Reklama

Niedziela Podlaska

Dzieci z Sadowego dla dzieci z Syrii i Libanu

Niedziela podlaska 3/2018, str. III

[ TEMATY ]

kolędnicy misyjni

Ewa Rowicka

Grupa kolędników wspomogła potrzebujące dzieci z Syrii i Libanu

Grupa kolędników wspomogła potrzebujące dzieci z Syrii i Libanu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uczniowie ze szkół podstawowych i z gimnazjum w parafii św. Jana Chrzciciela w Sadownem już po raz 17. włączyli się w Ogólnopolską Akcję Kolędników Misyjnych. Tym razem wspierali dzieci z Syrii i Libanu. Na spotkaniach Koła Misyjnego zapoznali się z sytuacją w tych dwóch krajach. Wojna trwająca w Syrii od 6 lat pochłonęła blisko pół miliona mieszkańców. Wielu ludzi straciło domy, miejsce pracy, a przede wszystkim bliskich. Ponad 7 mln Syryjczyków zmuszono do przesiedleń, a nawet do opuszczenia swego kraju. Prawie półtora miliona Syryjczyków schroniło się w Libanie, kraju 30 razy mniejszym od Polski. Teraz co trzeci mieszkaniec Libanu to uchodźca. Żyją oni w wielkim ubóstwie. Często umierają lub chorują z powodu złych warunków mieszkaniowych, zimna, niedożywienia, braku higieny i dostępu do opieki zdrowotnej. Dzieci syryjskie mieszkające w Libanie w nieformalnych obozach nie mają praw obywatelskich żadnego kraju. Narażone są więc na przemoc, handel ludźmi albo traktowane jak tania siła robocza. To właśnie dla tych dzieci, które cierpią z powodu wojny, głodu, prześladowań i niesprawiedliwości pośpieszyli z pomocą kolędnicy misyjni. W tym roku zaangażowało się w tę akcję 126 uczniów z naszej parafii. Kolędnicy zostali podzieleni na 19 grup. Każda grupa miała przydzieloną trasę kolędowania, a także przygotowała scenkę kolędniczą, gwiazdę, skarbonkę i stroje. Tradycyjnie 26 grudnia na Mszy św. o godz. 9.30 odbyło się uroczyste rozesłanie kolędników misyjnych. Proboszcz ks. Stanisław Wojciechowski udzielił im specjalnego błogosławieństwa na trud kolędowania. Już następnego dnia dzieci wyruszyły na misyjny szlak, gdzie miały okazję dzielić się dobrą nowiną o narodzeniu Jezusa, ale też zapoznać z trudną sytuacją rówieśników w Syrii i Libanie. Pamiątką kolędniczą w tym roku były otwarte dłonie, symbol nawiązujący do gestu przekazywania znaku pokoju i niesienia pomocy. Podsumowanie misyjnej kolędy odbyło się 6 stycznia w święto Trzech Króli. W uroczystej procesji kolędnicy przynieśli do ołtarza m.in. skarbonki z ofiarami złożonymi dla dzieci z Syrii i Libanu. Podczas Mszy św. uczestnicy podziękowali Bogu i ludziom za szczęśliwie przeprowadzoną misyjną akcję.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-01-17 10:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nie zatrzymujmy się w pół drogi

Niedziela kielecka 4/2025, str. I

[ TEMATY ]

kolędnicy misyjni

T.D.

Mali kolędnicy misyjni z parafii Bolmin

Mali kolędnicy misyjni z parafii Bolmin

Wyruszyli, pełni tęsknoty za miłością, pięknem i dobrem, a ich droga do Betlejem stała się drogą nadziei i wolności – mówił bp Jan Piotrowski w uroczystość Objawienia Pańskiego.

W tym dniu bp Jan Piotrowski, były misjonarz w Kongo i w Peru, a obecnie przewodniczący Komisji KEP ds. Misji, przewodniczący Krajowej Rady Misyjnej, modlił z wiernymi i dziećmi za pomyślność Papieskiego Dzieła Misyjnego Dzieci oraz wszystkich niosących Dobrą Nowinę.
CZYTAJ DALEJ

Andrzej Duda o zabiciu nienarodzonego dziecka w Oleśnicy: To, co się stało uważam za barbarzyństwo

2025-04-25 21:35

[ TEMATY ]

Oleśnica

Andrzej Duda

PAP/Leszek Szymański

Mam nadzieję, że osoby, które są za to odpowiedzialne poniosą odpowiedzialność. Odpowiednią odpowiedzialność karną. (…) Żeby była jasność: to, co się stało osobiście uważam za barbarzyństwo. Barbarzyństwo. Dla mnie w istocie to było zabójstwo – powiedział w rozmowie z TV Trwam prezydent RP Andrzej Duda.

Z rozmowie z TV Trwam Andrzej Duda odniósł się do wydarzeń z Oleśnicy. W tamtejszym szpitalu doszło do zabicia nienarodzonego dziecka tuż przed jego przyjściem na świat. Lekarz Gizela Jagielska pozbawiła życia 9-miesięcznego Felka za pomocą podanego prosto w serce zastrzyku z chlorku potasu.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Nycz: przed konklawe nie dostrzegam żadnych “frakcji”

2025-04-26 18:33

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Kazimierz Nycz

frakcje

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Kazimierz Nycz

Kard. Kazimierz Nycz

Ogromna liczba delegacji z całego globu na pogrzebie Franciszka świadczy o tym, że świat wciąż potrzebuje autorytetu Kościoła katolickiego - ocenia kard. Kazimierz Nycz. Metropolita warszawski, który uczestniczył w rzymskiej uroczystości, a wkrótce weźmie udział w konklawe wyznał w rozmowie z KAI, że rozmawiając z kardynałami z całego świata nie dostrzegł wśród nich żadnych zwalczających się “frakcji.”

Duchowny pozostaje pod wrażeniem ogromnej liczby ludzi zgromadzonych na pogrzebowej Mszy św. Wedle mediów 250 tys. ludzi obecnych było na Placu św. Piotra i na via della Conciliazione, a około 150 tysięcy żegnało Franciszka na trasie trasie przejazdu papieskiej trumny do bazyliki Santa Maria Maggiore.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję