Reklama

Niedziela w Warszawie

Świadomy ojciec

Ojciec jest pierwszym wzorcem mężczyzny dla swego syna i córki. Od tego w jakim stopniu zaspokoi najskrytsze potrzeby emocjonalne dzieci zależy, czy będzie on wzorcem pozytywnym czy negatywnym

Niedziela warszawska 1/2017, str. 6

[ TEMATY ]

inicjatywa

ojcostwo

Sylwia Niedzieska

Drogie prezenty nie są tym, czego dziecko pragnie najbardziej. Ono potrzebuje przede wszystkim ojcowskiej uwagi i wspólnie spędzonego czasu

Drogie prezenty nie są tym, czego dziecko pragnie najbardziej. Ono potrzebuje przede wszystkim ojcowskiej uwagi i wspólnie spędzonego czasu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Świadome ojcostwo wymaga obecności i budowania więzi z dzieckiem. Permanentny brak czasu dla dziecka oddziałuje na całe jego życie. – Kiedy ojciec jest nieobecny w życiu swojego syna, powstaje zamieszanie i chaos. Nieobecność ojca wywołuje w dziecku ogromne zniszczenia – przekonywał podczas VIII Międzynarodowego Forum Tato.Net dr Joaquin Molina, pastor z Miami na Florydzie. Jego ojciec był wybitnym neurochirurgiem. Niestety, nie potrafił być ojcem dla własnego syna, bo nie otrzymał dobrego wzorca od własnego ojca.

Bezcenny kontakt z dzieckiem

Drogie prezenty nie są tym, czego dziecko pragnie najbardziej. Ono potrzebuje przede wszystkim ojcowskiej uwagi i wspólnie spędzonego czasu. Niestety, wiele dzieci obserwuje w swoim życiu ojca biernego, nieobecnego, który powrocie z pracy siedzi przed telewizorem na kanapie. To „pewien styl życia” – twierdzi kierowca rajdowy Krzysztof Hołowczyc. Jego zdaniem, aby efektywnie wychować dzieci, potrzebne jest „wstanie z kanapy”, podjęcie wysiłku, by pokonać swój egoizm, by umieć zrezygnować ze swoich planów. To również aktywne poszukiwanie metod na zaspokajanie wszystkich potrzeb swoich dzieci w taki sposób, aby nie były samolubne, by przygotować je na trudy życia. – Bardzo ważne jest niedopuszczenie do powstania muru między rodzicami, a dziećmi. Utrata porozumienia może sprawić, że tej łączności już nigdy nie odbudujemy – dodaje Hołowczyc, ojciec trzech córek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Zdaniem artysty Ireneusza Krosnego, niezawodnym sposobem na utrzymanie bliskiej relacji z dziećmi jest uczestniczenie w ich życiu, przeżywanie razem z nimi ich pasji. – Wejście w świat dziecka, bycie z nim w jego zainteresowaniach, to jest coś, co uśmierza mnóstwo innych problemów – twierdził Krosny.

Zaangażowanie ojca

Wielu ojców obawia się zaangażowania, ponieważ czują, że ojcostwo ich przerasta. Są przekonani, że nie posiadają odpowiednich kompetencji, by umiejętnie wychowywać swoje dzieci. Głównym powodem jest brak pozytywnych wzorców w swojej rodzinie. – Każdy z nas może być dobrym ojcem, nawet jeśli nie otrzymaliśmy dobrego przykładu od własnego ojca – przekonuje Piotr Cieszewski, zdobywca Mount Everestu. Jego zdaniem dobry przykład życia, to jest coś najlepszego, co ojciec może dziecku ofiarować. Jeśli jednak, z jakiegokolwiek powodu, mężczyzna nie otrzymał pozytywnego wzorca ojca, to nie wszystko jest stracone. Osobista historia nie musi determinować, ojcostwo jest szansą na napisanie nowej, tym razem pozytywnej historii w życiu własnych dzieci. – Działajmy tak, aby nasze dzieci chwaliły się nami, aby mówiły: mój ojciec jest wspaniały – podkreśla Cieszewski.

Ojcostwo, aby było efektywne, domaga się codziennej obecności ojca w życiu dzieci. Zdaniem Michała Jackowskiego, ojca 6 dzieci i uczestnika Forum Tato.Net, jednym ze sposobów na zaczerpnięcie inspiracji do tego jak realizować własne ojcostwo jest uczestniczenie w warsztatach. – Wziąłem udział w warsztatach „7 sekretów efektywnego ojcostwa”, zorganizowanych przez Tato.Net. Chciałem wzmocnić swoje ojcowskie kompetencje, poznać innych mężczyzn, którzy dążą w swoim rodzicielstwie w podobnym kierunku. Zależało mi również na tym, by się zainspirować i „podładować akumulatory” – opowiada Jackowski. – Widzę w swoim życiu wiele konkretnych owoców tych warsztatów: umiejętność oddzielenia pracy od życia rodzinnego, umiejętność postawienia priorytetów, umiejętność rezygnowania z rzeczy atrakcyjnych na rzecz rodziny.

Propozycja Tato.Net

Inicjatywa Forum Tato.Net od 12 lat gromadzi corocznie ojców, dziadków, wujków, ojców zastępczych wokół wspólnej idei – odkrywania i wzrastania w ojcostwie. Przez cały rok ojcowie mają również możliwość formacji w prawie 50 Klubach Ojców w całej Polsce, w których mogą uczestniczyć w szkoleniach, konferencjach czy wspólnych wyjazdach. – Ja również uczestniczyłem w tych warsztatach. Poszedłem na nie z ciekawości. Urzekło mnie tam metodyczne podejście do kompetencji ojcowskich. Pierwszy raz zetknąłem się z tezą, że w ojcostwie są obszary, które mogę udoskonalić – mówi Andrzej Konarski.

2016-12-28 14:21

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dobro pociąga dobro

Niedziela przemyska 44/2016, str. 4

[ TEMATY ]

szkoła

inicjatywa

Archiwum szkoły

Każda matka i ojciec z drżeniem patrzą na swoje pociechy, pragnąc ich szczęścia i bezpieczeństwa. Dziś rodzice świadomi są niebezpieczeństw, jakie niesie współczesny świat. Przed laty, kiedy przygotowywałam swoje maluchy do I Komunii świętej, by przybliżyć im Boga, zwróciłam się do Matki Bożej, odmawiając z jeszcze większą gorliwością Różaniec. Moje dzieci są już dorosłe, założyły własne rodziny, mam wnuki, ale każdego dnia odmawiam cztery części Różańca, widząc w tej modlitwie szczególną obecność modlącej się z nami Matki.
CZYTAJ DALEJ

USA: Sąd Najwyższy broni prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z wiarą

2025-06-29 09:59

[ TEMATY ]

szkoła

wiara

USA

Sąd Najwyższy

pixabay.com

Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych wydał przełomowy wyrok w sprawie wolności religijnej, stając po stronie chrześcijańskich i muzułmańskich rodziców z Maryland, którzy sprzeciwili się obowiązkowej obecności ich dzieci na zajęciach w szkołach, na których wykorzystywane były książki z postaciami LGBT+. W orzeczeniu sędziowie uznali, że zakaz wypisywania dzieci z zajęć narusza konstytucyjne prawo rodziców do wychowania dzieci zgodnie z ich przekonaniami religijnymi.

Sprawa dotyczyła szkół publicznych w hrabstwie Montgomery, które w 2022 roku wprowadziły do programu nauczania opowiadania przedstawiające modele rodzin także LGBT. W 2023 roku szkoły te zniosły możliwość rezygnacji z tych zajęć, powołując się na trudności organizacyjne i chęć zapobiegania stygmatyzacji uczniów z rodzin LGBT.
CZYTAJ DALEJ

Fałszywe dane, realne szkody. Czyja to jest operacja?

2025-06-29 16:20

[ TEMATY ]

felieton

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

„Hahaha, info o fałszowaniu wyborów oparli na analizie wykonanej po pijaku jakiegoś gościa z Wykopu oraz na analizie typa, który NIE jest pracownikiem uczelni” – napisała w mediach społecznościowych jedna z internautek (@szef_dywizji), odnosząc się do informacji portalu money.pl, który ujawnił, że dr Kontek, który „zbadał anomalie wyborcze” nie jest pracownikiem SGH, mimo iż „w doniesieniach mediów przedstawiany jest jako pracownik uczelni”. Czytając tę informację, jak i komentarz miałem poczucie, że wcale nie jest mi do śmiechu i w sumie nam wszystkim generalnie też nie powinno.

Pal sześć sam wątek uczelni, przerażające jest to, co przedstawił dr Kontek, a raczej skutki tej co najmniej „niedokładnej” pracy. Jego „analizy” stały się źródłem fali artykułów, materiałów prasowych, telewizyjnych i radiowych oraz komentarzy w mediach i socialmediach, które w oparciu o jego teorie podważały wybór ponad 10 mln polskich obywateli. Profesor Szkoły Głównej Handlowej Tomasz Berent już wypunktował wątpliwą analizę statystyczną dr. Kontka dotyczącą „anomalii wyborczych”. „Pomijając na chwilę kwestię Twojego sposobu identyfikacji komisji, w których mogło dojść do nadużyć i sposobu dokonywanych przez Ciebie korekt (obie niestety bardzo wątpliwej jakości), musiałeś przecież wiedzieć, że wyniki takiej jednostronnej analizy są po prostu bezwartościowe” - napisał w opublikowanym liście. „Zaszokowała mnie treść Twego wywodu. Skwantyfikowałeś bowiem jedynie liczbę głosów, które mogły być nieprawidłowo alokowane Karolowi Nawrockiemu. Odwrotnego scenariusza w ogóle nie wziąłeś pod uwagę” – zauważył prof. Berent, docierając do sedna skandalu: „Problem w tym, że Twoje wyniki nie są też wiarygodne statystycznie. Nie mogą być zatem żadnym sygnałem, które wymaga bliższego zbadania”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję