Reklama

Wczoraj • dziś • jutro

OKEJ!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest taki kraj na wschodzie Europy, w którego bramie jaśnieje oblicze Matki Miłosierdzia. Mówił o Niej wieszcz, że świeci na oświecenie ludzkich losów, aby dopełniały się zgodnie z wolą Jej jeszcze nienarodzonego Syna. Dzięki popularności owego wieszcza stała się Ona Panią dwóch narodów. I nie zazdrości Matce Jasnogórskiej dużej kaplicy, chociaż tutaj, gdzie mieszka, komfortu nie ma. Paradoksalnie jednak wszyscy przybywający do Ostrej Bramy czują się w tym miejscu wyśmienicie. Są po prostu w domu Matki, która swoją gorącą miłością ogarnia każde z dzieci pielgrzymujących z najdalszych zakątków ziemi. Litwini uważają, że wileńskiej Matce Miłosierdzia można powiedzieć znacznie więcej, gdyż swojego Syna nosi nie na ręku, ale jeszcze pod sercem. Ten fakt ośmiela grzeszników, aby powierzyć Jej wszystkie najintymniejsze życiowe krzyże.

Pan Niedziela był przytłoczony skromnym majestatem Matki Najświętszej z litewskiego sanktuarium. Ale tak jak z wielką ufnością i ciekawością patrzył na Gospodynię Ostrej Bramy, tak samo obserwował litewski kraj i jego mieszkańców. W mejlu, którego wysłał do Pana Jasnego, weryfikował po kolei wszystkie stereotypy. Kraj nad Wilią okazał się, wbrew swojej rodzimej nazwie (lietus = deszcz) wcale nie taki deszczowy. Wręcz przeciwnie – przez cały czas pobytu Niedzieli na Litwie było słonecznie i ciepło. Można by powiedzieć – było w sam raz. Określenie „w sam raz” dotyczyło też wielu innych elementów tutejszej rzeczywistości: wielkości miasta, proporcji pomiędzy świeckimi atrakcjami a bogactwem miejsc sakralnych – chociaż liczba świątyń mogła przyprawić o zawrót głowy. To tutaj można też było podziwiać i kontemplować pierwszy, oryginalny obraz Jezusa Miłosiernego, adorowany non stop w kościele Świętej Trójcy – dziś sanktuarium Miłosierdzia Bożego. Kiedy Pan Niedziela znalazł się po południu w okolicy tej świątyni, zauważył rzesze młodych ludzi siedzących na stołeczkach wzdłuż chodników na przyległych ulicach i rysujących zabytkowe kamienice. Pomyślał: jakże uroczo współbrzmią obie kontemplacje – ta Jezusa Miłosiernego i ta dotycząca piękna zabytkowego miasta. A kiedy nieco zmęczony odpoczywał w przytulnej kawiarence, przyglądał się mieszkańcom Wilna. Byli zdrowi, weseli, energiczni i cierpliwi. Ich radość życia nie była też hałaśliwa i narzucająca się.

Tak wiele dobrego mieliśmy z Litwy – pomyślał Niedziela, gdy wędrował po krótkim odpoczynku po zaułkach Wilna. Tu kamienica, gdzie wieszcz dokonywał ostatniej korekty „Grażyny”, a tu miejsce, gdzie wydano po raz pierwszy „Ballady i romanse”, i pięciogwiazdkowy hotel z wmurowaną tablicą upamiętniającą płodnego pisarza Kraszewskiego... Tak wiele możemy sobie dać – marzył, stanąwszy w kaplicy św. Kazimierza w wileńskiej katedrze, naprzeciw monumentalnej, zaklętej w marmurze oraz relikwiach potężnej tradycji wspólnego dziedzictwa obojga narodów. „Jak wrócę do Polski, to siądziemy sobie przy litewskich specjałach i wszystko Ci dokładnie zreferuję” – napisał na końcu mejla. Otrzymał błyskawiczną odpowiedź Jasnego: „OK!”. Tak, jest okej i między Polską a Litwą też musi być okej!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2016-09-14 08:23

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nasz pierwszy święty

Niedziela Ogólnopolska 16/2021, str. VIII

[ TEMATY ]

św. Wojciech

Wikipedia/Obraz malarstwa Zbigniewa Kotyłło

Jest nim św. Wojciech, patron Polski, który został wyniesiony do chwały ołtarzy w niecałe 2 lata po męczeńskiej śmierci.

Wojciech żył w drugiej połowie X stulecia. Był Czechem z pochodzenia, niemniej jednak można o nim powiedzieć, że był obywatelem Europy, którą bardzo dobrze znał, bo wiele po niej podróżował. Był świetnie wykształconym duchownym, choć początkowo miał zostać rycerzem. Jako że pochodził z możnego rodu Sławnikowiców, utrzymywał zażyłe relacje z tzw. wielkimi tego świata – zarówno w kręgach świeckich, jak i kościelnych, również papieskich. Nigdy jednak nie zaniedbywał ludzi gorzej od siebie sytuowanych, troszczył się o nich, o czym świadczą jego biografowie.

CZYTAJ DALEJ

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

2024-04-23 12:01

[ TEMATY ]

Sosnowiec

diecezja sosnowiecka

bp Artur Ważny

Karol Porwich "/Niedziela"

Ojciec Święty Franciszek mianował biskupem sosnowieckim dotychczasowego biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej Artura Ważnego.

Decyzję Papieża ogłosiła dziś w południe (23 kwietnia 2024) Nuncjatura Apostolska w Polsce. Mianowany biskupem sosnowieckim bp Artur Ważny urodził się 12 października 1966 r. w Rzeszowie. Święcenia prezbiteratu przyjął 25 maja 1991 r. w Tarnowie. 12 grudnia 2020 r. został mianowany biskupem pomocniczym diecezji tarnowskiej. Święcenia biskupie przyjął 30 stycznia 2021 r. Jego dewizą biskupią są słowa: „Patris corde” („Ojcowskim sercem”). Bp Ważny w swojej dotychczasowej posłudze duszpasterskiej współpracował z różnego rodzaju ruchami i stowarzyszeniami, wiele czasu poświęcał też małżeństwom i rodzinom. Głosił rekolekcje w wielu krajach europejskich, w Ameryce Południowej oraz w USA. Jest autorem takich książek, jak: „Ewangelia bez taryfy ulgowej”, „Jesteś źrenicą Boga” czy „Warsztat św. Józefa”. Ponad dwadzieścia razy pielgrzymował pieszo w pielgrzymce z Tarnowa na Jasną Górę. W Konferencji Episkopatu Polski pełni funkcję przewodniczącego Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji przy Komisji Duszpasterstwa, wchodzi też w skład Rady ds. Duszpasterstwa Młodzieży.

CZYTAJ DALEJ

Wierność i miłość braterska dają moc wspólnocie

2024-04-23 13:00

Marzena Cyfert

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Rejonowe spotkanie presynodalne w katedrze wrocławskiej

Ostatnie rejonowe spotkanie presynodalne dla rejonów Wrocław-Katedra i Wrocław-Sępolno odbyło się w katedrze wrocławskiej. Katechezę na temat Listu do Kościoła w Filadelfii wygłosił ks. Adam Łuźniak.

Na początku nakreślił kontekst rozważanego listu. Niewielkie, lecz bogate miasteczko Filadelfia zbudowane zostało na przełęczy, która stanowiła bramę do głębi półwyspu. Było również bramą i punktem odniesienia dla hellenizacji znajdujących się dalej terenów. Mieszkańcy Filadelfii mieli więc poczucie, że są bramą i mają misję wobec tych, którzy mieszkają dalej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję