Reklama

Głos z Torunia

Ach, cóż to był za bal

Niedziela toruńska 49/2017, str. III

[ TEMATY ]

bal

święto niepodległości

Beata Grabowska

Pary, które postanowiły połączyć świętowanie 99. rocznicy odzyskania niepodległości z dobrą zabawą

Pary, które postanowiły połączyć świętowanie 99. rocznicy odzyskania niepodległości z dobrą zabawą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Udało się! Przez wiele lat z nutką zazdrości przyjmowałem informacje o balach organizowanych w różnych miastach z okazji Święta Niepodległości. W tym roku do grona tych miast wreszcie dołączył też Toruń”. Tak przed 12 miesiącami rozpocząłem relację z Balu Niepodległości, zorganizowanego przez wspólnotę Domowego Kościoła. W tym roku organizatorzy (tu koniecznie należy imiennie i z wdzięcznością wspomnieć o parze diecezjalnej DK Ewie i Sylwestrze Winiarskich) dokonali rzeczy jeszcze trudniejszej: nie tylko doprowadzili do skutku drugą edycję, lecz także uczynili ją jeszcze bardziej atrakcyjną.

Sześćdziesiąt par, które 10 listopada postanowiły połączyć świętowanie 99. rocznicy odzyskania niepodległości z dobrą zabawą, z pewnością tego nie żałuje. Udało się podtrzymać wszystkie zeszłoroczne atuty: przepiękne miejsce (reprezentacyjny Dwór Artusa), podniosły, patriotyczny nastrój, elegancję (przejawiającą się zarówno w wystroju sali, jak i kreacjach pań), wyśmienitą kuchnię i wspaniałą atmosferę, wprawiającą w iście szampańskie nastroje (efekt ten – co warto podkreślić – został osiągnięty bez szampana, ponieważ bal miał charakter bezalkoholowy).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Do tych walorów udało się dorzucić kilka nowych. Za największy bez dwóch zdań należy uznać występ orkiestry wojskowej garnizonu toruńskiego pod batutą kpt. Krzysztofa Żeleśkiewicza. Na bogaty, podniosły program koncertu złożyło się kilkanaście pieśni patriotycznych, obejmujących okres od średniowiecza do czasów współczesnych. Za sprawą krótkich komentarzy, osadzających utwory w kontekście wydarzeń historycznych, uczestnicy balu przeszli przyspieszony kurs dziejów Polski. Prawdziwą wisienką na torcie okazał się występ Damiana Wilmy, solisty współpracującego z warszawskim Teatrem Wielkim – Operą Narodową. Świadkowie koncertu długo nie zapomną jego barytonu.

Drugą niespodzianką była obecność Małgorzaty i Pawła Królikowskich, popularnych aktorów znanych z telewizyjnych seriali. Goście z Warszawy wcielili się tym razem w rolę gospodarzy, prowadząc część artystyczną. Później, już na sali biesiadnej, wędrując od stolika do stolika, „przepytywali” uczestników balu, którzy opowiadali o swoim życiu małżeńskim i rodzinnym, pracy zawodowej, pasjach. Paweł, odpowiednio dozując napięcie, poprowadził też aukcję pięknego witrażu, osiągnięty z niej dochód zasili fundusz rekolekcyjny Domowego Kościoła. Na to samo konto trafią też pieniądze z loterii, w trakcie której można było wylosować wiele atrakcyjnych fantów.

Trzecią atrakcją był popis fechtunku w wykonaniu członków grupy rekonstrukcyjnej. Ich pojedynek na szable do złudzenia przypominał starcie „na poważnie”. Z szabel szły iskry, a widzom, którzy otoczyli „przeciwników” szerokim kręgiem, z zapartym tchem śledząc ich poczynania, ciarki przechodziły po plecach.

Przestronna Sala Wielka Domu Artusa pozwoliła szeroko rozwinąć skrzydła wodzirejowi Marcelemu Mateckiemu. Poprowadzony przez niego polonez rozpoczęły sunące jedna za drugą pary, zaś skończyły – bezkolizyjnie! – 16-osobowe szeregi. Po polonezie nastąpiły dalsze tańce. Grająca na żywo orkiestra raz za razem „sunęła” znane przeboje, na przemian w gorących i bardziej refleksyjnych rytmach.

Reklama

W trakcie biesiadowania nie zabrakło wspólnego śpiewu pieśni patriotycznych, a zawodną (zwłaszcza w przypadku trzeciej, czwartej i dalszych zwrotek...) pamięć skutecznie wsparły wydrukowane na tę okazję śpiewniki.

Jak już wspomniałem, bal, zgodnie z ideą Nowej Kultury, propagowaną przez ruch oazowy, miał charakter bezalkoholowy, co tylko dodało waloru zabawie, pomagając w jej godnym przeżyciu. Niewątpliwie ułatwiły to przysmaki, serwowane przez hotel „Filmar”, zdolne zadowolić najwybredniejsze nawet gusty, piękny wystrój stolików oraz dyskretna, pełna kultury obsługa.

Cóż jeszcze mogę dodać? Do zobaczenia (oby) za rok, w setne urodziny Najjaśniejszej Rzeczypospolitej!

2017-11-29 10:28

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dla Niepodległej

Niedziela sandomierska 47/2015, str. 1-5

[ TEMATY ]

święto niepodległości

Archiwum ks. Adama Stachowicza

Siostry zakonne podczas manifestacji patriotycznej w Sandomierzu

Siostry zakonne podczas manifestacji patriotycznej w Sandomierzu
Uroczystości patriotyczne z racji 97 rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości odbywały się w wielu parafiach. W miastach obchody jednoczyły kilka parafii. Święto Niepodległości mimo, że nie jest świętem kościelnym, to jednak każde obchody związane były ze Mszą św. i miały charakter modlitewny. W różnych miejscach wydarzeniom towarzyszyły: marsze, biegi, rajdy, składanie wieńców, programy patriotyczne czy poświęcenia. Ale ten dzień to nie tylko wspólna forma świętowania. Jak informuje ks. Rafał Cudziło: – Legion Maryi ma dziś dzień modlitwy i postu za Ojczyznę. Porządkuje też groby i cmentarze żołnierskie.
CZYTAJ DALEJ

Warszawa: dominikanie o bezzasadnym najściu na klasztor w Lublinie

2025-06-20 14:54

[ TEMATY ]

komunikat

dominikanie

Red.

Decyzję prokuratury, która bezzasadnie zleciła przeszukanie klasztoru, odbieramy jako dotkliwe naruszenie naszego poczucia bezpieczeństwa. Jednocześnie mamy nadzieję, że podobna sytuacja nie wydarzy się w przyszłości - stwierdza w imieniu Polskiej Prowincji Dominikanów o. Szymon Popławski. 9 czerwca 2025 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie stwierdził, że decyzja prokuratury o postanowieniu przeszukania była niezasadna. 19 grudnia 2024 r. policja na podstawie polecenia Prokuratury Krajowej przeszukała klasztor w Lublinie w poszukiwaniu p. Marcina Romanowskiego.

W imieniu prowincjała, o. Łukasza Wiśniewskiego OP, informuję, że 9 czerwca 2025 r. Sąd Rejonowy dla Warszawy - Mokotowa w Warszawie, XIV Wydział Karny, wydał orzeczenie w sprawie zażalenia na przeszukanie Klasztoru św. Stanisława w Lublinie.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę bp. Andrzeja Przybylskiego: Dwunasta niedziela zwykła

2025-06-20 21:39

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

Tak mówi Pan: «Na dom Dawida i na mieszkańców Jeruzalem wyleję ducha łaski przebłagania. Będą patrzeć na tego, którego przebili, i boleć będą nad nim, jak się boleje nad jedynakiem, i płakać będą nad nim, jak się płacze nad pierworodnym. W owym dniu będzie wielki płacz w Jeruzalem, podobny do płaczu w Hadad-Rimmon na równinie Megiddo. W owym dniu wytryśnie źródło, dostępne dla domu Dawida i dla mieszkańców Jeruzalem, na obmycie grzechu i zmazy».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję