Reklama

Z Watykanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Chrześcijanin – misjonarz nadziei

Audiencja generalna

O powołaniu chrześcijan do bycia misjonarzami nadziei mówił 4 października br. Franciszek podczas audiencji generalnej w Watykanie. Wskazał, że fundamentem tej nadziei jest prawda o zmartwychwstaniu Jezusa. Przypomniał, że dzieje Jezusa z Nazaretu nie kończą się na krzyżu, lecz na zmartwychwstaniu, zaś Jezus chce, aby Jego zmartwychwstanie było udziałem każdego człowieka i pociągnęło wzwyż wszelkie stworzenie.

Papież zaznaczył, że Pan Jezus nie chce, aby uczniowie powtarzali jedynie formuły wyuczone na pamięć. Chce świadków: ludzi, którzy szerzą nadzieję przez swój sposób akceptowania, uśmiechania się, kochania. Zwłaszcza kochania: ponieważ moc zmartwychwstania czyni chrześcijan zdolnymi do miłości, nawet wtedy, gdy miłość zdaje się tracić swe racje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ojciec Święty podkreślił, że zadaniem chrześcijan na tym świecie jest otwieranie przestrzeni zbawienia; muszą być przekonani, że żadne zło nie jest wieczne, żadna noc nie jest bezkresna, żaden człowiek nie jest definitywnie zły, żadna nienawiść nie jest nie do pokonania miłością. Dodał, że czasami uczniowie będą musieli dużo zapłacić za tę nadzieję daną im przez Jezusa – w czasach prześladowań. Podkreślił, że chrześcijanie nigdy nie są ludźmi łatwymi i uległymi. Ich łagodności nie można mylić z poczuciem braku bezpieczeństwa i z ustępliwością. Upadłszy, zawsze powstają. Dlatego właśnie chrześcijanin jest misjonarzem nadziei. Nie ze względu na swoją zasługę, ale dzięki Jezusowi, ziarnu pszenicy, które padło w ziemię, umarło i przyniosło owoc obfity.

KAI

Nasz Pan jest Bogiem miłości

Anioł Pański

Franciszek 8 października w rozważaniach przed niedzielną modlitwą „Anioł Pański” zauważył, że „wielką nowością chrześcijaństwa jest to, iż Pan, choć wielokrotnie rozczarował się nami z powodu naszych błędów i grzechów, okazuje się bardzo cierpliwy, nie wycofuje swego słowa i nie jest Bogiem zemsty”. Nawiązując do czytanego w tym dniu w czasie Mszy św. fragmentu Ewangelii według św. Mateusza, mówiącego o panu winnicy i nieuczciwych rolnikach, którzy chcieli zagarnąć jego własność, Ojciec Święty zauważył, że przypowieść ukazuje w sposób alegoryczny wyrzuty, które czynili prorocy w dziejach Izraela. – historia ta dotyczy także nas, mówi bowiem o przymierzu, które Bóg zechciał zawrzeć z ludzkością i do udziału w którym powołał również nas. Jednakże te dzieje przymierza, jak każda historia miłości, naznaczone są chwilami zarówno pozytywnymi, jak i zdrady i odrzucenia – stwierdził Ojciec Święty.

Reklama

Po odmówieniu modlitwy maryjnej i udzieleniu zgromadzonym na Placu św. Piotra w Watykanie błogosławieństwa apostolskiego Franciszek pozdrowił wszystkich tam obecnych – wymienił m.in. Polaków z kraju i zagranicy – oraz wspomniał o obchodzonym w tym dniu w naszym kraju Dniu Papieskim.

KAI

Módlcie się na różańcu!

Ojciec Święty do Polaków

Pozdrawiam serdecznie polskich pielgrzymów w dniu, w którym przypada święto św. Franciszka z Asyżu. Chcę wspomnieć, że 100 lat temu w Fatimie, w każdym z 6 objawień, Matka Boża prosiła: „Chciałabym, abyście każdego dnia odmawiali Różaniec”. Odpowiadając na Jej prośbę, módlmy się wspólnie za Kościół, Stolicę św. Piotra, w intencjach całego świata. Przepraszajmy za grzechy. Prośmy o nawrócenie wątpiących, odrzucających Boga i o zbawienie dusz czyśćcowych. Wam wszystkim, którzy odmawiacie Różaniec, z serca błogosławię!

RV
Audiencja generalna, 4 października 2017 r.

Pedofilia to świętokradztwo!

Papież u św. Marty

Do zdecydowanego pójścia z Jezusem, aby wypełnić wolę Ojca, zachęcił Franciszek w homilii podczas porannej Eucharystii 3 października br. w Domu św. Marty. Nawiązał do Ewangelii ukazującej Pana Jezusa zmierzającego do Jerozolimy (Łk 9, 51-56), aby tam na krzyżu dokonać dzieła zbawienia. Papież zaznaczył, że uczniowie czasami nie rozumieli, co ich Mistrz chciał powiedzieć, a czasami nie chcieli rozumieć, bo byli ogarnięci lękiem. – Jesteśmy świadkami samotności Jezusa w drodze do Jerozolimy – i to aż do końca – zauważył Franciszek.

RV

Z Twittera papieża Franciszka

Anioł Stróż to przyjaciel, którego nie widzimy, lecz czujemy jego obecność. Niech nam towarzyszy na naszej ziemskiej drodze aż do nieba.

2017-10-11 11:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje" DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI.

CZYTAJ DALEJ

Życzenia przewodniczącego KEP dla biskupa sosnowieckiego nominata

2024-04-23 15:38

[ TEMATY ]

abp Tadeusz Wojda SAC

bp Artur Ważny

Karol Porwich/Niedziela

Abp Tadeusz Wojda SAC

Abp Tadeusz Wojda SAC

„W imieniu Konferencji Episkopatu Polski pragnę przekazać serdeczne gratulacje oraz zapewnienia o modlitwie w intencji Księdza Biskupa, kapłanów, osób życia konsekrowanego oraz wszystkich wiernych świeckich Diecezji Sosnowieckiej” - napisał abp Tadeusz Wojda SAC, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski w liście przesłanym na ręce biskupa sosnowieckiego nominata Artura Ważnego. Nominację ogłosiła dziś w południe Nuncjatura Apostolska w Polsce.

„Życzę Księdzu Biskupowi coraz głębszego doświadczania „bycia posłanym” czyli podjęcia misji samego Jezusa Chrystusa, który w pasterskim posługiwaniu objawia miłość Boga do człowieka” - napisał przewodniczący Episkopatu do bp. Artura Ważnego mianowanego biskupem sosnowieckim. „Życzę, aby codzienna bliskość Ewangelii i Eucharystii prowadziły do uświęcenia Księdza Biskupa oraz powierzonego jego pasterskiej pieczy Ludu Bożego Diecezji Sosnowieckiej” - dodał.

CZYTAJ DALEJ

Spotkanie z okazji 10-lecia kanonizacji Jana Pawła II oraz promocja Jego biografii „Święty Prorok”

2024-04-24 08:41

[ TEMATY ]

spotkanie

Biały Kruk

Zdzisław Sowiński

Jego Eminencja Ks. Kardynał Stanisław Dziwisz oraz Wydawnictwo Biały Kruk zapraszają 27 kwietnia 2024 r. o godz. 17.00 do Sali „Sokoła” w Krakowie (ul. Marszałka J. Piłsudskiego 27) na uroczyste spotkanie z okazji 10-lecia kanonizacji Jana Pawła II oraz promocję Jego biografii „Święty Prorok. Karol Wojtyła – Jan Paweł II” autorstwa Jolanty Sosnowskiej.

Od godz. 16:00 oraz po wystąpieniach autorskich będzie miał miejsce kiermasz publikacji Białego Kruka (ok. 200 tytułów), co jest niepowtarzalną okazją do zakupu książek w promocyjnych cenach, z dużymi rabatami. Swoje dzieła będą podpisywać wszyscy prelegenci. Wstęp wolny. Zapraszamy serdecznie!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję