Reklama

Wczoraj • dziś • jutro

Ewangeliczna roztropność

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Stało się tak, jak przewidzieli Niedziela i Jasny, że jesienią będzie miał miejsce festiwal horrorów.

– Oj, Niedzielny, jak zobaczyłem twarze, gesty, okrzyki, hasła, transparenty, zachowania manifestantów w obronie... No właśnie: czego? – Jasny się zawahał. – W obronie kobiet, które miałyby być karane za usunięcie ciąży, a może w obronie zachowania dotychczasowych możliwości zabijania nienarodzonych... Bo przecież obecnie dzieci ze zdiagnozowanym zespołem Downa są w majestacie prawa eliminowane w łonie matek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Rzeczywiście, nowy projekt obywatelski w tej sprawie miał chronić dzieci z tego typu wadami i... Po prostu miał mocniej chronić poczęte życie – odpowiedział Niedziela.

– Nawet z gwałtu? – zapytał Jasny.

– Nawet z gwałtu. No bo cóż winne jest dziecko... – Niedziela westchnął. I dodał: – Panie, które wyszły na ulice polskich miast, nie protestowały przeciwko możliwościom odpowiedzialności karnej wobec osób zamieszanych w aborcję: matki, lekarza, partnera – bo przecież mężczyzna w takim samym stopniu powinien być odpowiedzialny za poczęte życie... Nie, one manifestowały za całkowitą legalizacją mordowania nienarodzonych.

– Eeee, chyba nie wszystkie osoby – zaoponował Jasny.

– Masz rację, nie wszystkie. Jednak sam słyszałeś, jak wiele pań i panów w bardzo emocjonalny sposób domagało się przyzwolenia państwa na bezwyjątkowe zabijanie dzieci w łonie matek – zgodził się Niedziela.

– A inni? – dopytywał Pan Jasny.

– Jedni, którzy wyszli na ulice w geście solidarności, nie byli dobrze poinformowani o szczegółach propozycji antyaborcyjnej, a drudzy byli na usługach wiadomych partii i środowisk – Niedziela smutno się uśmiechnął i dopowiedział: – Opozycja ewidentnie chciała wykorzystać ludzi przeciwko obecnemu rządowi... Po prostu trafiło się jej „paliwo” do działań na rzecz odzyskania władzy. Jest cyniczna do szpiku kości. Tak naprawdę ma w nosie problemy Polek... Zależy jej tylko na sobie!

Reklama

– To co teraz zrobić, aby był w kraju spokój? Żeby można było dalej udoskonalać procedury chroniące poczęte życie? – zapytał zmartwiony Jasny.

– Nie wolno działać gorączkowo. Trzeba umieć przewidzieć skutki takich, a nie innych rozwiązań. Jeżeli Episkopat Polski również wyraźnie wskazuje, że nie poprze żadnego z projektów, w których będzie przewidywane karanie kobiet, to niech ci wszyscy, którzy starają się działać na rzecz ochrony życia, zachowają ewangeliczną roztropność w tym względzie – Niedziela zaczął chodzić po pokoju.

– Czasami mam wrażenie – nie tylko w tym przypadku – że przedstawiciele prawej, konserwatywnej strony nie są wolni od słabości – powiedział Jasny i zobaczywszy pytające spojrzenie Niedzieli, doprecyzował: – Czasami mam wrażenie, że chodzi im o rozgłos, że dbają o własną ważność.

– Och, diabeł bardzo skutecznie wykorzystuje ludzką pychę! – prawie wykrzyknął Niedziela. – Dlatego propozycja premier Szydło, aby wspomagać kobiety, mężczyzn i ich rodziny w różnych kwestiach rodzicielskich, jest chyba krokiem we właściwym kierunku, zgodnym z ewangeliczną zasadą roztropności.

Na koniec rozmowy obaj panowie pomodlili się do Ducha Świętego, aby kierował ludzkie sumienia drogami prawdy i życia.

2016-10-12 08:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Jubileuszowy Dzień Wspólnoty w Czerwieńsku

2024-04-29 09:23

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Parafia Czerwieńsk

Jubileuszowy Dzień Wspólnoty

Waldemar Napora

Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła

Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła

Ruch Światło-Życie w ramach jubileuszu 50-lecia istnienia w diecezji zaprosił byłych oazowiczów na spotkanie w ramach Jubileuszowego Dnia Wspólnoty.

Jedno z kilku takich zaplanowanych spotkań odbyło się 27 kwietnia w parafii pw. św. Wojciecha w Czerwieńsku. Rozpoczęło się Mszą św. w kościele parafialnym pod przewodnictwem ks. Jana Pawlaka, wieloletniego uczestnika i moderatora Ruchu. Udział w spotkaniu wzięli ks. Dariusz Korolik, obecny moderator Ruchu Światło-Życie w naszej diecezji, kapłani związani z Oazą w różnym czasie, animatorzy oraz pary Domowego Kościoła. Przybyły także rodziny zainteresowane formacją w grupach oazowych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję