- diecezjalny moderator Ruchu Światło-Życie. I choć z oazą jest związany od 18 lat, to decyzję o wstąpieniu do seminarium zawdzięcza innym względom. Zresztą decyzja ta została opóźniona o kilka lat. A to za sprawą podjęcia pracy zawodowej tuż po maturze, odbyciu służby wojskowej. "Nie chciałem ulegać żadnym naciskom ani fascynacji. Dopiero wówczas, gdy przekonałem się, iż kapłaństwo jest moim powołaniem i na tej drodze będę szczęśliwy, wstąpiłem do seminarium" - mówi ks. Marek. I rzeczywiście do WSD w Krakowie trafił dopiero po 6 latach, czyli w tym czasie, gdy koledzy z jego rocznika przyjmowali święcenia kapłańskie. Po przyjęciu święceń z rąk bp. Adama Śmigielskiego SDB w 1999 r. został skierowany do parafii Najświętszego Ciała i Krwi Pana Jezusa w Dąbrowie Górniczej, w której pracuje do dzisiaj. Na co dzień uczy w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Dąbrowie Górniczej. W parafii prowadzi młodzieżową grupę oazową, krąg oazy rodzin oraz wspólnotę osób niepełnosprawnych. W 2002 r. został diecezjalnym moderatorem Ruchu Światło-Życie. Mimo rozlicznych obowiązków co roku, już od 18 lat, wyjeżdża z młodzieżą na wakacyjne rekolekcje. Prowadząc grupę oazową, stara się nie przywiązywać do siebie młodzieży i nie uzależniać istnienia wspólnoty od własnych działań. "Oaza musi zapuścić korzenie, tak by przetrwała mimo zmian moderatorów" - mówi. W wolnych chwilach lubi pojeździć na rowerze, a także obejrzeć dobry film.