Reklama

Porady

Męski punkt widzenia

Ciągle nie mam czasu...

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak nic dzisiejsze czytania z Liturgii Słowa pasują do moich ostatnich odkryć na temat wykorzystywania czasu (zwłaszcza czytanie z Listu do Tesaloniczan). Listopad, który przypomina, że moim i mojej rodziny celem jest świętość i że bez śmierci się nie obejdzie, dodatkowo sprzyja takim przemyśleniom i co ważniejsze – działaniom.

Uwaga, uwaga! Ujawniam teraz jedno z ważniejszych założeń tegorocznej formacji w Przymierzu Wojowników. Otóż: doba nie jest z gumy. Mało odkrywcze? Cóż, wielu ekspertów od zarządzania czasem powie, że jest z gumy, ale oczywiście, tylko w przenośni. Bo czasu, choćbyśmy się nie wiem jak starali, nie przymnożymy. Lepiej przyglądać się jego jakości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na co jako mężowie czy ojcowie zawsze znajdziemy czas? Ponoć nawet najbardziej zapracowani, zabiegani i „nieczasowi” zawsze znajdą czas na grzech. A co dopiero ci z nas, którzy idą na 8 godzin do pracy i nic więcej ich nie interesuje?

Reklama

Znam jednak takich facetów, którzy zawsze znajdą czas na: rozmowę z żoną – nie gadaninę, wysłuchanie – nie dobre rady, ponadto na zabawę z dziećmi czy na obowiązki domowe, a nade wszystko zawsze znajdą czas na modlitwę. Ktoś powie: to albo są bezrobotni, albo odcinają kupony od jakiejś superinwestycji. Otóż nie. Ci, których znam, mają najbardziej pracochłonny tryb zarobkowania, bo prowadzą własne biznesy, i trudno mi przypomnieć sobie sytuację, bym usłyszał od kogoś z nich: „Nie mam czasu”.

W czym tkwi sekret? Ich czas ma jakość! Jeśli idą pracować, to robią to na 100 proc. Uwierzyli w to, że dobry plan to co najmniej połowa sukcesu. Drugą jest jego sumienna realizacja. Wykonają, co mają wykonać, i nie przynoszą firmy do domu. Przynoszą serce gotowe, by służyć bliskim i być z nimi na 100 proc. Serce, które już u początku dnia zostało „zaszczepione” modlitwą i trwa w Bożej obecności.

Też macie wrażenie, że czytacie o świętych? Ja mam wrażenie, że o nich piszę. A są to zwykli--niezwykli faceci, którym chcę dorównywać. Mój czas potrzebuje w tym celu co jakiś czas wietrzenia. Nie ma w nim miejsca na bezsensowne przewijanie Facebooka, jest za to miejsce na służbę 24/7. Służbę, która jest słodka, bo daje realizację powołania. W moim przypadku – małżeńskiego. W przypadku św. Pawła – apostolskiego. Paweł zresztą też dobrze wiedział, co robić ze swoim czasem. A Ty wiesz?

Jarosław Kumor, mąż i ojciec, dziennikarz i publicysta, jeden z liderów męskiej wspólnoty Przymierze Wojowników

2017-10-31 11:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Skarga

Niedziela Ogólnopolska 35/2017, str. 48

[ TEMATY ]

rodzina

porady

JenkoAtaman/fotolia.com

Z czterolatkami bywa różnie. Raz są anielsko rozkoszne, tak słodkie, że chciałoby się je schrupać, niekiedy zaś nazbyt silnie walczą o swoją tożsamość, uparcie bronią własnego zdania, choćby ich żądania były wbrew zdrowemu rozsądkowi i podstawowym zasadom bezpieczeństwa. Testowanie cierpliwości rodziców i sprawdzanie położenia granic jest naturalnym krokiem w rozwoju każdego człowieka, choć dla opiekunów bywa to wyjątkowo trudny proces.
CZYTAJ DALEJ

Co dzieje się w liturgii po śmierci papieża?

2025-04-21 13:34

[ TEMATY ]

papież Franciszek

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

21 kwietnia 2025 roku, o godz. 7.35, zmarł papież Franciszek. Kościół na całym świecie wchodzi w czas sede vacante – okres, w którym Stolica Apostolska jest nieobsadzona i cały Lud Boży oczekuje na wybór nowego Następcy św. Piotra.

W tym czasie warto zwrócić uwagę na kilka spraw w liturgii. Przede wszystkim, w modlitwie eucharystycznej nie wymienia się imienia papieża. Zamiast tego, kapłan wspomina jedynie biskupa diecezjalnego: „…razem z naszym biskupem N.” – pomijając słowa o papieżu.
CZYTAJ DALEJ

Testament, ogłoszony przez Watykan w dniu śmierci papieża, nosi datę 29 czerwca 2022 r.

2025-04-21 20:21

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

PAP/EPA/ANGELO CARCONI

Czując, że zmierzch mojego ziemskiego życia się zbliża, z wiarą spoglądam ku Życiu Wiecznemu - napisał papież Franciszek w swoim testamencie, datowanym 29 czerwca 2022 roku. Zawiera on jedynie dyspozycje dotyczące miejsca pochówku w bazylice Matki Bożej Większej w Rzymie.

„Przez całe życie powierzałem moją posługę kapłańską i biskupią Matce naszego Pana, Najświętszej Maryi Panny. Dlatego proszę, aby moje doczesne szczątki złożono w papieskiej bazylice Santa Maria Maggiore (Najświętszej Maryi Panny Większej), gdzie będą oczekiwać na Dzień Zmartwychwstania. Chciałbym, aby moja ostatnia ziemska podróż zakończyła się w tym starożytnym sanktuarium maryjnym, do którego zawsze udawałem się na modlitwę przed i po każdej podróży apostolskiej, powierzając Niepokalanej Matce wszystkie moje intencje i dziękując Jej za macierzyńską opiekę” - wyjaśnił papież.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję