Reklama

Niedziela Częstochowska

Będą wspierać radami

Poprzez rady i sugestie mają wspierać księży proboszczów. W parafiach naszej archidiecezji, na polecenie abp. Wacława Depo, właśnie zostały wybrane nowe Parafialne Rady Duszpasterskie. Ich przedstawiciele spotkali się 29 października w archikatedrze Świętej Rodziny w Częstochowie na Mszy św. z racji jubileuszu 100-lecia parafii archikatedralnej

Niedziela częstochowska 47/2017, str. 4

[ TEMATY ]

rada duszpasterska

Bożena Sztajner/Niedziela

Abp Wacław Depo wręcza przedstawicielom Parafialnych Rad Duszpasterskich albumy z okazji 100-lecia parafii katedralnej w Częstochowie

Abp Wacław Depo wręcza przedstawicielom Parafialnych Rad Duszpasterskich albumy z okazji 100-lecia parafii katedralnej w Częstochowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W Kościele, w jego misji apostolskiej i ewangelizacyjnej, bardzo ważną rolę odgrywają ludzie świeccy. Szczególnym miejscem ich zaangażowania jest parafia i działające w niej ruchy i stowarzyszenia katolickie. Parafia to wspólnota wspólnot, w której zaangażowanie wiernych świeckich jest konieczne. Oczywiście pasterzem parafii jest proboszcz. Zostaje on posłany przez biskupa do parafii, by tam głosić słowo Boże, udzielać sakramentów, katechizować, troszczyć się o ubogich i chorych. To proboszcz ponosi pełną odpowiedzialność za wspólnotę, która została mu powierzona. Jednak troska duszpasterska jest rozległa i jeden proboszcz, nawet przy współpracy wikariusza, nie jest w stanie sam sprostać wszystkim zadaniom. Tutaj właśnie swoją ważną rolę mają do spełnienia Parafialne Rady Duszpasterskie.

Czym jest Parafialna Rada Duszpasterska?

Reklama

Parafialna Rada Duszpasterska stanowi, zgodnie z kan. 536 KPK, ciało doradcze, które pod kierownictwem proboszcza parafii – w ramach ustawodawstwa diecezjalnego – pomaga wyłącznie w działalności duszpasterskiej danej wspólnoty parafialnej. PRD jest miejscem czynnego i odpowiedzialnego zaangażowania wiernych świeckich w zbawcze posłannictwo Kościoła, a jej członkowie mają za zadanie wyrażać swoje roztropne opinie i sugestie, ukierunkowane na dobro duchowe całej wspólnoty parafialnej. Jak przypomina w rozmowie z „Niedzielą” ks. Adam Polak, sekretarz Wydziału Duszpasterskiego Kurii Metropolitalnej w Częstochowie, funkcjonowanie PRD w naszej archidiecezji określa „Statut Parafialnej Rady Duszpasterskiej w Archidiecezji Częstochowskiej”. Natomiast „Zasady wyborów Parafialnych Rad Duszpasterskich w Archidiecezji Częstochowskiej” wskazują m.in. na tryb i zasady wyboru członków PRD.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Członkowie Parafialnych Rad Duszpasterskich wspierają księdza proboszcza w jego trosce duszpasterskiej. Ich roztropne sugestie i porady służą dobru całej wspólnoty parafialnej – mówi ks. Polak.

Kto jest w PRD?

„Statut Parafialnej Rady Duszpasterskiej w Archidiecezji Częstochowskiej” wskazuje, że w skład PRD wchodzą trzy grupy członków: z urzędu, mianowani przez proboszcza parafii oraz wybrani przez parafian (w sumie maksymalnie 25 osób). Liczba członków PRD pochodzących z wyboru dokonanego przez wspólnotę wiernych nie może być mniejsza od liczby członków mianowanych przez proboszcza. Kandydatami na członków do Parafialnej Rady Duszpasterskiej są pełnoletni (tzn. liczący przynajmniej 18 lat) katolicy, którzy przyjęli sakrament bierzmowania, czynnie uczestniczą w życiu wspólnoty wiernych i są znani z zasad życia zgodnego z etyką katolicką.

Z urzędu do PRD należą: ksiądz proboszcz (administrator parafii), pełniący równocześnie funkcję przewodniczącego PRD, księża wikariusze, którzy pracują w danej parafii, delegat instytutów życia konsekrowanego, przedstawiciele osób świeckich zatrudnionych w pracy duszpasterskiej w parafii (reprezentant katechetów, organista, kościelny itp.).

Reklama

W rozmowie z „Niedzielą” ks. Adam Polak przypomina również, że zgodnie z punktem 3.3 Statutu Parafialnej Rady Duszpasterskiej w Archidiecezji Częstochowskiej, po przeprowadzeniu konsultacji, proboszcz winien włączyć z mianowania do składu rady: przedstawicieli ruchów, wspólnot modlitewnych, nadzwyczajnych szafarzy Eucharystii i przedstawicieli stowarzyszeń katolickich działających w danej parafii oraz przedstawiciela młodzieży.

– Dzisiaj bardzo dużo mówi się w Kościele o nowej ewangelizacji. Wydaje się, że zaangażowanie wiernych świeckich, szczególnie przedstawicieli ruchów i stowarzyszeń katolickich, właśnie w działalność Parafialnej Rady Duszpasterskiej, jest jednym z wymiarów także nowej ewangelizacji – podkreśla ks. Polak i dodaje, że już Jan Paweł II w liście apostolskim „Novo Millennio Ineunte” wskazał również na znaczenie Parafialnych Rad Duszpasterskich w budowaniu komunii: „Teologia i duchowość komunii pobudzają bowiem pasterzy i wiernych do uważnego słuchania siebie nawzajem” – napisał Jan Paweł II.

Do PRD należą również członkowie z wyboru parafian. Zależnie od wielkości parafii i stopnia zaangażowania wiernych, liczba członków PRD wybranych przez parafian wynosi od 6 do 12.

Kadencja PRD trwa 5 lat. Warto przypomnieć, że podstawę do jej powołania dają dokumenty Kościoła, w których m.in. czytamy, że jeśli jest taka wola biskupa diecezjalnego, w każdej parafii może zaistnieć ciało doradcze, które będzie służyło radą proboszczowi parafii. Doradzanie powinno obejmować kwestie, np. duszpasterskie, katechetyczne czy też ekonomiczne.

2017-11-15 11:25

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pierwsze spotkanie Rady Duszpasterskiej Archidiecezji Częstochowskiej nowej kadencji

7 lutego w Kurii Metropolitalnej w Częstochowie po raz pierwszy w nowym składzie spotkała się Rada Duszpasterska Archidiecezji Częstochowskiej.

Po krótkiej modlitwie abp Wacław Depo wręczył dekrety nominacyjne członkom Rady. Następnie przedstawione zostały jej zadania i kompetencje. Członkowie Rady zostali również wprowadzeni w tematy związane z przygotowaniami do nawiedzenia kopii obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w archidiecezji w latach 2024-25, poprzedzających to wydarzenie misji ewangelizacyjnych oraz jubileuszu 100. rocznicy powstania diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Łódzkie: droga do Jerozolimy

2025-04-19 12:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Piotr Drzewiecki

Ostatnie chwile życia Pana Jezusa, od nauczania wśród ludzi aż po śmierć na krzyżu i Zmartwychwstanie, mogli obejrzeć widzowie spektaklu plenerowego w Inowłodzu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję