Reklama

Wczoraj • dziś • jutro

Żyć po ludzku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nad uzdrowiskową miejscowością wschodziło słońce. Nieliczni o tej porze mieszkańcy pojawiali się, aby otworzyć sklepy, rozprostować na świeżym powietrzu kości albo pójść na poranną Mszę św. do miejscowego kościoła. Ptasie odgłosy i szum pojedynczych samochodów łagodnie nastrajały do przeżycia kolejnego dnia wśród wzgórz pachnących świerkowymi lasami. Pan Niedziela o tej porze wędrował wzdłuż potoku. Idąc do jego źródeł, odmawiał Różaniec. Kiedy skończył, przysiadł na polnym kamieniu, którymi tutaj usiana była cała okolica, i pomyślał wierszem Jana Pawła II: „Co mi mówisz, górski strumieniu? /W którym miejscu ze mną się spotkasz? / Ze mną, który także przemijam? .../ Zatrzymaj się – to przemijanie ma sens!”. Nagle rozważania Niedzieli przerwał niezwykły widok. Do strumienia podeszła sarna. Nie zauważyła siedzącego człowieka aż do ostatniej chwili. Teraz człowiek i sarna spoglądali na siebie przez długą chwilę. – A ty, co mi powiesz, leśny zwierzaku? – cichutko wymamrotał Niedziela. Sarna powoli odwróciła się i majestatycznymi skokami pofrunęła w głęboki las. Zapewne Niedziela był dla niej intruzem naruszającym odwieczną równowagę pomiędzy cywilizacją a naturą. Z ciężarem winy Pan Niedziela wrócił do miasteczka, które już teraz przebudzone, narzucało sobie i mieszkańcom schematyczny rytm kolejnych godzin.

Reklama

Wśród kuracjuszy połowę albo i większość stanowili Niemcy. Zdziwiło Niedzielę, że niektórzy porozumiewali się pomiędzy sobą, używając języka rosyjskiego. Dopiero znajomy Niedzieli wytłumaczył mu, że są to Niemcy z Rosji, przesiedleni nie tak dawno do Reichu. Kultywując język rosyjski, poniekąd zabrali ze sobą tamtą rodzinną ziemię – Heimat, a teraz – co za ironia losu! – na polskiej ziemi, która przed wojną była ziemią należącą do Niemiec, reperowali nadszarpnięte zdrowie. Można ich było odróżnić od innych Niemców, podobnie jak można było odróżnić kuracjuszy od tubylców.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Była też jeszcze inna nacja, korzystająca z europejskich wolności – Ukraińcy, a ściślej ujmując – Ukrainki, które rozlokowane w sklepach, punktach usługowych, gastronomicznych, na stołówkach, wśród niższego personelu uzdrowiskowego z uważną pracowitością wykonywały zadane im czynności. Jedna z nich, pracująca w kawiarence z lodami, stale uśmiechała się na widok Pana Niedzieli, który odnosił wrażenie, iż gałki lodów dla niego nakładane przez nią na wafel były jakby większe od tych nakładanych dla innych klientów. Było to bardzo miłe uczucie.

Inny rodzaj życzliwości doznał Pan Niedziela w środę o godz. 19.00 na miejscowej plebanii, podczas cotygodniowego spotkania biblijnego. Wśród zebranych byli tutejsi parafianie i kuracjusze. Wspólne rozważania Pisma Świętego, modlitwa, serdeczne spojrzenia braci i sióstr w wierze dopełniały Panu Niedzieli czas rehabilitacji. Wśród zebranych była mieszkanka „Chatki Górzystów” – schroniska na pustkowiu, oddalonego dość sporo od uzdrowiska, która wyjawiła, iż to Boży Duch wygnał ją na tę oazę wśród leśnej pustyni. Może dlatego serwowane zmęczonym turystom słynne na całą Polskę naleśniki mają dodatkowy smak Bożej miłości i zwyczajnej ludzkiej życzliwości – pomyślał Niedziela i skonstatował: Po prostu trzeba żyć po ludzku, wśród przyrody, ludzi, a nawet polityki!

2017-06-07 09:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historyczny moment dla UKSW

2025-12-22 21:29

[ TEMATY ]

UKSW

ks. prof. dr hab. Ryszard Czekalski

UKSW

Na zdjęciu od lewej: ks. prof. Ryszard Czekalski, Grzegorz Pietruczuk, Włodzimierz Piątkowski

Na zdjęciu od lewej: ks. prof. Ryszard Czekalski, Grzegorz Pietruczuk, Włodzimierz Piątkowski

Ks. prof. dr hab. Ryszard Czekalski, rektor Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, spotkał się dziś z burmistrzem Dzielnicy Bielany Grzegorzem Pietruczukiem. Podczas spotkania podpisano protokół zdawczo-odbiorczy, finalizując przekazanie uczelni blisko hektara terenów położonych w rejonie ul. Żubrowej.

To ważny krok, wieńczący ponad dwudziestoletnie starania o pozyskanie tych działek, prowadzone z myślą o dalszym rozwoju kampusu przy ul. Wóycickiego oraz stworzeniu nowoczesnego miasteczka uniwersyteckiego.
CZYTAJ DALEJ

Bp Wołkowicz: odsuwałem od siebie myśl, że zostanę administratorem arch. łódzkiej

2025-12-22 12:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Paweł Kłys

Bp Zbigniew Wołkowicz - Administrator Archidiecezji Łódzkiej

Bp Zbigniew Wołkowicz - Administrator Archidiecezji Łódzkiej

Administrator Archidiecezji Łódzkiej - bp Zbigniew Wołkowicz udzielił wywiadu portalowi Archidiecezji Łódzkiej, w którym odpowiada o tym, czym jest dla niego jest ten wybór, jak postrzega swoją misję w diecezji w czasie sede vacante oraz zachęca do modlitwy o wybór nowego biskupa diecezjalnego dla Kościoła w Łodzi.

Zakończyło się kolegium konsultorów, które wybrało księdza biskupa administratorem archidiecezji łódzkiej na czas sede vacante po odejściu księdza kardynała Grzegorza Rysia do Krakowa. Czym dla księdza biskupa jest ten dzisiejszy wybór?
CZYTAJ DALEJ

Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu

2025-12-23 19:15

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Monika Książek

Jezus uczy nas, że Jego przyjście to początek wielkiej przygody, gdzie możemy realizować nasze najskrytsze marzenia.

W owym czasie wyszło rozporządzenie Cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym świecie. Pierwszy ten spis odbył się wówczas, gdy wielkorządcą Syrii był Kwiryniusz. Podążali więc wszyscy, aby się dać zapisać, każdy do swego miasta. Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida, żeby się dać zapisać z poślubioną sobie Maryją, która była brzemienna. Kiedy tam przebywali, nadszedł dla Maryi czas rozwiązania. Powiła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie. W tej samej okolicy przebywali w polu pasterze i trzymali straż nocną nad swoją trzodą. Wtem stanął przy nich anioł Pański i chwała Pańska zewsząd ich oświeciła, tak że bardzo się przestraszyli. i rzekł do nich anioł: «Nie bójcie się! Oto zwiastuję wam radość wielką, która będzie udziałem całego narodu: dziś bowiem w mieście Dawida narodził się wam Zbawiciel, którym jest Mesjasz, Pan. A to będzie znakiem dla was: znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie». I nagle przyłączyło się do anioła mnóstwo zastępów niebieskich, które wielbiły Boga słowami: «Chwała Bogu na wysokościach, a na ziemi pokój ludziom, w których sobie upodobał».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję