Reklama

Niedziela Kielecka

Jubileusz w Imbramowicach

Klasztor Sióstr Norbertanek w Imbramowicach to na co dzień miejsce ciszy i kontemplacji oraz mieszkanie dwunastu sióstr, jednak w ostatni tydzień sierpnia rozbrzmiewało ono modlitwą dziękczynną, muzyką, licznymi wydarzeniami kulturalnymi i duchowymi. Z wielkim rozmachem zorganizowane obchody 300-lecia konsekracji kościoła klasztornego pw. Świętych Piotra i Pawła przyciągnęły wielu gości z różnych zakątków diecezji, Polski i z zagranicy

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To wielka radość, że od 300 lat mamy tę świątynię, Dom Boży, że mieszkamy pod jednym dachem z Panem Jezusem. I pomimo że wiele zakonów zostało w ciągu różnych tragicznych wydarzeń w czasach zaborów zlikwidowanych, my istniejemy w bliskości Jezusa Cierpiącego. To miejsce przyciąga jak magnes. A jego tajemnica tkwi w tej odczuwalnej bliskości Jezusa Cierpiącego, który przeżywa to, co przeżywają ludzie w różnych swoich dramatach, w chorobie, w utracie swoich najbliższych, w odrzuceniu, w cierpieniu. Wzruszający jest ten bezmiar miłości Jezusa Chrystusa, który za mękę i śmierć odpowiada nam bezmiarem swojego miłosierdzia. Ta Miłość obdarza hojnie wszystkich przybywających swoimi łaskami od wielkich, które ocierają się o cuda medyczne, jak uzdrowienia z choroby, poprzez te codzienne, jak choćby znalezienie pracy. Przez świadectwa osób obdarowanych w tym miejscu widać obecność Boga w naszych sprawach, nawet tych drobnych – mówiła matka przeorysza imbramowickiego klasztoru s. Faustyna Maria Przybysz. – Nasza obecność w klasztorze jest dla mieszkańców wsparciem duchowym i otuchą – podkreślała przełożona. Wyraziła wdzięczność za hojność, dobroć i zaangażowanie wielu dobrodziejów i przyjaciół klasztoru w przygotowanie obchodów.

Reklama

Jubileuszowi towarzyszyły: wystawy, warsztaty dla dzieci, przedstawienia teatralne, koncerty, inicjatywy o charakterze modlitewnym, Godzina Miłosierdzia, Jerycho Różańcowe, konferencja naukowa oraz liczne spotkania z zaproszonymi gośćmi. W Spichlerzu Kultury zaaranżowano dwie sale przeznaczone na warsztaty, koncerty, konferencje. W kawiarence można było skosztować kawy i pysznych wypieków przygotowanych na tę okazję, a w ten sposób wesprzeć dzieła norbertanek. Przychodziło wiele osób, widać, jak takie miejsce z małą kawiarenką jest potrzebne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Goście mieli okazję wysłuchać pięknego koncertu muzyki dawnej. Perły muzyki barokowej brzmiały w tym wnętrzu wyjątkowo, oddając klimat kościoła i klasztoru wzniesionego z wielkim kunsztem według projektu Kacpra Bażanki.

Wyjątkowa była również ekspozycja zawierająca stare urządzenia i maszyny, pomoce dydaktyczne, mapy, narzędzia codziennego użytku wykorzystywane w szkole norbertanek. Na fotografiach odnajdziemy klasy panien, wychowanek szkoły sióstr norbertanek, które zdobywały w tych murach przygotowanie do zawodu, nabywały wiedzę i umiejętności i były wychowywane w duchu wartości chrześcijańskich.

Centralne uroczystości odbywały się 31 sierpnia. Zgromadzeni na placu tuż przed bramą wejściową goście obejrzeli spektakl historyczny przygotowany przez Teatr Słowa i Tańca z Krakowa, ilustrujący wydarzenia sprzed trzech wieków – dzień konsekracji kościoła zapisany przez ksienię Grothównę. Tym razem to biskup kielecki symbolicznie otworzył podwoje świątyni, wprowadzając wraz z duchowieństwem wiernych.

Reklama

Mszy św. z udziałem kilkudziesięciu kapłanów przewodniczył bp Jan Piotrowski, który także wygłosił homilię. Wraz z konwentem norbertanek obecnych na zakonnym chórze, podczas Eucharystii w modlitwie jednoczyli się biskup diecezji sosnowieckiej Piotr Skucha oraz generał Zakonu Norbertańskiego opat generalny Zakonu Kanoników Regularnych Premostratensów Thomas Anton Handgrätinger, osoby życia konsekrowanego, licznie zgromadzeni goście, mieszkańcy Imbramowic i okolic.

W homilii ksiądz biskup tłumaczył, że jubileusz jest „czasem ożywiania i umacniania wiary, ale i przypomnieniem minionych wydarzeń po to, by czas aktualny zamieniać w Kairos, wykorzystując go do duchowego wzrostu”. Wyjaśnił, że to nie mury świątyni, ale ludzkie serce jest najbardziej godnym mieszkaniem Boga i że „Jezus chce przychodzić do każdego ze swoim darem łaski, miłosierdziem, przebaczeniem i pokojem, ale Jego miłość potrzebuje naszej wiary”. Nawiązał do początków klasztoru. – Biskup Iwo Odrowąż podarował przestrzeń ciszy i modlitwy, kontemplacji i adoracji Najświętszego Sakramentu – podkreślił. Mówił też o obecności sióstr, które od wieków składają swoje wyznanie wiary. Odczytują autoportret Jezusa, który o sobie powiedział: „Ja jestem Drogą, Prawdą i Życiem”. Ta oblubieńcza miłość od Jezusa pozwala im trwać w misyjnym sercu Kościoła poprzez nieustanną modlitwę, wyrzeczenie się siebie. To życie sióstr staje się w ten sposób błogosławieństwem dla całego świata – zaznaczył. Wskazywał na wielkie dziedzictwo kulturowe, materialne i duchowe klasztoru. Hierarcha podziękował Bogu za dar tego miejsca, za wytrwałą modlitwę sióstr, za ich ciche świadectwo wiary. Życzył, by piękno życia sióstr i tego miejsca wybrzmiewało wdzięcznym Magnificat. Z okazji jubileuszu bp Jan Piotrowski przekazał siostrom pozłacany kielich.

Reklama

Głos zabrał również ojciec generał Handgrätinger. – Od 300 lat ta świątynia jest miejscem modlitwy, adoracji, sprawowana jest tutaj ofiara Mszy św. Tutaj otrzymuje ten, kto prosi; kto szuka – znajduje, a kołaczącemu otwierają. To miejsce jest święte ze względu na Boga, który jest święty i niedościgniony. Tłumaczył, że życie braci i sióstr norbertanek związane jest z ołtarzem i z Chrystusem, wyrazem tego są śluby zakonne, które składane są na ołtarzu. Zwracając się do sióstr, dziękował im „za wierność życiu zakonnemu, za wierność temu miejscu, za życie poświęcone Bogu pracą i modlitwą” i tłumaczył, na czym polega wartość wspólnoty zakonnej, którą trzeba codziennie budować poprzez wzajemne przebaczenie, szacunek i zaangażowanie. – Spoiwem tej wspólnoty jest zawsze nasz Pan – mówił generał zakonu z Austrii. Podziękował biskupowi kieleckiemu za szczególną troskę i opiekę nad siostrami i ich klasztorem.

Pierwotna świątynia, wybudowana z fundacji Iwo Odrowąża, została strawiona przez pożar w 1710 r. Z inicjatywy charyzmatycznej i bardzo zasłużonej dla Imbramowic ksieni Zofii Grothówny kościół wraz zabudowaniami został szybko dźwignięty z ruin. Świątynia w całości zaprojektowana przez słynnego polskiego architekta Kaspra Bażankę urzeka odwiedzających harmonią wnętrza, choć z zewnątrz wygląda dużo skromniej. O norbertańskim dziedzictwie tego miejsca przypominają liczne i bardzo udane wyobrażenia malarskie ilustrujące świętych norbertańskich, sceny rzezi zakonnic z klasztoru w Witowie. To dzieła wybitnego malarza Wilhelma Włocha.

Reklama

W sercu prezbiterium, tuż przy tabernakulum, znajduje się otoczony wielkim kultem XVII-wieczny obraz Pana Jezusa Konającego, namalowany farbami olejnymi na płótnie. Szkarłatna szarfa ze skargą Chrystusa „Zobacz grzeszny com wycierpiał zatwe grzechów złości. Z przyczyn ich otuż bok mój otwartey miłości” odsyła każdego wpatrującego się w cudowny wizerunek do kontemplacji miłości Chrystusa do każdego grzesznika. To przed Jego zbolałym obliczem otwierają się ludzkie serca na dary i niezliczone łaski, jakich udziela od wieków z tego miejsca Bóg. Od 30 listopada 2003 r. dekertem bp. Kazimierza Ryczana kościół klasztorny Sióstr Norbertanek został ogłoszony sanktuarium Męki Pańskiej. W każdy pierwszy piątek miesiąca wierni gromadzą się z siostrami na specjalnej nowennie, by wypraszać łaski i modlić się w pozostawionych w kościele intencjach. Nawiedzający go w Niedzielę Palmową mogą otrzymać łaskę odpustu zupełnego.

Kopia wizerunku Chrystusa Konającego została umieszczona w poświęconej przy okazji jubileuszu przez bp. Piotrowskiego nowej kaplicy Wieczystej Adoracji, jaka powstała przy wyremontowanym domu rekolekcyjnym, przygotowanym na ok. 50 miejsc. Przez cały czas trwania obchodów wierni gromadzili się w kaplicy na Jerycho Różańcowe. Adoracja trwała nieustannie.

Norbertanki klauzurowe przebywają tutaj nieprzerwanie od ponad 780 lat. To jeden z najstarszych klasztorów norbertańskich na ziemiach polskich. Obiekt ufundował ok. 1226 biskup krakowski Iwo Odrowąż. Wspólnota liczy obecnie 12 sióstr. Po raz pierwszy w historii klasztoru wśród nich są również dwie siostry rodzone: Andżelika i Ewa.

2017-09-27 10:53

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jubileusz Kościoła diecezjalnego

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 35/2020, str. IV

[ TEMATY ]

Kościół

jubileusz

Gorzów Wielkopolski

Archiwum Aspektów

Ks. inf. Edmund Nowicki, administrator apostolski w Gorzowie

Ks. inf. Edmund Nowicki, administrator apostolski w Gorzowie

Mija 75 lat od powstania Kościoła gorzowskiego. Przez te wszystkie lata trwał i rozwijał się w różnej formie organizacyjnej, która dziś nosi miano diecezji zielonogórsko-gorzowskiej. Jak wyglądały jej początki?

Druga woja światowa zniszczyła życie społeczno-polityczne obecnego Pomorza Zachodniego i Ziemi Lubuskiej. Także kościelnie region ten bardzo ucierpiał. Kanonicznie ziemie te wchodziły w skład diecezji berlińskiej, archidiecezji wrocławskiej i prałatury pilskiej. W praktyce w połowie 1945 r. istniało tylko 151 parafii katolickich, 16 dekanatów, w tym aż 8 z dawnej prałatury pilskiej, a gmin protestanckich było aż 750. Katolicy byli prawdziwą mniejszością. W takich warunkach rodził się nasz Kościół lokalny.
CZYTAJ DALEJ

Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej niż innych!

2025-09-04 12:43

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Problemem nie jest uwolnienie się od krzyża, ale wierne pójście za Tym, który go niósł i zwyciężył dla nas. Ludzie nam w tym nie pomogą. Nawet nasi rodzice, rodzeństwo, przyjaciele czy znajomi. Pomóc może tylko Jezus, dlatego mam kochać Go bardziej niż innych. Wyznam Jezusowi szczerze moje obawy wobec Jego wymagań.

Wielkie tłumy szły z Jezusem. On odwrócił się i rzekł do nich: «Jeśli ktoś przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. Kto nie dźwiga swego krzyża, a idzie za Mną, ten nie może być moim uczniem. Bo któż z was, chcąc zbudować wieżę, nie usiądzie wpierw i nie oblicza wydatków, czy ma na wykończenie? Inaczej, gdyby położył fundament, a nie zdołałby wykończyć, wszyscy, patrząc na to, zaczęliby drwić z niego: „Ten człowiek zaczął budować, a nie zdołał wykończyć”. Albo jaki król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestu tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju. Tak więc nikt z was, jeśli nie wyrzeka się wszystkiego, co posiada, nie może być moim uczniem».
CZYTAJ DALEJ

Człowiek ośmiu błogosławieństw

2025-09-04 21:38

[ TEMATY ]

książka

bł. Pier Giorgio Frassati

"Kwiatki i modlitwy"

Luciana Frassati/Wikipedia

Bł. Pier Giorgio Frassati

Bł. Pier Giorgio Frassati

Karol Wojtyła 22 marca 1977 r. w bazylice Świętej Trójcy w Krakowie po raz pierwszy nazwał Piera Giorgia Frassatiego „człowiekiem ośmiu błogosławieństw”. Tego dnia odbywała się Msza św. inaugurująca wystawę przybliżającą krakowianom życiorys tercjarza dominikańskiego, o którym robiło się coraz głośniej już nie tylko we Włoszech.

Podczas kazania kardynał wyjaśnił, że usłyszał o Frassatim, kiedy sam był studentem polonistyki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Postać młodego turyńczyka od razu bardzo mu się spodobała, a życiorys Piera Giorgia wielokrotnie był inspiracją do działania. Stało się tak chociażby w przypadku słynnych spływów kajakowych ze studentami. Pomysł Karola Wojtyły bazował dokładnie na koncepcji Towarzystwa Ciemnych Typów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję