Parafia Błogosławionych Męczenników Podlaskich w Tłuszczu należy do najmłodszych w diecezji warszawsko-praskiej. Powstała 15 sierpnia 1999 r. z terenu trzech parafii: Przemienienia Pańskiego w Tłuszczu, św. Stanisława BM w Postoliskach i św. Klemensa w Klembowie.
Jej dzieje rozpoczęły się już trzy lata wcześniej, kiedy to bp Kazimierz Romaniuk skierował do Tłuszcza ks. Wiesława Mariana Bocheńskiego, któremu polecił zorganizować ośrodek duszpasterski z zamiarem wybudowania kościoła. Z konstrukcji dawnego pawilonu handlowego Gminnej Spółdzielni zbudowana została kaplica. Prace przy jej budowie trwały od 10 października 1996 r. a zakończyły się po dwóch miesiącach 8 grudnia poświęceniem obiektu. Kaplica powstała dzięki dużemu zaangażowaniu miejscowych wiernych. Była bardzo potrzebna, gdyż z krańców obecnej parafii do kościoła macierzystego Przemienienia Pańskiego wierni mieli do przejścia nawet pięć kilometrów. 1 stycznia 1997 r. bp Romaniuk ustanowił tu samodzielny ośrodek duszpasterski, a jego rektorem uczynił ks. Bocheńskiego. Już od poświęcenia kaplicy w ośrodku ruszyła normalna posługa duszpasterska. We wszystkie dni odprawiane były Msze św.
Od początku ośrodek otrzymał wezwanie Błogosławionych Męczenników Podlaskich. Kościół obchodził wówczas 400-lecie Unii Brzeskiej. Relikwie męczenników z Pratulina zostały sprowadzone do parafii 6 października 1997 r. Rok wcześniej zostali oni ogłoszeni błogosławionymi. Przed relikwiami każdego szóstego dnia miesiąca o godz. 17.30 odprawiane jest specjalne nabożeństwo, a po nim Msza św. wotywna ku ich czci. Wierni mają też wtedy możliwość uczczenia relikwii. Parafianie pielgrzymują do Pratulina, miejsca ich męczeństwa i głównego ośrodka ich kultu w Polsce. Powstał już zwyczaj, że każdego roku dzieci przystępujące do I Komunii Świętej jadą do Pratulina, a także do innych miejsc kultu religijnego na Podlasiu. W kaplicy jest też obraz Męczenników Podlaskich namalowany przez miejscowego parafianina Dariusza Królaka. Choć może trudno jeszcze mówić o wielkim kulcie Patronów parafii, to jest już grupa wiernych, którzy systematycznie uczęszczają na comiesięczne nabożeństwa.
Parafianie z Tłuszcza lubią zresztą pielgrzymować. Oprócz wspomnianego Pratulina pielgrzymują do sanktuariów maryjnych w Polsce. Byli też w krakowskich Łagiewnikach, a także odbyli pielgrzymkę szlakiem Jana Pawła II do Wadowic, Krakowa i Kalwarii Zebrzydowskiej. 6 maja 1999 r. na Jasnej Górze zawierzyli Matce Najświętszej parafię i sprawę budowy nowej świątyni. Z tego historycznego wyjazdu do Częstochowy pozostała trwała pamiątka - piękna chrzcielnica. Do jej ufundowania przyczynili się też rodzice dzieci przyjmujących I Komunię Świętą.
Aktualnie parafia liczy ok. 3 tys. wiernych. - Jest to parafia rozwijająca się. - W ciągu sześciu lat mojej tutaj obecności przybyło ok. 700 osób - mówi ks. prob. Bocheński. Są jeszcze niewykończone domy, które także zostaną zamieszkane. - U nas nie tylko buduje się kościół, ale budują się wierni - podkreśla Ksiądz Proboszcz. Rozpoczynamy budowę kościoła, ale chcemy rozpocząć też budowę kościoła duchowego.
Radością księży pracujących w parafii (Księdza Proboszcza wspiera ks. wikariusz Marcin Kaczmarski, ubiegłoroczny neoprezbiter) jest widoczna obecność na Mszach św. młodzieży i dzieci.
Trzynawowy kościół, który powstanie według projektu Barbary Odolczyk, będzie posiadał trzydziestometrową wieżę. Już teraz na teren przyszłej świątyni wprowadza nas figura Chrystusa z rozwartymi ramionami i napisem "Przyjdźcie do Mnie wszyscy". Ramiona Pana Jezusa są tak zwrócone, jakby miały obejmować całą parafię. Figura jest wotum jubileuszowym parafii na Rok 2000. Poświęcił ją 24 grudnia 2000 r. bp Kazimierz Romaniuk. Formę do figury Ksiądz Proboszcz dostał od MONAR-u (podobne stawiał śp. Marek Kotański przed swoimi placówkami). - Chciałem postawić Chrystusowi pomnik. Stąd pomysł - mówi ks. Bocheński. Figura została ufundowana przez niego i rodzinę Kowalików, która pochodzi z rodzinnych stron Księdza Proboszcza, tzn. rejonu Piaseczna.
Parafia posiada dom parafialny z mieszkaniem dla księdza wikariusza i kancelarią. Będzie można nawiązać kontakty z młodzieżą, ułatwić działalność ruchom kościelnym. A młodzieży i dzieci tu niemało. W trzech szkołach (podstawowej, gimnazjum i Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych) uczy się 1200 dzieci i młodzieży. Ks. wikariusz Marcin Kaczmarski ma 22 godziny katechezy tygodniowo, a ks. proboszcz Bocheński, choć zajmuje się sprawami budowy, to jeszcze uczy mając 14 godzin. Pracy nie brakuje też dla czterech katechetów świeckich. Współpraca parafii ze szkołami układa się bardzo dobrze. Jeden z ołtarzy Bożego Ciała znajdował się ostatnio przy szkole. Wcześniej miejscowa ZSZ ofiarowała parafii ołtarz i konfesjonał wykonany przez uczniów.
W tej młodej parafii istotną rolę odgrywają ruchy kościelne. Jest sześć kół różańcowych, które ostatnio dostosowały się do wskazań Jana Pawła II zawartych w liście apostolskim o Różańcu. Kółka nie tylko otaczają modlitwą proboszcza i parafię, ale modlą się w intencjach Kościoła powszechnego. Wsłuchując się w głos Ojca Świętego ostatnio podjęły na przykład modlitwę o pokój na świecie. W miarę możliwości pomagają w parafii np. roznosząc opłatki przed świętami Bożego Narodzenia i zbierając w ten sposób ofiary na budowę świątyni.
Jest skupiająca już dojrzałe osoby Odnowa w Duchu Świętym, są oczywiście ministranci (30 - w tym 3 seniorów), bielanki (20) i dwa zespoły muzyczne (młodzieżowy i dziecięcy). Aktualnie ks. Marcin zakłada grupę młodzieżową.
Widoczne jest Rycerstwo Niepokalanej, którego członkowie poza zadaniami wynikającymi z ich statutu, mają w każdą pierwszą sobotę swoją Mszę św. z adoracją Najświętszego Sakramentu.
Właśnie zakończyła się w parafii trwająca kilka tygodni kolęda. W Tłuszczu kapłana przyjmują wszyscy, poza nieliczną grupą niewierzących bądź należących do innych wyznań. Zdecydowana większość parafian przyjmuje księdza bardzo serdecznie. Widać, że oczekują na kapłana, wychodzą do furtki, a także organizują wspólny posiłek.
Niestety, dużym problemem mieszkańców parafii - dostrzegalnym bardzo wyraźnie podczas kolędy - jest bezrobocie. Ci którzy mają pracę, dojeżdżają już nie tylko do Warszawy (gdzie miejsc pracy jest coraz mniej), ale nawet do Pruszkowa. Na miejscu w Tłuszczu o nowych stanowiskach pracy można tylko pomarzyć. Ludzie szukają zatrudnienia gdzie tylko mogą.
Cieszy fakt, że systematycznie zwiększa się liczba osób przystępujących do sakramentów świętych. W liczącej 3 tys. wiernych parafii, z której część wiernych nadal uczęszcza do kościoła Przemienienia Pańskiego, księża rozdają rocznie 60 tys. Komunii św. Duże znaczenie ma fakt, że do sakramentu pokuty można przystąpić podczas każdej odprawianej w kaplicy Mszy św. Frekwencja na Mszach św. jest wyższa niż przeciętna w Polsce i wynosi 45-50%.
- Są ludzie, na których zawsze mogę liczyć, którzy się angażują, czują więź ze swoją parafią - mówi z dumą o swoich parafianach ks. prob. Wiesław Bocheński. A wikariusz ks. Marcin Kaczmarski dodaje, że bardzo ceni swojego proboszcza i dużo już się od niego nauczył.