekt wyrazistości znaku liturgicznego, który ma zastosowanie na początku Postu. Znaki przemawiają do zmysłów - taka jest ich natura. Jest to szczególnie ważne dla ludzi wychowanych na telewizji.
Dobrze, że ludzie podchodzą z wielkim nabożeństwem do posypania popiołem. U wielu ta pobożność nie jest chyba mniejsza niżeli podczas przystępowania do Komunii św. Bynajmniej nie chcę tego niszczyć, choć warto by zachować proporcje między popiołem - nawet poświęconym - i Ciałem Chrystusa. Oczywiście przez zwiększenie czci dla Najświętszego Sakramentu.
Posypanie głów popiołem nie jest żadnym sakramentem i nie pociąga za sobą szczególnych łask. Jest to bardziej rodzaj publicznej deklaracji, może nawet ślubowania składanego przed kapłanem i zgromadzonym Kościołem, że oto konkretny człowiek pragnie najbliższe czterdzieści dni przeżyć jako czas swojego nawrócenia i pokuty. Wejście na drogę pokuty dokonuje się przez wymowny gest uniżenia, bez zbędnych słów ze strony pokutnika. Trzeba tylko, żeby był to gest przemyślany. Brudzenie sobie czupryny w Środę Popielcową ma sens tylko wtedy, gdy jest początkiem oczyszczenia serca. Ma wpłynąć na zwiększenie kolejek przed konfesjonałami, a nie na wzrost popytu na szampony.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Abp Galbas do kapłanów: biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem

2024-03-28 13:23

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

Episkopat News/Facebook

Biskup nie jest dozorcą księdza, ani jego strażnikiem. Jeśli ksiądz prowadzi podwójne życie, jakąkolwiek postać miałoby ono mieć, powinien to jak najszybciej przerwać - powiedział abp Adrian Galbas do kapłanów. Metropolita katowicki przewodniczył Mszy św. Krzyżma w katedrze Chrystusa Króla w Katowicach. Podczas liturgii błogosławił oleje chorych i katechumenów oraz poświęca krzyżmo.

W homilii metropolita katowicki zatrzymał się nad znaczeniem namaszczenia, szczególnie namaszczenia krzyżmem, „najszlachetniejszym ze wszystkich dziś poświęcanych olejów, mieszaniną oliwy z oliwek i wonnych balsamów.” Jak zauważył, olej od zawsze, aż do naszych czasów wykorzystywany jest jako produkt spożywczy, kosmetyczny i liturgiczny. W starożytności był także zabezpieczeniem walczących. Namaszczali się nim sportowcy, stający do zapaśniczej walki. Śliski olej wtarty w ciało stanowił ochronę przed uchwytem przeciwnika.

CZYTAJ DALEJ

Gorzkie Żale to od ponad trzech wieków jedno z najpopularniejszych nabożeństw pasyjnych w Polsce

2024-03-28 20:27

[ TEMATY ]

Gorzkie żale

Grób Pański

Karol Porwich/Niedziela

Adoracja przy Ciemnicy czy Grobie Pańskim to ostatnie szanse na wyśpiewanie Gorzkich Żali. To polskie nabożeństwo powstałe w 1707 r. wciąż cieszy się dużą popularnością. Tekst i melodia Gorzkich Żali pomagają wiernym kontemplować mękę Jezusa i towarzyszyć Mu, jak Maryja.

Autorem tekstu i struktury Gorzkich Żali jest ks. Wawrzyniec Benik ze zgromadzenia księży misjonarzy świętego Wincentego à Paulo. Pierwszy raz to pasyjne nabożeństwo wyśpiewało Bractwo Świętego Rocha w 13 marca 1707 r. w warszawskim kościele Świętego Krzyża i w szybkim tempie zyskało popularność w Warszawie, a potem w całej Polsce.

CZYTAJ DALEJ

Nuncjusz Apostolski w Wielki Czwartek: Każdy dobry uczynek względem drugiego człowieka jest posługą mycia nóg

2024-03-29 08:56

[ TEMATY ]

nuncjusz

Wielki Czwartek

Nuncjusz Apostolski

Episkopat news

Każdy dobry uczynek względem drugiego człowieka - zwłaszcza cierpiącego i tego, który nie cieszy się wielkim poważaniem - jest posługą mycia nóg. Do tego właśnie wzywa nas Pan: uniżyć się, nauczyć się pokory i odwagi dobroci - mówił Nuncjusz Apostolski w Polsce abp Antonio Guido Filipazzi w homilii Mszy św. Wieczerzy Pańskiej, której przewodniczył w Sanktuarium Narodowym św. Andrzeja Boboli w Warszawie.

Nuncjusz Apostolski przypomniał, że Mszą św. Wieczerzy Pańskiej rozpoczyna się święte Triduum Paschalne. „Na początku świętego Triduum prośmy przede wszystkim o łaskę głębokiego poruszenia serc wielkością tajemnic, które są celebrowane w tych dniach. Prośmy o łaskę przeżycia tych tajemnic dogłębnie i duchowo, a nie szybko i powierzchownie” - zaznaczył.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję